brawo Panowie - odpowiedź o którą chodziło to hamulce i pedały Elastomer w nich owszem uginał się, ale nie pełnił roli amortyzującej - stąd taka konstrukcja pytania Foto - swojego nie mam niestety, pogrzebię i jak znajdę w sieci albo archiwalnej prasie to oczywiście wkleję
BTW - mając na uwadze wrazliwość elastomeru na temperaturę zastanawialiście się jak te części działały zimą? hamulce twarde jak skała, noga przyspawana do pedału.... choć może się mylę - nie używałem jednego ani drugiego
#153
A tak na chłopski rozum, to może mi ktoś wytłumaczyć sens montowania elastomera w hamulcu?
Jak rozumiem, jest to medium tłumiące, czyli pochłaniające energię. No to teraz mi łaskawie, drodzy retroguru wytłumaczcie, jaki jest sens pochłaniania energii, którą generują moje palce naciskające na klamkę hamulca? Zwykły gumowy pontonik by tu wystarczył przecież, a i na temperature nie byłoby to takie wrażliwe...
Jak rozumiem, jest to medium tłumiące, czyli pochłaniające energię. No to teraz mi łaskawie, drodzy retroguru wytłumaczcie, jaki jest sens pochłaniania energii, którą generują moje palce naciskające na klamkę hamulca? Zwykły gumowy pontonik by tu wystarczył przecież, a i na temperature nie byłoby to takie wrażliwe...
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/
#155
Może nie retroguru ale odpiszę choć nie wyjaśnię
sam nie wiem czemu akurat elastomer a nie guma - może większa ściśliwość i podatność na odkształcenia?
w każdym razie energii Twoich palców Aldku nie tłumi! naciskając klamkę pokonujesz opór jak w przypadku zwykłej sprężyny, tłumienie (jeśli w ogóle zauważalne przy takim "skoku") następuje gdy klamkę puścisz - ramiona w teorii powinny wracać wolniej (jak przy lekko przytartym pancerzu ) Choć myślę że nie o to tłumienie tu głównie chodziło....
Punku - masz jakiś opis z uzasadnieniem może do tych hebli? ja postaram się poszukać takowego do pedałków
sam nie wiem czemu akurat elastomer a nie guma - może większa ściśliwość i podatność na odkształcenia?
w każdym razie energii Twoich palców Aldku nie tłumi! naciskając klamkę pokonujesz opór jak w przypadku zwykłej sprężyny, tłumienie (jeśli w ogóle zauważalne przy takim "skoku") następuje gdy klamkę puścisz - ramiona w teorii powinny wracać wolniej (jak przy lekko przytartym pancerzu ) Choć myślę że nie o to tłumienie tu głównie chodziło....
Punku - masz jakiś opis z uzasadnieniem może do tych hebli? ja postaram się poszukać takowego do pedałków
#156
Skoliozo, czytaj proszę ze zrozumieniem.
Pisałem "jaki jest sens pochłaniania energii, którą generują moje palce naciskające na klamkę hamulca?"
No właśnie. Takie elastomerowe hamulce będą mułowato wracać do pozycji wyjściowej. Owszem, można skład tego MCU pewnie tak dobrać, by tłumienia nie było. Ale wtedy wyjdzie nam zwykły krążek gumowy. Ergo: marketing po prostu, bo elastomer lepiej brzmi.
W SPD-ach to w ogóle może być fajnie, bo tam, jak rozumiem, ma znaczenie szybkość wypięcia. Energia do tego wypięcia (poprawcie mnie, jeśli się mylę) pochodzi ze sprężyn, które napinamy zakleszczając but. No a jak zamiast sprężyn wsadzimy tam elastomer, to będzie mułowato wypinać...
Czy się mylę?
Pisałem "jaki jest sens pochłaniania energii, którą generują moje palce naciskające na klamkę hamulca?"
No właśnie. Takie elastomerowe hamulce będą mułowato wracać do pozycji wyjściowej. Owszem, można skład tego MCU pewnie tak dobrać, by tłumienia nie było. Ale wtedy wyjdzie nam zwykły krążek gumowy. Ergo: marketing po prostu, bo elastomer lepiej brzmi.
W SPD-ach to w ogóle może być fajnie, bo tam, jak rozumiem, ma znaczenie szybkość wypięcia. Energia do tego wypięcia (poprawcie mnie, jeśli się mylę) pochodzi ze sprężyn, które napinamy zakleszczając but. No a jak zamiast sprężyn wsadzimy tam elastomer, to będzie mułowato wypinać...
Czy się mylę?
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/
#157
Ale sprężyny czasem sieprzycinają i są mało odporne na błoto.
Należy pamiętać iż to były czasy poczatków pewnych wynalazków w MTB i każdy szukał coś co przyciągnie klientów, choćby nawet działało jakos tak a nie inaczej.
Podejrzewam ze szczęki odbijają dosyć szybko, przynajmniej tak dobry elastomer działa, jest bardzo sprężysty, a tutaj jeszcze ma kształt okrągły i na nim sie opiera.
Nie wszystko ma sens , ale czasem działa
Poza tym ta firma robi tylko lajtowe elementy.
Należy pamiętać iż to były czasy poczatków pewnych wynalazków w MTB i każdy szukał coś co przyciągnie klientów, choćby nawet działało jakos tak a nie inaczej.
Podejrzewam ze szczęki odbijają dosyć szybko, przynajmniej tak dobry elastomer działa, jest bardzo sprężysty, a tutaj jeszcze ma kształt okrągły i na nim sie opiera.
Nie wszystko ma sens , ale czasem działa
Poza tym ta firma robi tylko lajtowe elementy.
#158
Aldku, nie zrozumieliśmy się - sory
Co do pedałów - z tego co pamiętam zasada jest podobna jak w hamulcach Przekręcając stopę w bok działasz siłą na "system", elastomer się ugina i puszcza blok Teoretyczne tłumienie/ spowolnienie ruchu jest tylko w fazie powrotu odciągniętej ruchem nogi blaszki do pierwotnej pozycji
Co do pedałów - z tego co pamiętam zasada jest podobna jak w hamulcach Przekręcając stopę w bok działasz siłą na "system", elastomer się ugina i puszcza blok Teoretyczne tłumienie/ spowolnienie ruchu jest tylko w fazie powrotu odciągniętej ruchem nogi blaszki do pierwotnej pozycji
czy aby na pewno? przecież podstawową zaletą elastomeru w stosunku do sprężyny (poza wagą) jest to że tłumi - czyli wolniej się rozpręża niż spręża Tak jak pisałem - przy hamulcach i wynikającym z ich pracy ugięciu owego elastomeru będzie to pewnie niezauważalne Ale nie generalizujmy - dobry elastomer zbyt szybko odbijać nie powinienPiotr pisze: Podejrzewam ze szczęki odbijają dosyć szybko, przynajmniej tak dobry elastomer działa, jest bardzo sprężysty,
#159
Głównym zadaniem elastomera nie jest tłumienie; jego zaletą jest wysoka sprężystość. To, że takowy tłumi moim zdaniem wbili nam do głowy producenci tanich a czasami droższych widelców z tym wynalazkiem. Stosowane w rowerach MCU miały niby w jakimś stopniu tłumić poprzez mikroskopijne pęcherzyki powietrza, co w katalogach ochrzczono mianem "tłumienia ciernego".
Mój jedyny widelec z elastomerem to Suntour MG ULR2, który posiadał tytanową sprężynę; 5 żółtych (najtwardszych MCU) i tłumik olejowy. Bez tłumika nie było tłumienia i elastomer nie poprawiał komfortu jazdy. Później zaczęto (szczególnie w Suntour-ach) stosować elastomerowe szaszłyki wetknięte do środka sprężyny. Może i MCU rozpręża się wolniej niż sprężyna, ale moim zdaniem tłumienie cierne=brak tłumienia.
Sądzę, że przy dodatniej temperaturze hamulec odbija poprawnie. Kłopoty zaczynają się przy mrozach-elastomer twardnieje i hamulec nie działa, co potwierdzają opinie użytkowników. Nie sądzę, żeby jego zastosowanie można było tłumaczyć wagą. W moich XTR-ach mam tytanowe sprężyny i idę o zakład, że wcale nie są dużo cięższe. Uważam, że Steinbach postawił poprostu na nutę indywidualizmu.
Niestety nie dysponuję żadnym pdf-em, który wyjaśniałby sensowność stosowania elastomeru w tych hamulcach.
Poniżej znajdziecie fotkę pedałów OnZa:
http://i383.photobucket.com/albums/oo27 ... V80740.jpg
Mój jedyny widelec z elastomerem to Suntour MG ULR2, który posiadał tytanową sprężynę; 5 żółtych (najtwardszych MCU) i tłumik olejowy. Bez tłumika nie było tłumienia i elastomer nie poprawiał komfortu jazdy. Później zaczęto (szczególnie w Suntour-ach) stosować elastomerowe szaszłyki wetknięte do środka sprężyny. Może i MCU rozpręża się wolniej niż sprężyna, ale moim zdaniem tłumienie cierne=brak tłumienia.
Sądzę, że przy dodatniej temperaturze hamulec odbija poprawnie. Kłopoty zaczynają się przy mrozach-elastomer twardnieje i hamulec nie działa, co potwierdzają opinie użytkowników. Nie sądzę, żeby jego zastosowanie można było tłumaczyć wagą. W moich XTR-ach mam tytanowe sprężyny i idę o zakład, że wcale nie są dużo cięższe. Uważam, że Steinbach postawił poprostu na nutę indywidualizmu.
Niestety nie dysponuję żadnym pdf-em, który wyjaśniałby sensowność stosowania elastomeru w tych hamulcach.
Poniżej znajdziecie fotkę pedałów OnZa:
http://i383.photobucket.com/albums/oo27 ... V80740.jpg
#160
dzięki za wyręczenie - fotka Onzy
Co do elastomerów - wrzuciłem do wątku o nich aby nie odbiegać tu zanadto od tematu
Co do elastomerów - wrzuciłem do wątku o nich aby nie odbiegać tu zanadto od tematu
#161
taka zagadka mi przyszła do głowy:
Shimano stosowało swego czasu taki patent w RD w którym linka przykręcana nie była "na sztywno" do korpusu, a do pośredniego, ruchomego elementu na sprężynie
Pytanie: w jakich grupach / jakiej grupie było to stosowane, w jakich latach i w jakim celu?
Shimano stosowało swego czasu taki patent w RD w którym linka przykręcana nie była "na sztywno" do korpusu, a do pośredniego, ruchomego elementu na sprężynie
Pytanie: w jakich grupach / jakiej grupie było to stosowane, w jakich latach i w jakim celu?
#162
Było to troche dawno temu i sam sie zastanawiam po co to robili, czyżby wspomaganie przy zrzucaniu, chyba nie, przy wrzucaniu - jest sens bo łamał sie pantograf i chyba lzej było wrzucić bieg, ale nie miałem okazji tego sprawdzic fizycznie, choć mam takie przerzutki w pudłach.
#163
Podpowiedź nr 1:
okres to pierwsza połowa lat '90, system nie miał na celu usprawniać czy wspomagać pracy przerzutki
okres to pierwsza połowa lat '90, system nie miał na celu usprawniać czy wspomagać pracy przerzutki
#164
Cisza.......
zatem rozwiązanie: lata 90-92, grupy Exage 300/400/500LX
Ruchome mocowanie miało zapobiegać dewastacji napędu przy klikaniu manetką bez kręcenia korbami Jednocześnie całość była tak skonstruowana że do pokonania oporu "zabezpieczenia" potrzeba było większej siły niż do pracy przerzutki, co uniemożliwiało (przynajmniej w teorii) jego wpływ na pracę w normalnych warunkach
zatem rozwiązanie: lata 90-92, grupy Exage 300/400/500LX
Ruchome mocowanie miało zapobiegać dewastacji napędu przy klikaniu manetką bez kręcenia korbami Jednocześnie całość była tak skonstruowana że do pokonania oporu "zabezpieczenia" potrzeba było większej siły niż do pracy przerzutki, co uniemożliwiało (przynajmniej w teorii) jego wpływ na pracę w normalnych warunkach
#165
Eeee to Twoja teoria , bo jakosmi to nie widzi się , bardziej mi to pachnie wspomaganiem - czyli lżej wrzucać ???
#166
Skoro moja teoria to wytłumacz czemu owo "wspomaganie" z zasady nie działa podczas normalnej pracy przerzutki...
weź z resztą do ręki przerzutkę i zobacz, że jeśli owo cudo miałoby dziłać w trakcie normalnej zmiany biegów to jedynie opóźniałoby pracę - linka ciągnęłaby ruchomy dzyndzel a przerzutka nie zmieniałaby położenia, bądź zmieniała z poślizgiem
weź z resztą do ręki przerzutkę i zobacz, że jeśli owo cudo miałoby dziłać w trakcie normalnej zmiany biegów to jedynie opóźniałoby pracę - linka ciągnęłaby ruchomy dzyndzel a przerzutka nie zmieniałaby położenia, bądź zmieniała z poślizgiem
#167
No ale chodzi o to czy to gdzieś napisane jest , czy to tylko teoria, bo tak by wypadało stwierdzić.
Jak będzie czas kiedyś to warto sprawdzić.
Jak będzie czas kiedyś to warto sprawdzić.
#168
onegdaj, pod koniec lat 90 jak wakacyjnie dorabiałem w jednym ze sklepów rowerowych takie uzasadnienie padło na szkoleniu Shimano w którym brałem udział Najpewniej odpowiedź na papierze znalazłaby się w katalogu 90, ale znajdź tu taki...
#169
Sam miałem taką przerzutkę, ale nie wiem jaka to była grupa.. może coś w rodzaju 400CX..?
Nazywaliśmy to preselekcją. Dało się wrzucić na postoju kilka biegów w górę ruszyć a naciągnięta dodatkowa sprężyna robiła całą robotę. Podczas normalnej jazdy działa jak każda inna.
Nazywaliśmy to preselekcją. Dało się wrzucić na postoju kilka biegów w górę ruszyć a naciągnięta dodatkowa sprężyna robiła całą robotę. Podczas normalnej jazdy działa jak każda inna.
#171
od razu widać człowieka który miał z tym do czynienia dokładnie tak to miało działać i nawet działałowentyl pisze:Sam miałem taką przerzutkę, ale nie wiem jaka to była grupa.. może coś w rodzaju 400CX..?
Nazywaliśmy to preselekcją. Dało się wrzucić na postoju kilka biegów w górę ruszyć a naciągnięta dodatkowa sprężyna robiła całą robotę. Podczas normalnej jazdy działa jak każda inna.
Piotrze, mniej więcej napisałem to w moim wyjaśnieniu (użyłem bardziej ogólnego sformułowania "dewastacja napędu" mając jeszcze na uwadze boczne wyginanie łańcucha)Piotr pisze:Może zapobiegało to uszkodzeniom przerzutki - może zamysł był taki ???
#172
Moja zagadka, niespecjalnie trudna:
Po tym, jak Shimano w swoich pierwszych i zarazem flagowych V'brake XTR wprowadziło system pantografu, niektórzy producenci podążyli tym trendem wypuszczając hmulce z podobnym systemem. Proszę o wymienienie nazw tych firm (wszystkich i tak się nie doliczymy, ale wspomnimy przynajmniej część).
Dodam, że oprócz Shimano sam znam bez grzebania w katalogach 3 manufaktury, a pewnie było ich więcej, także przy okazji sam się czegoś nauczę
Po tym, jak Shimano w swoich pierwszych i zarazem flagowych V'brake XTR wprowadziło system pantografu, niektórzy producenci podążyli tym trendem wypuszczając hmulce z podobnym systemem. Proszę o wymienienie nazw tych firm (wszystkich i tak się nie doliczymy, ale wspomnimy przynajmniej część).
Dodam, że oprócz Shimano sam znam bez grzebania w katalogach 3 manufaktury, a pewnie było ich więcej, także przy okazji sam się czegoś nauczę
#173
Prosta jak prosta... ja z glowy bez grzebania mogę strzelić tylko z jedną, najbardziej oczywistą chyba firmą - Avid
przyznaję także że zdecydowanie pewniej czuję się w erze canti
no to kto podda kolejną propozycję?
przyznaję także że zdecydowanie pewniej czuję się w erze canti
no to kto podda kolejną propozycję?
#175
Chyba długo poczekasz
Mounty Special
Poza tym może Diatech, albo Diacompe coś wypuściło, ale zdjęć nie widziałem
Mounty Special
Poza tym może Diatech, albo Diacompe coś wypuściło, ale zdjęć nie widziałem
#176
Faktycznie co kiepsko idzie ze zgadywaniem.Piotr pisze:Chyba długo poczekasz
Hamulce z pantografem robili m.in.:
Tektro (niestety nie pamiętam modelu; nie doszukałem się też zdjęć-dawno, dawno temu były na ich oficjalnej
stronie. Model był dość prosty; za pantograf robiła elastyczna blaszka. Może ktoś z forumowiczów pa-
mięta?)
Diatech model Vc767 (zainteresowanych zdjęciem odsyłam do bB nr 8/99 str. 57)
Hurricane http://www.doityourself.com/video/Overv ... s-67721328
Na koniec ciekawostka (mam nadzieję, że łapie się do "retro"). W katalogu z roku 2000 pantografowe są V-ki Sram 9.0. Jednak jest to komputerowa grafika a ja nigdy nie trafiłem na zdjęcie potwierdzające ich istnienie. Może ktoś pomoże?
#177
Punkxtr pisze: Tektro
mgliste przypuszczenia które potwierdziłeśPunkxtr pisze:Diatech
Punkxtr pisze:Hurricane
no cóż biję się w piersi, kiepski jestem w te klocki Bardziej obstawiałem firemki-manufaktury typu Pedersen czy Grafton
dobre pytanie, bo z tego co pamiętam to w katalogu nie było to nawet zdjęcie, tylko coś jakby projekt, czy grafika jak to nazywasz Może zatem pozostało w fazie prototypu przy dalekosiężnych planach zakupowych SramaPunkxtr pisze:Na koniec ciekawostka (mam nadzieję, że łapie się do "retro"). W katalogu z roku 2000 pantografowe są V-ki Sram 9.0. Jednak jest to komputerowa grafika a ja nigdy nie trafiłem na zdjęcie potwierdzające ich istnienie. Może ktoś pomoże?
EDIT a w sumie tak jeszcze ciągnąc temat Tektro - to było dla mnie większe zaskoczenie niż Hurricane... nigdy tej firmy nie utożsamiałem z hi-endem czy topowymi rozwiązaniami (choć trzeba przyznać że na łeście można znaleźć na prawdę ładne rzeczy CNC z ich sygnaturą) Pamiętam nawet jak w 96 roku na wiosnę, kiedy Vki Shimano to był tylko XT I XTR czyli samo równoległe prowadzenie ktoś przyniósł takie "zwykłe" Tektro właśnie Obśmialiśmy to na 10 stronę, że przedłużone kanty, że prawdziwe V to tylko równoległobok jak w Magurach, że tajwańska namiastka itd itp Ale nam gały na wierzch wyszły jak kilka miechów później zaprezentowano BR-M600 dla LXa i STXa RC, i w dodatku okazało się że to większe i mniej awaryjne "siekiery" niż te jedyne słuszne
ależ się człowiek karmił onegdaj nowinkami i ślepo wierzył w to co napisane....
#178
Równoległe prowadzenie klocków to w zasadzie pantograf ruchomy, czy Tektro to miało tego nie wiem, czy blaszka sie do tego typu łapie, do dzisiaj Tektro czegoś takiego nie ma w ofercie.
Sram był tylko komputerowym projektem, w sprzedaży nie było, wiec chyba nie możemy zaliczyć rysunków.
Diacompe, to chyba najprawdopodobniej Mounty Special tak sądze, ale tego pierwszego nie mam zdjecia, jakby ktoś miły był i wkleił.
Sram był tylko komputerowym projektem, w sprzedaży nie było, wiec chyba nie możemy zaliczyć rysunków.
Diacompe, to chyba najprawdopodobniej Mounty Special tak sądze, ale tego pierwszego nie mam zdjecia, jakby ktoś miły był i wkleił.
#179
Kto zgadnie jakiej firmy jest ta srebrna rama oklejona na Sintesi?Ten pomarańczowy w tle to oryginalny X-Wing.Sorry za jakość ale to zdjęcie ze zdjęcia , miłośnik tej marki jest na forum.A tak BTW to był rower który najbardziej lubiłem w swoim dorobku.Linki http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a7c ... 19102.html , http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0d8 ... f032d.html , http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f46 ... f9cd0.html , http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/aff ... 1610a.html .
Lodzermensch