
Pytanie nr dwa jest takie, czy moje rowerowe córki dadzą radę? Skolioza wie, jak jeżdżą, ja trasy nie znam, ostatnio to byłem w Gorcach 20 lat temu, na butach.
Niestety, jeszcze nie znam dokładnie terminów, czekam na grafik w robocie. Więc tylko wstępnie rzucam...