Witam, by tradycji stalo sie zadosc to sie i tu dopisze
Trafilem na to forum stosunkowo dawno, ale jakos nigdy sie nie aktywowalem, ostatnio jednak kupilem kolejny rower, GT karakoram elite wiec postanowilem nim podjechac i sie przywitac. Zasadniczo jezdze szosa, a mtb to tak przy okazji, od swieta Wszystkie rowery to stalowki oczywiscie
#3
Karakoram Elite - brzmi ciekawie! niebieski? skoro podjecałeś to pokaż nam go
MTB od święta - to jak u mnie - na co dzień do pracy śmigam singlem
Witaj na forum - oficjalnie
MTB od święta - to jak u mnie - na co dzień do pracy śmigam singlem
Witaj na forum - oficjalnie
#4
Tak jest, GT jest niebieski... w gwiazdki
Postaram sie zaraz wrzucic w odpowiednie miejsce.
p.s. tez niegdys jezdzilem na singlu, ale po dosc solidnym rozwaleniu kosci w rece (OTB) zaczalem stosowac przerzutke jako napinacz, az w koncu wrocilem do przerzutek (tak na calego)
Postaram sie zaraz wrzucic w odpowiednie miejsce.
p.s. tez niegdys jezdzilem na singlu, ale po dosc solidnym rozwaleniu kosci w rece (OTB) zaczalem stosowac przerzutke jako napinacz, az w koncu wrocilem do przerzutek (tak na calego)
#6
Dokladnie tak, przy ciezszym przelozeniu machnalem noga tak ze rower przelecial nade mna ...od tego czasu dmucham na zimne.
Oczywiscie byla to moja wina wynikajaca z niedopilnowania naciagu lancucha + kostka na drodze i efekt gotowy.
Radze wszystkim tego pilnowac, niby zwykla wywrotka, a skonczyla sie skrecaniem 12 srubami obu rozwalonych kosci
Oczywiscie byla to moja wina wynikajaca z niedopilnowania naciagu lancucha + kostka na drodze i efekt gotowy.
Radze wszystkim tego pilnowac, niby zwykla wywrotka, a skonczyla sie skrecaniem 12 srubami obu rozwalonych kosci
#7
Ja podobną glebę też na singlu zaliczyłem z miesiąc temu. W podobnych warunkach - na podjeździe asfaltowym. Taka gleba "z dupy" nie do przewidzenia - skończyło się na tym, że do tej pory mnie nadgarstek pobolewa czasem. Ale w wyniku tej gleby zamieniłem szybkozamykacze na śruby a niedługo jeszcze sprawdzę linię łańcucha, bo chyba z nią jest problem. Swoją droga śruby niewiele pomogły bo łańcuch nadal się luzuje - nie wazne jak mocno koło dokręcę :(
#8
Zaloz napinacze kola (na hak), powinny pomoc http://www.bike-arena.pl/galerie/d/dmr- ... k_4606.jpg znajomy mial ten sam problem i poki co nie narzeka, ja po podobnych dylematach i przymusowej przerwie po wypadku zalozylem przerzutke DX'a ze srednim wozkiem i po problemie. No i linie lancucha koniecznie sprawdz.
#12
yyy sąsiad? Qusiku, Ty ponoć ze Stalowej jesteś a nie z Wro
No i muszę Qsika bronić - siedzi w temacie po uszy
No i muszę Qsika bronić - siedzi w temacie po uszy
#13
Daaawno temu przyjechalem z wrocka do stalowej, dlugo tam mieszkalem, pozniej sporo klatke obok kosika, a jakies 10 lat temu wrocilem do wrocka, ot co
#14
No pare lat mieszkaliśmy obok siebie, nawet miałem okazje jeździć na "Mateuszowym" Bianchi a poznaliśmy się przez neta po jego wyprowadzce do Wro :)
#15
Wrocławiaki, przyznać się który mi sprzątnął sprzed nosa 3 zielone miśki na młynie dzisiaj? Na pocieszenie mam Ritcheya Z-max Millenium Pro ;]