rodził mi się w głowie pomysł, aby zrobić "trip po miejscach z przeszłości "
jest sporo zakątków, których z racji wyprowadzki z Krk dawno nie odwiedzałem - kopiec Kraka, zakrz (jeśli się da) Bodzów, pare innych po drodze...
Generalnie jeśli będzie fajna pogoda i znajdzie się towarzystwo to chętnie bym coś takiego śmignął bez ciśnienia na średnią a raczej z naciskiem aby poprzystawiać się do co ciekawszych zjazdów, podjazdów czy innych technicznych przesmyków - bardziej zabawowo niż ścigancko
A jeśli pogoda nie dopisze, albo frekwencja rokować nie będzie - to może coś innego w okolicy?
#2
ja się raczej piszę na to (o ile będzie ciepło)... Mogę śmiało nawigować w rejonie kopca Krakusa....
#3
ja nie , biore w góry póki jeszcze da sie jeździć i szlaków wszystkich nie zasypali żwirem - tak, tak, sypią żwir na szlakach bezie cudnie jak w Lasku Wolskim
#4
Tak jak wspominałem - w niedzielę najbliższą nie dam rady. Ale w następną.. :) Swoją drogą chętnie też się piszę na jakiegoś SS tripa - może być również po takich właśnie miejscach; chyba, że one na SS sie nie nadają.. :)
#5
na taką traskę proponowałbym raczej cosik z biegami - na SS nie będzie zabawy z walką na technicznych podjazdach
#7
uprzejmie donosze: - zmiany czysto kosmetyczne:
-bardziej zabudowane okolice bagnisk na Gronostajowej,
-tor trialowy przy Gorze Solnik mocniej rozbudowany (bramka obecnie czesto jest zamknieta, bo to podobno teren prywatny), ale kawerny stoja;)
-remont walow chyba jeszcze niedokonczony, a po stronie pn budowa w toku (przedluzenie w strone miasta za wodociagami)
-na kopcu Kraka zasiegu tel. brak
-przy oczyszczalni obok fortu winnica totalnie zarosniety dostep do drogi motokrosiarzy (te podchodzace pod obwodnice)
-w lasku tynieckim wciaz teren ograniczony przez nowego wlasciela, za to na skraju lasu od strony skawiny coraz wiecej magazynow, nowe domy i podobno ma byc niedlugo jakis komin (ale nie wiem czy beda palic smieci czy zwloki)
-w Skolczance piachu coraz mniej, no i pobudowali sporo lawek, koszy i wiat + tablice info
-Wal miedzy klasztorem w Tyncu a gora Grodzisko wzmacniany i bedzie chyba sciezka
-Rynek w Skawinie - remont
-ul. Spacerowa (ta cho schodzi przy szpitalu w Kobierzynie do obwodnicy - wyprasowana i poszerzona, moze kiedys bedzie asfalt;)
-trambajaj oraz przestawienie drogi na grota roweckiego idzie pelna para, nowe osiedla zmasakrowane - beda mieli ludziska szose na wyciagniecie reki z okan;)
-no i mocna rzbudowa tylow osiedla Europejskiego/oklic cmentarza Czerwonych Makow (rozebrali ta stara wielka wiate przypominajaca tartaki z pd malopolski)
-obok CH Zakopianka, na miejscu dawnej Armatury stoi juz swiezo wypierdzielony hipermarket Makro
-w lasku wolskim jak pewnie wielu juz zauwazylo - wawoz dostosowano dla pieszych (ale sie tez fajnie zjezdza, sa kladki) oraz poprawiono obok zolty szlak (szedl nad wawozem) - sa nawet schodki!
-turysto-strada od Ks.Jozefa tez pewnie juz skonczona (nie wiem, ale zniwelowali tego singla ktorego budowaly chlopaki z BB?)
-teren przy orlej, na przeciwko pastwisk UR wykarczowany, tabliczki ze wlasnosc UR (w sasiedztwie cmentarza)
-przy zjezdzie do starego zakola (jadac z Kryspinowa), tam gdzie byl ten ogromny parking naczep do tirow, teraz stoja nowe magazyny
wiecej grzechow nie pamietam - to co, odwolujecie wyjazd, bo juz nie ma po co jechac? ;P
-bardziej zabudowane okolice bagnisk na Gronostajowej,
-tor trialowy przy Gorze Solnik mocniej rozbudowany (bramka obecnie czesto jest zamknieta, bo to podobno teren prywatny), ale kawerny stoja;)
-remont walow chyba jeszcze niedokonczony, a po stronie pn budowa w toku (przedluzenie w strone miasta za wodociagami)
-na kopcu Kraka zasiegu tel. brak
-przy oczyszczalni obok fortu winnica totalnie zarosniety dostep do drogi motokrosiarzy (te podchodzace pod obwodnice)
-w lasku tynieckim wciaz teren ograniczony przez nowego wlasciela, za to na skraju lasu od strony skawiny coraz wiecej magazynow, nowe domy i podobno ma byc niedlugo jakis komin (ale nie wiem czy beda palic smieci czy zwloki)
-w Skolczance piachu coraz mniej, no i pobudowali sporo lawek, koszy i wiat + tablice info
-Wal miedzy klasztorem w Tyncu a gora Grodzisko wzmacniany i bedzie chyba sciezka
-Rynek w Skawinie - remont
-ul. Spacerowa (ta cho schodzi przy szpitalu w Kobierzynie do obwodnicy - wyprasowana i poszerzona, moze kiedys bedzie asfalt;)
-trambajaj oraz przestawienie drogi na grota roweckiego idzie pelna para, nowe osiedla zmasakrowane - beda mieli ludziska szose na wyciagniecie reki z okan;)
-no i mocna rzbudowa tylow osiedla Europejskiego/oklic cmentarza Czerwonych Makow (rozebrali ta stara wielka wiate przypominajaca tartaki z pd malopolski)
-obok CH Zakopianka, na miejscu dawnej Armatury stoi juz swiezo wypierdzielony hipermarket Makro
-w lasku wolskim jak pewnie wielu juz zauwazylo - wawoz dostosowano dla pieszych (ale sie tez fajnie zjezdza, sa kladki) oraz poprawiono obok zolty szlak (szedl nad wawozem) - sa nawet schodki!
-turysto-strada od Ks.Jozefa tez pewnie juz skonczona (nie wiem, ale zniwelowali tego singla ktorego budowaly chlopaki z BB?)
-teren przy orlej, na przeciwko pastwisk UR wykarczowany, tabliczki ze wlasnosc UR (w sasiedztwie cmentarza)
-przy zjezdzie do starego zakola (jadac z Kryspinowa), tam gdzie byl ten ogromny parking naczep do tirow, teraz stoja nowe magazyny
wiecej grzechow nie pamietam - to co, odwolujecie wyjazd, bo juz nie ma po co jechac? ;P
#9
Ja tam się cieszę z tego, że miasto się rozwija... szkoda, że plany zagospodarowania jeszcze nie weszły wszędzie i że są zbytnio nastawione pod deweloperów i powstają budynki zupełnie niepasujące do otoczenia
Single track BB był na boku (wylot się tylko ze żwirkiem stykał), więc raczej nie powinien przeszkadzać, ale kto wie
BTW...
wsiadłem dziś na rower pierwszy raz od miesiąca... słabo z formą
Single track BB był na boku (wylot się tylko ze żwirkiem stykał), więc raczej nie powinien przeszkadzać, ale kto wie
BTW...
wsiadłem dziś na rower pierwszy raz od miesiąca... słabo z formą
#10
to moze gorki? Juz chlopakom proponowalem - cos blisko z PKP jak koskowa-koton, albo dalej Zembalowa? z PKS wiadmo jak jest...
#11
ja mam zdecydownie za mało czasu na górki niestety...
kurczę - szczerze to na razie walczę aby w ogóle się na rower wybrać rankiem
kurczę - szczerze to na razie walczę aby w ogóle się na rower wybrać rankiem
#12
he ja też, ale ..... zawsze mówie - dzieci nas przeżyją, a góry niedługo pokryją sie autostradami na przłejówki wyłącznie .
#16
mega.... dużo techniki, ale bilans sprzętowy zdecydowanie ujemny
-snejk+przecięta opona
-złamana kiera
-snejk+przecięta opona
-złamana kiera
#18
taaa
znów "humor sytuacyjny" trudny do złapania kiedy się nie było na miejscu:
Stachu zjeżdża z ostatniego zjazdu - stromego, trudnego do kontrolaowania po luźnych kamieniach, zatrzymuje się na dole, od niechcenia wciska Judytę i pół kiery zostaje mu w łapie kurczę zimny pot mnie oblał - gdyby ta kiera strzeliła na jakimś szybkim zjeździe albo w mieście mogłoby być na prawdę nieciekawie...
A wyjazd fajny - generalnie zaliczaliśmy stromawe zjazdy z dawnych czasów Stachu śmigał jak ta lala, mnie coś dziś psycha trzymała... przystawiałem sie po kilka razy, aż się Stachu śmiał, że filmy będzie kręcić i mnie kompromitować A i tak 2 zjazdy zostały mi "na później"
Czyli tego typu tripa, tylko w bardziej obszernej wersji będziemy musieli powtórzyć!
Dzięki za fajny wypad
znów "humor sytuacyjny" trudny do złapania kiedy się nie było na miejscu:
Stachu zjeżdża z ostatniego zjazdu - stromego, trudnego do kontrolaowania po luźnych kamieniach, zatrzymuje się na dole, od niechcenia wciska Judytę i pół kiery zostaje mu w łapie kurczę zimny pot mnie oblał - gdyby ta kiera strzeliła na jakimś szybkim zjeździe albo w mieście mogłoby być na prawdę nieciekawie...
A wyjazd fajny - generalnie zaliczaliśmy stromawe zjazdy z dawnych czasów Stachu śmigał jak ta lala, mnie coś dziś psycha trzymała... przystawiałem sie po kilka razy, aż się Stachu śmiał, że filmy będzie kręcić i mnie kompromitować A i tak 2 zjazdy zostały mi "na później"
Czyli tego typu tripa, tylko w bardziej obszernej wersji będziemy musieli powtórzyć!
Dzięki za fajny wypad
#20
O rany! Dobrze, że nic Ci się nie stało.
Ale ale - podaj zaraz co to za badziewie miałeś w mostku coby inni omijali...
Ale ale - podaj zaraz co to za badziewie miałeś w mostku coby inni omijali...
#21
concept usa... czy ja wiem czy takie badziewie... fajniutkie i lekkie było, a że stare to miało prawo pęknąć (alu tak ma)
#22
No..chyba większość to alu....u mnie też aluminium brrrrrrrr ciary - wyobraziłem sobie jak podczas zjazdu pęka, masakra.
#23
O kurde ale masakra-Staszek-będziesz miał co wnukom opowiadać ;) Cieszę się, żeś cały. A wypadu zazdroszczę oczywiście-co prawda udzielalem się rowerowo cały dzień-mały się uczył na rowerze jeździć przez weekend-przed spaniem ku mej uciesze stwierdził, że jest kolarz górski i na tym koniec dygresji ;)
Dajcie fotki jak macie coś. Cały czas jestem pod wrażeniem waszego wydarzenia.. takie coś jednak ryje psyche
Dajcie fotki jak macie coś. Cały czas jestem pod wrażeniem waszego wydarzenia.. takie coś jednak ryje psyche
#24
nie mieliśmy aparatu... ale takie wydarzenie nakazało wyjątkowo użycia telefonu
fotki... liczę ze trasę powtórzymy i rozszerzymy więc może będą z późniejszą datą
fotki... liczę ze trasę powtórzymy i rozszerzymy więc może będą z późniejszą datą
#25
W sumie mogłem robić coś tym telefonem bo biorąc pod uwagę możliwości matrycy (1.3 MPX) to nawet coś widać na tym...
#26
samo nie pękło, jak widać przy mostku, na bank musiała byćzdrowa rysa i pękło po niej , a koncept to kalloy robił