#61
Wygladają dobrze. Zostaw sobie "triple triangle" lub odstąp komuś. Tych na pewno nie znajdziesz na Zaskarze z 93, to conajmniej kilka lat nowszy wzór. Te czarno-białe GT są być może na sztywny widelec ale jakieś takie spore się wydają.
z jednej strony prawda, z drugiej jak się każdego z czterech odpicuje, to żal będzie któregoś na treningówką przeznaczyć w dalszym ciągusiedem3 pisze: Sorry, ale Zaskar powinien dostać to, na co zasługuje
To sprzedawać Zaskary, sprzedawać...skolioza pisze:z jednej strony prawda, z drugiej jak się każdego z czterech odpicuje, to żal będzie któregoś na treningówką przeznaczyć w dalszym ciągusiedem3 pisze: Sorry, ale Zaskar powinien dostać to, na co zasługuje
Napisy to mi się akurat zupełnie nie podobają, ale istotnie od 2 miesięcy obserwuję stery na Allegro i kupa jesli chodzi o taki kolor :( Pozostaje Neco, których nie zdzierżę - trochę ich zajeździłem już ;)siedem3 pisze:Ja bym unikał tych gadżetów z napisami, zwłaszcza tak kiepskimi. Kolory same w sobie jak najbardziej. Nie jest aż tak trudno znaleźć powyższe odpowiedniki bez żadnych logo.
Hahaha - ja nawet nie wiedziałem, że to ma cokolwiek imitować :Dsiedem3 pisze:Pancerze imitujące karbon lub cokolwiek innego to również wiocha.
Powinien i owszem - ale Zaskar najbardziej zasługuje na... porządna jazdę - i to dostanie na pewno :) Już z nim rozmawiałem kilka razy i zdecydowanie mu tęskno do błota, więc doszliśmy wspólnie do wniosku, że przyspieszamy budowę - stąd moje pytanie w tym miejscu - zależy mi na czasie ale tez na tym, żeby nie oszpecić go - jednak są pewne granice również ;) Odpicowana to będzie purpura - ten srebrny ma być do ciężkiej pracy :)siedem3 pisze:Sorry, ale Zaskar powinien dostać to, na co zasługuje
Szczerze powiem że trochę tej logiki nie rozumiem. To jest ładna srebrna rama, wystarczy ją wypolerować, założyć pełny XT i byłaby to perła kolekcji. Purpurowa rama jet raczej dosyć zmęczona, obdrapana i była exploatowana chyba w słonecznej Kalifornii bo kolor wyblakł i jest raczej różowy niź 3DV. Ja na twoim miejscu zrobiłbym zupełnie odwrotnie. Różowy może być najbardziej kozackim rowerem do cięźkiej jazdy i nie żałowałbym go ani trochę.docent.net pisze:Odpicowana to będzie purpura - ten srebrny ma być do ciężkiej pracy :)
Radziej - dlatego właśnie pytam o każdy detal i jestem Wam bardzo wdzięczny za Wasze opinie :) Sam widzisz, że w zasadzie każdą pierdołę poddaję dyskusji. To nie kwestia gustu tylko tego, że tak na prawdę nie siedzę głęboko w temacie. Nie jestem raczej osoba, która jak sobie coś "upier...i" w głowie to tak musi być - więc całe szczęście, bo tak na prawdę to co buduję w piwnicy w sporej części jest tworem o sporym wpływie ludzi z forum - i to mi się akurat podoba :) Nie mam złudzeń, że artystą w kwestii rowerów nie jestem i nie będę - mi wystarczy zwykłe rzemieślnictwo w tej dziedzinie - jednak z bardzo wielkim wkładem siebie, bo jednak do rowerów mam bardzo osobiste podejście - zresztą jak wielu z Was.Radziej pisze:Oczywiście to twój rower, zrobisz oczywiście jak zechcesz i nikomu nic do tego jak wydajesz pieniądze. My możemy jedynie wyrażać swoje opinie bo po to jest to forum.
Tu jest właśnie problem - czasu nie mam. Nie mam roweru treningowego. Do tej pory służył mi za niego Karakoram, lecz on już od dawna udaje się na szosową emeryturę. W zimie się już na nim nie wypuszczam, bo mi szkoda ramy zamęczać w syfie, po którym jeżdżę. Sezon treningowy się już rozpoczął i póki co siędze na trenażerze - jednak jeszcze 2-3 tygodnie i chciałem czasem wyskoczyć na pole. Zaskara 2k mi bardzo szkoda, Karakorama w taką pogodę nie wyprowadzam, rower admina jest tylko na dojazdy do pracy, Outpost to rower do jazdy z przyczepką i dzieckiem - nie nadaje się na nic innego... może to brzmi dziwnie, ale istotnie nie mam na czym trenować ;) W tym celu właśnie zainwestowałem w Zaskara... nie przypuszczałbym jednak, że temu srebrnemu przypadnie rola niedzielnej jazdy na mszę do kościoła a to purpura przejmie stery ciężkiego woła roboczego... z jednej strony mi się to nie bardzo podoba, a z drugiej - w środku gdzieś cholernie się cieszę, bo chwila gdy to nabyłem purpurę od Kubeona była mniej więcej porównywalna do tej, w której udało mi się zdobyć po nastu latach Zaskara LE 2k :)I cierpliwości, z tego co wnioskuję to masz na czym jeździć więc spokojnie, pośpiech nie jest tutaj wskazany.
:DYvesMoi pisze: docent i nie montuj żadnego współczesnego tajwanu bo dostaniesz większe baty niż corri,
OBIECUJĘ!!