To co widać na zdjeciach to widać, jak z zaśniedziałej piasty mozna zrobic błysk w oku.
Do tego celu potrzebna jest odpowiednio zaśniedziała piasta, pasta polerska samochodowa, wiertarka i szmata najlepeij miękka bawełna podkoszulkowa
W piaście odkręcamy z jednego końca nakrętke kontrująca, aby było jak wsadzić piaste - ośke jej do wiertarki, ale przed włożeniem tak kontrujemy mocno stożki aż piasta nie będzie sie ruszała na swojej osi.
Po zakleszczeniu w wiertarce nakładajac niewielki ilości pasty szmatką polerujemy korpus piasty.
Uwaga by nie wkręciło szmatki, i uwaga - nie naciskać za mocno na piaste aby nie wypadła z uchwytu wiertarki.
W ten sposób możemy przy uzyciu wiertarki wypolerować wszystko co jest okrągłe i da się zaomontować w wiertarce.
Ma to jedna wade - niestety napisy schodzą, coś za coś.
#3
no pięknie.
Tylko pamietać trzeba żeby nie przedobrzyc bo mamy małe elemanty alu w rowerkach.
Wszystko fajnie, tyle ze jak kiedyś polerowałem rame do rowewru problem wynikł z malowaniem.
Przed położeniem końcowego lakieru nalezy aluminium potraktować podkładem, gdyż inaczej lakier po prostu nie będzie się trzymał.
Z tego powodu mam pytanie czy Ty, albo ktoś inny zna lakier bezbarwny do alu ?? ewentualnie podkład do alu , do bezbarwnego lakieru ??
No chyba że jest jakis specjalny lakier bezbarwny do alu i byłbym wdzięczny za info o tym no i aby nie żółknął w czasie.
Tylko pamietać trzeba żeby nie przedobrzyc bo mamy małe elemanty alu w rowerkach.
Wszystko fajnie, tyle ze jak kiedyś polerowałem rame do rowewru problem wynikł z malowaniem.
Przed położeniem końcowego lakieru nalezy aluminium potraktować podkładem, gdyż inaczej lakier po prostu nie będzie się trzymał.
Z tego powodu mam pytanie czy Ty, albo ktoś inny zna lakier bezbarwny do alu ?? ewentualnie podkład do alu , do bezbarwnego lakieru ??
No chyba że jest jakis specjalny lakier bezbarwny do alu i byłbym wdzięczny za info o tym no i aby nie żółknął w czasie.
#5
Ztego co wiem felgi samochodowe są anodowane i zdzieranie powłoki anody to troche trwa i dostajemy alu , które cieżko zabezpieczyć przed śniegiem i solą.
#6
Musisz szukać bezbarwnego lakieru do felg samochodowych, ale nie taki w spraju z MOTIPa tylko takiego dwu składnikowego. Ten z MOTiPa niby specjalny do alu, a zaczął odłazić po kilku miesiącach.Piotr pisze:Z tego powodu mam pytanie czy Ty, albo ktoś inny zna lakier bezbarwny do alu ?? ewentualnie podkład do alu , do bezbarwnego lakieru ??
Kosztuje to trochę ale podobno warto, ja nie używałem, więc ani dobrze ani źle się nie wypowiem. Ktoś kiedyś mi podawał linki do allegro z takimi lakierami, więc poszukaj na allegro.
Mam fajny podkład do alu (dwu składnikowy) ale jest koloru takiej ciemnej bieli lub bardzo jasnej szarości.
Można też bezbarwnym lakierem proszkowym.
To zależy od czego się zaczyna, tak jak w przypadku tych felg, które były fabrycznie lakierowane proszkowo (srebrny plus klar) wymagało to użycia papieru 60, ale jak się poleruje gołe aluminium (np korona widelca) to mozna spokojnie zacząć od 180 a nawet 240. Drugą istotną sprawą jest to jakie są wżery w powierzchni, im głębsze tym bardziej brutalnego papieru trzeba użyć by cała powierzchnia była równa, bo jak sie tylko miejscowo uzyje (w miejscu duzego wżeru) to powierzchnia nie będzie równa i bedzie widać miejsca bardziej szlifowane. Trzecia sprawa, to tymi grubymi papierami trzeba operować z wyczuciem, bo łatwo cos zbyt mocno zjechać.skolioza pisze:papier ścierny 60? Nie za "gruby"?
Moimi felgami raczej po śniegu i soli dużo nei jeździłem, ale znajomi z tak samo polerowanymi felgami juz ze dwie zimy przejeździli i w zasadzie ubytków nie ma. Po zimie wystarczy przejechać z grubsza AutoMAXem i błyszcza sie jak psu obroża.Piotr pisze:które cieżko zabezpieczyć przed śniegiem i solą.
#7
No widzisz, ja sie przyczepiłem do lakieru , bo na bank wiem że nie ma podkładu do alu , aby pózniej bezbarwnym pociągnąć.
No sorki, ale nie będziemy ram rowerowych polerować co roku.
Proszek mnie nie interesuje, bo nie da się naklejek położyć pod niego na rame.
Wiem że są takie lakiery co się da bo firmy rowerowe je stosują, jak ktoś się dowie jak i co to skorzystam.
No sorki, ale nie będziemy ram rowerowych polerować co roku.
Proszek mnie nie interesuje, bo nie da się naklejek położyć pod niego na rame.
Wiem że są takie lakiery co się da bo firmy rowerowe je stosują, jak ktoś się dowie jak i co to skorzystam.
#8
A kto tu mówi o polerowaniu co rok Bierzesz miekką szmatke, paste AutoMAX, przejeżdżasz z grubsza ramę i gotowe, to max 10 minut roboty. Po prostu tak jak byś czyścił normalnie ramę. Naklejki przy tym pozostają nie naruszone.Piotr pisze:No sorki, ale nie będziemy ram rowerowych polerować co roku.
Mówiłem, poszukaj na allegro bo tam były, proszę: LAKIER_NA_WYPOLEROWANE_ALUMINIUMPiotr pisze:Wiem że są takie lakiery co się da bo firmy rowerowe je stosują, jak ktoś się dowie jak i co to skorzystam.
#9
Na Allegro cuda sprzedają , nie mozna wierzyc wszystkiemu.
Chodzi o lakier, który jest połozony jak firmowo, na czyste alu, to z aukcji mnie nie przekonuje , bo nawet opisu nie podali , jak powłoka wygląda, odporność na UV itd.
Popróbuj co jakis czas poszlifowac rame do roweru alu nie zabezpieczoną, jesli jeździmy cały rok to on sniedzieje, kumpel polerował dwa razy w roku aż pekła w końcu hehehe.
Ale powaznie to potrzebny jest lakier , ale musimy o nim wiedzieć więcej niz to że zapobiega utlenianiu, zwykły motip także to robi, ale łuszczy sie.
Tutaj piszą jeszcze o utwardzaczu, no nie jestem lakiernikiem, dowiem się.
Chodzi o lakier, który jest połozony jak firmowo, na czyste alu, to z aukcji mnie nie przekonuje , bo nawet opisu nie podali , jak powłoka wygląda, odporność na UV itd.
Popróbuj co jakis czas poszlifowac rame do roweru alu nie zabezpieczoną, jesli jeździmy cały rok to on sniedzieje, kumpel polerował dwa razy w roku aż pekła w końcu hehehe.
Ale powaznie to potrzebny jest lakier , ale musimy o nim wiedzieć więcej niz to że zapobiega utlenianiu, zwykły motip także to robi, ale łuszczy sie.
Tutaj piszą jeszcze o utwardzaczu, no nie jestem lakiernikiem, dowiem się.
#10
Jeszcze raz powtarzam, że nie chodzi o szlifowanie czy polerowanie jak w tym co napisałem wyżej, tylko przetarcie szmatką z pastą.Piotr pisze:Popróbuj co jakis czas poszlifowac rame do roweru alu nie zabezpieczoną, jesli jeździmy cały rok to on sniedzieje, kumpel polerował dwa razy w roku aż pekła w końcu hehehe.
Osobiście mam polerowaną koronę w widelcu, juz od 5 lat i nadal ma połysk. Felgi w samochodzie polerowane chyba 4 lata temu i nadal się błyszczą.
Zgadzam się, że z lakierem będzie jeszcze lepieji i wtedy nawet szmatką nie trzeba przecierać.
To był tylko przykład, co na szybko znalazłem. Kiedyś była aukcja (niestety linki do niej juz wygasły) gdzie był lepszy opis, z podaną marką tego lakieru. Na allegro nie musisz kupować, jak znasz nazwę lakieru idziesz do profesjonalnego sklepu z lakierami i tam się więcej dowiesz.Piotr pisze:Na Allegro cuda sprzedają , nie mozna wierzyc wszystkiemu.
Chodzi o lakier, który jest połozony jak firmowo, na czyste alu, to z aukcji mnie nie przekonuje , bo nawet opisu nie podali , jak powłoka wygląda, odporność na UV itd.
Jak kiedyś przy okazji będę w sklepie lakierniczym to się zapytam o dwu-skłądnikowy lakier do polerowanego aluminium.
#11
Popytaj dobrze , żeby Ci bajek nie opowiadali, ja zasięgałem jezyka w profesjonalenj firmie co zajmują się alu i konstrukcjami z tego i nie takie to proste.
Co do korony widelca, nie jest to żywe alu.
Korony Marzocchi nawet nie ruszane zawsze się błyszczą.
Piasty np. Shimano były opisywane jako "painted aluminium" co ponoć jest procesem nakładania jakiejś tam warstwy"czegoś " na alu.
W każdym razie mam ładną ramke alu i chce ją zrobić na bezbarwny z naklejkami pod spodem i nie proszkowo, bedę jutro u lakierników samochodowych, zobacze co oni używają i czy wogóle.
Co do korony widelca, nie jest to żywe alu.
Korony Marzocchi nawet nie ruszane zawsze się błyszczą.
Piasty np. Shimano były opisywane jako "painted aluminium" co ponoć jest procesem nakładania jakiejś tam warstwy"czegoś " na alu.
W każdym razie mam ładną ramke alu i chce ją zrobić na bezbarwny z naklejkami pod spodem i nie proszkowo, bedę jutro u lakierników samochodowych, zobacze co oni używają i czy wogóle.
#12
Bajki mi nikt nie wciśnie bo trochę pojęcia o tym mam i doświadczenia z alu także.Piotr pisze:Popytaj dobrze , żeby Ci bajek nie opowiadali, ja zasięgałem jezyka w profesjonalenj firmie co zajmują się alu i konstrukcjami z tego i nie takie to proste.
Korona najpierw była oszlifowana grubym papierem, zdarty cały lakier czy co tam było i dopiero wypolerowana. Także jest to gołe aluminium. Ewentualnie jakiś stop alu z dodatkami, w każdym bądź razie bez żadnej osłony.Piotr pisze:Co do korony widelca, nie jest to żywe alu.
#13
No i własnie z korony zdarłeś piekną anode, tego papierem nie czyścimy.
Jesli są plamki zaśniedzenia powinno sie je potraktowac lekko mleczkiem do czyszczenia, az plamki znikną, potem elegancko przepolerować np automaxem, albo podobną pastą lekko scierną, są nawet specjalne do alu.
Tym sposobenm nie zdzieramy nic alu i jego powłoki jedynie wyczyścimy - co widac na mojej piaście.
Widzisz, problem z ramą od roweru jest taki że cieniowane rury mają grubość w niektórych miejscach rzedu 0.5-0.3 mm i nieporządane jest szlifowanie zbytnie i częste a zwłaszcza papierem ścierrnym.
Jesli chcemy pozbyć się starej powłoki lakierniczej to najpierw robimy to sposobem chemicznym - czyli środkami typu skansol. Jesli to nie pomaga, to dajemy do piaskowania, ale tutaj mozna wybrać rodzaj granulek, czyli moc piaskowania.
Ramy stalowe sa bardziej odporne na piaskowanie czyli ubytek powierzchni .
Sa to mikrony, ale ....
Jesli są plamki zaśniedzenia powinno sie je potraktowac lekko mleczkiem do czyszczenia, az plamki znikną, potem elegancko przepolerować np automaxem, albo podobną pastą lekko scierną, są nawet specjalne do alu.
Tym sposobenm nie zdzieramy nic alu i jego powłoki jedynie wyczyścimy - co widac na mojej piaście.
Widzisz, problem z ramą od roweru jest taki że cieniowane rury mają grubość w niektórych miejscach rzedu 0.5-0.3 mm i nieporządane jest szlifowanie zbytnie i częste a zwłaszcza papierem ścierrnym.
Jesli chcemy pozbyć się starej powłoki lakierniczej to najpierw robimy to sposobem chemicznym - czyli środkami typu skansol. Jesli to nie pomaga, to dajemy do piaskowania, ale tutaj mozna wybrać rodzaj granulek, czyli moc piaskowania.
Ramy stalowe sa bardziej odporne na piaskowanie czyli ubytek powierzchni .
Sa to mikrony, ale ....
#14
No bo taki miałem zamiar, po zdarciu do "żywego" aluminium, zostało wypolerowane i tak się trzyma do dziś i nadal połyskuje. Jak będzie mi się chciało to zrobię foto. A oryginalna anoda wcale piękna nie była, gdyby była w dobrym stanie to bym nie chciał jej usuwać, to chyba logiczne.Piotr pisze:No i własnie z korony zdarłeś piekną anode, tego papierem nie czyścimy.
Kurde, przeczytaj sobie raz jeszcze co juz 2 razy napisałem, że polerkę robisz tylko raz z użyciem papieru ściernego. Potem używasz tylko pasty i szmatki do oczyszczenia, nic więcej. Zresztą sam to napisałeś sobie teraz.Piotr pisze:Widzisz, problem z ramą od roweru jest taki że cieniowane rury mają grubość w niektórych miejscach rzedu 0.5-0.3 mm i nieporządane jest szlifowanie zbytnie i częste a zwłaszcza papierem ścierrnym.
No i z tą grubością 0,5 - 0,3mm to lekko pzresadziłeś, bo tyle to może miec folia aluminiowa (np powiedzmy z tych grubszych) do pakowania żywności.
#15
1. Cytowanie odpowiedzi nie podoba mi sietaki sposób dyskusji.
2. Zdziwiłbyś sie jak cienkie są rurki w ramach.
3. Każdy poleruje jak mu pasuje, ja staram sie raczej nie uszkodzic powierzchni anodowanej bo traci swoje własciwości , no chyba że szpejo jest bardzo zasniedziałe, fizycznie uszkodzoone a zalezy mi na nim bardzo.
4. Większość małych drobnych szpejów ma nadruki z modelem części, np piasty i tutaj pojawia sie problem z powtórnym nadrukiem, a nowych starych szpejów to cieżko znaleźć.
2. Zdziwiłbyś sie jak cienkie są rurki w ramach.
3. Każdy poleruje jak mu pasuje, ja staram sie raczej nie uszkodzic powierzchni anodowanej bo traci swoje własciwości , no chyba że szpejo jest bardzo zasniedziałe, fizycznie uszkodzoone a zalezy mi na nim bardzo.
4. Większość małych drobnych szpejów ma nadruki z modelem części, np piasty i tutaj pojawia sie problem z powtórnym nadrukiem, a nowych starych szpejów to cieżko znaleźć.
#16
Wiem jak cienkie są rury w ramach, ale nie są aż tak cienkie jak podałeś, czyli 0,3mm.Kiedyś z ciekawości zmierzę jaką grubość ścianki moją moje ramy alu i zamieszcze ten wynik z ciekawości (co prawda będzie to grubość z lakierem no ale...)Piotr pisze:2. Zdziwiłbyś sie jak cienkie są rurki w ramach.
No to nie polerujesz a po prostu czyścisz przy użyciu pasty a to nie do końca to samo. Ale nie wazne. Jak napisałeś każdy robi jak uważa.Piotr pisze:Każdy poleruje jak mu pasuje, ja staram sie raczej nie uszkodzic powierzchni anodowanej bo traci swoje własciwości , no chyba że szpejo jest bardzo zasniedziałe, fizycznie uszkodzoone a zalezy mi na nim bardzo.
Takie nadruki bardzo prosto wykonać. Moze nie będą tak trwałe jak oryginały, chociaż jak na taki nadruk dasz jakiś klar to wytrzyma długo.Większość małych drobnych szpejów ma nadruki z modelem części, np piasty i tutaj pojawia sie problem z powtórnym nadrukiem, a nowych starych szpejów to cieżko znaleźć.
_________________
A jak wykonac nadruk... wycinasz z folii samoprzylepnej szablon lub szablony w przypadku kilku kolorów(moze to byc w jakimś zakłądzie poligraficznym, bo oni moga zrobic najmneijsze detale nawet), naklejasz na dany element, zabezpieczasz resztą psikasz kolorowym lakierem, odklejasz szablon i gotowe. A wzory to można znaleźć w internecie, pełno tego albo zrobić samemu.
#17
Co prawda wątek się rozjeżdża, ale dotarłem do informacji wartej zacytowania w związku z powyższym Wypowiedź dotyczy co prawda stali a nie alu ale....:Zaskar pisze:Wiem jak cienkie są rury w ramach, ale nie są aż tak cienkie jak podałeś, czyli 0,3mm.Kiedyś z ciekawości zmierzę jaką grubość ścianki moją moje ramy alu i zamieszcze ten wynik z ciekawości (co prawda będzie to grubość z lakierem no ale...)Piotr pisze:2. Zdziwiłbyś sie jak cienkie są rurki w ramach.
cytat pochodzi z rozmowy w 2000r Piotra Oleksego (BikeBoard) z p. OrłowskimUważam, że dobra stalowa rama musi być lutowana. Rury które mają 0,4 mm grubości ścianki w najcieńszym miejscu i 0,7 mm na końcach nie mogą być przegrzane, bo to zmienia najdoskonalszy materiał w szmelc
#18
Zaskar, weż Ty sobie zrób sam takie natryski na ramie, które będą miały ostre brzegi i wygląd jako taki.
O cienką folie trudno, a firmy nie za bardzo chcą robic naklejki dla klientów idnywidualnych.
Co do rurek , może sie machnąłem o tą jednądziesiątą mm za mało podając ( szybka posałem posta ).
Mam gdzieś rozpiske Reynoldsa, jak znajde to załacze.
Ja poleruje części !!!!!!! nie zdzieram anody, dlaczego - bo ma swój oryginalny kolor.
Proces polerowania może byc twardy lub miękki, zalezy od stopnia zaniszczeń.
Jesli czesć jest stanowczo zniszczona, lepiej poszukać w lepszym stanie.
Jesli chodzi o ramy to dobra firma , ktyóra piasuke ramy potrafi zjeść lakier bez szkody dla ramy, z rozmowy z dużą firmą wychodzi że materiał podstawowy moze być zmniejszony o kilkadziesiąt mikronów ewentualnie, przy zastosowaniu odpowiedniego piasku.
Dlatego też papier scierny, i inne środki drące są mało atrakcyjne i bardziej pracochłonne.
Cena za wypiaskowanie ramy i widelca to koszt ok 40 zł,.
Można takze wypiaskować inne czesci-elementy włacznie z alu.
O cienką folie trudno, a firmy nie za bardzo chcą robic naklejki dla klientów idnywidualnych.
Co do rurek , może sie machnąłem o tą jednądziesiątą mm za mało podając ( szybka posałem posta ).
Mam gdzieś rozpiske Reynoldsa, jak znajde to załacze.
Ja poleruje części !!!!!!! nie zdzieram anody, dlaczego - bo ma swój oryginalny kolor.
Proces polerowania może byc twardy lub miękki, zalezy od stopnia zaniszczeń.
Jesli czesć jest stanowczo zniszczona, lepiej poszukać w lepszym stanie.
Jesli chodzi o ramy to dobra firma , ktyóra piasuke ramy potrafi zjeść lakier bez szkody dla ramy, z rozmowy z dużą firmą wychodzi że materiał podstawowy moze być zmniejszony o kilkadziesiąt mikronów ewentualnie, przy zastosowaniu odpowiedniego piasku.
Dlatego też papier scierny, i inne środki drące są mało atrakcyjne i bardziej pracochłonne.
Cena za wypiaskowanie ramy i widelca to koszt ok 40 zł,.
Można takze wypiaskować inne czesci-elementy włacznie z alu.
#19
Piotrze, nie masz co się unosić - zauważ że zarówno przytoczona przeze mnie wypowiedź Jacka Orłowskiego jak i Twoja wiedza z katalogu Reynoldsa tyczy się rur stalowych, podczas gdy Zaskar pisał o aluminium w którym ma się to zupełnie inaczej!
Stąd najprawdopodobniej niesnaski i przepychania A po co skoro właśnie się wyjaśniło że piszecie o dwóch różnych rzeczach? Zaskar przedstawił cały proces renowacji, nie na podstawie części rowerowych co prawda, ale ma to marginalne znaczenie, i dzięki mu za to
Stąd najprawdopodobniej niesnaski i przepychania A po co skoro właśnie się wyjaśniło że piszecie o dwóch różnych rzeczach? Zaskar przedstawił cały proces renowacji, nie na podstawie części rowerowych co prawda, ale ma to marginalne znaczenie, i dzięki mu za to
#20
Nie unosze się tylko staram wytłumaczyć że przy renowacji cześci retro nalezy delikatnie .
Rurki alu w wysokich klasach ram takze są cienkościenne tam gdzie są przecieniowane.
Głównie chodzi o ramy Trzykrotnie cieniowane alu i scandium.
Rurki alu w wysokich klasach ram takze są cienkościenne tam gdzie są przecieniowane.
Głównie chodzi o ramy Trzykrotnie cieniowane alu i scandium.
#21
powiedzcie mi proszę
czy ma ktoś z Was doświadczenia z bezbarwnym malowaniem proszkowym ? jestem leniem i po polerce np. powiedzmy korby chąc utrzymać stały połysk rozważyłbym takie malowanie ..
czy działa to w praktyce i "chwyci sie" wypolerowanego alu ?
tak sobie teraz myśle i sam odpowiem - jest to wątpliwe ..
ale moze ktoś juz cośtakiego robił
pozdro
czy ma ktoś z Was doświadczenia z bezbarwnym malowaniem proszkowym ? jestem leniem i po polerce np. powiedzmy korby chąc utrzymać stały połysk rozważyłbym takie malowanie ..
czy działa to w praktyce i "chwyci sie" wypolerowanego alu ?
tak sobie teraz myśle i sam odpowiem - jest to wątpliwe ..
ale moze ktoś juz cośtakiego robił
pozdro
#22
#23
robią wrażenie jakbyś na nie wrzucił naklejki z czarnym logo RooXa, takie na cienkiej folii (wiem że onegdaj ówczesny dystrybutor- TWR - miał takie gadżety u siebie) to już w ogóle nogi miękły by w kolanach
#24
Wystaw na balkon na 2 miesiace teraz zobaczysz jakie będą błyszczące
Alu się utlenia im gorsze warunki przechowywania są .
Alu się utlenia im gorsze warunki przechowywania są .
#25
żadnego ze swoich rowerów nie mam zamiaru trzymać na balkonie, tym bardziej teraz
ooo a naklejki bym chętnie łyknął, dobry pomysł
ooo a naklejki bym chętnie łyknął, dobry pomysł
#26
Jest na forum temat o naklejkach i wzorów.
Słuchajcie.
firmy nie chcą robic pojedynczych sztuk naklejek bo są to duze koszty przedewszystkim folii.
Jesli ktos potrzbuje robic naklejki to wrzucajcie do tamtego tematu co i jakie byście chcieli, wzory , ilości itd, a ja odszukam maila od firmy która byłą zainteresowana wykonaniem dla mnie naklejek na cienkiej folii.
Możemy zamówić duużo róznych napisów hurtem co odbije siena nizszej cenie.
Także przemyslcie temat i zrobimy zamówienie wspólne całościowe.
Wzory nalezy wykonać w Corelu.
Napisze to jeszce raz w odpowiednim temacie.
Słuchajcie.
firmy nie chcą robic pojedynczych sztuk naklejek bo są to duze koszty przedewszystkim folii.
Jesli ktos potrzbuje robic naklejki to wrzucajcie do tamtego tematu co i jakie byście chcieli, wzory , ilości itd, a ja odszukam maila od firmy która byłą zainteresowana wykonaniem dla mnie naklejek na cienkiej folii.
Możemy zamówić duużo róznych napisów hurtem co odbije siena nizszej cenie.
Także przemyslcie temat i zrobimy zamówienie wspólne całościowe.
Wzory nalezy wykonać w Corelu.
Napisze to jeszce raz w odpowiednim temacie.
#27
Wybaczcie ale nie mam za dużo czasu by tu zaglądać każdego dnia.
ORLY? Jakoś u mnie w mieście z tym problemu nie ma. Po prostu ide do takiego zakładu, daje im plik *.cdr (a w niektórych to nawet wystarczy jpg) z napisem/logo i w ciągu jednego dnia mam gotowe. Naklejka jak oryginał.Piotr pisze:O cienką folie trudno, a firmy nie za bardzo chcą robic naklejki dla klientów idnywidualnych.
Widzisz tak się składa, że juz takie natryski jak to nazwałeś robiłem (dwa widelce, mostek, kilka ram) i jakoś ani ostrych krawędzi to nie miało a i wyglądało bardzo dobrze. Fotek niestety nie załącze bo nie mam już tych części. Kwestia precyzji wykonania.Piotr pisze:Zaskar, weż Ty sobie zrób sam takie natryski na ramie, które będą miały ostre brzegi i wygląd jako taki.
Zgadza się, jak ze wszystkim.Piotr pisze:Nie unosze się tylko staram wytłumaczyć że przy renowacji cześci retro nalezy delikatnie .
A owszem, zgadza się, ale grubość ścianki ramy alu o czym cały czas pisałem nie jest aż tak cienka jak podałeś na początku. Będę miał w rękach grubościomierz to zmierzę ile mają grubości te ścianki w przypadku moich ram.Piotr pisze:Rurki alu w wysokich klasach ram takze są cienkościenne tam gdzie są przecieniowane.
Głównie chodzi o ramy Trzykrotnie cieniowane alu i scandium.
Nie ma sensu wrzucać samych naklejek bo sie bardzo szybko zniszą. Jedynie zrobić napis lakierem i całość pokryć mocnym bezbarwnym lakierem (takim jak pisałem wcześniej i podawałem linka do allegro - sprawdzone i naprawdę dają radę)skolioza pisze:jakbyś na nie wrzucił naklejki z czarnym logo RooXa, takie na cienkiej folii
#28
Apropo lakieru, czy gdybym chciał zabezpieczyc bezbarwnym proszkowym klamki klamkomanetek z których środka cięzko sie pozbyc lakieru to czy fakt iż cześć nie jest w całości goła nie przeszkadząłby w potraktowaniu jej lakierem proszkowym? Przykładem też mogła by być wewnętrzna cześc ramiona korby.
chcieć to móc
#29
będzie przeszkadzać.... firma będzie się obawiać że pod wpływem temperatury stary lakier zacznie się "bąblić" a przez to nowy nie siądzie
W zakładach lakierniczych (np colorex) mają możliwość wypiaskowania albo utopienia w odpowiednim kwasie, myślę że to pomoże
W zakładach lakierniczych (np colorex) mają możliwość wypiaskowania albo utopienia w odpowiednim kwasie, myślę że to pomoże