Moja zimowa "Retro" zabaweczka
Co jest:
-Rama Marin Stalowa 92r
-Mostek lekki Marin stalowy 92r
-Kierownica Ritchey 92r
-Widelec Marin 750g 92r
-Koła Mavic Cross Ride
-Sztyca Marin alloy 92r
-Siodełko Author (tymczasowe aby wieszać rower na czymś)
-Korby Truvativ Firex
-Klamki Suntour 90r
-Stery XTR 92r
Co będzie:
-Opony Continental Race King 2.2
-Dętki Continental
-Napinacz Alfine Czarny 2 kółkowy
-Łańcuch Connex 908
-Gripy Ritchey piankowe
-Siodło Brooks'a (jeszcze nie wiem jakie ale czarne)
-Mikro aluminiowy błotniczek
-Pedały Dartmoor najtańsze platformy plastikowe czarne
-Wieszaki Canti (jeszcze nie mam pomysłu)
#2
zapowiada sie ciekawie, choc z gory uprzedzam ze zimowanie tej ramy to nie najlepszy pomysl
Marin mia sabo zabezpieczone antykorozyjnie rury, a do tego byy one diabelnie cieniowane Efekt tego byl w moim wypadku taki, ze pomiedzy przednia przerzutka a suportem z tylu rury mialem sito po 2 czy 3 sezonach zimowych A to by tylko Palisades Trail, potrojnie ponoc cieniowany - Twoja rama jest bardziej anorektyczna...
BTW jesli rama byla kupiona w Krk koncem sierpnia lub w I polowie wrzesnia to nawet znam poprzedniego wlasciciela
Marin mia sabo zabezpieczone antykorozyjnie rury, a do tego byy one diabelnie cieniowane Efekt tego byl w moim wypadku taki, ze pomiedzy przednia przerzutka a suportem z tylu rury mialem sito po 2 czy 3 sezonach zimowych A to by tylko Palisades Trail, potrojnie ponoc cieniowany - Twoja rama jest bardziej anorektyczna...
BTW jesli rama byla kupiona w Krk koncem sierpnia lub w I polowie wrzesnia to nawet znam poprzedniego wlasciciela
#3
Yep. Dobry zakup od Macieja. Była zardzewiała jak nie wiem co! Zabrakło chyba w tamtym okresie miedzi. Ale rdzę wytrawiłem poszlifowałem szczotka na dremelku i bezbarwnym ciach. Nie ma co się spuszczać. Nie będzie to rower za kilkanaście patyków. Jeszcze tylko jakiś wosk do progów zakupię i wszystko. Trzeba składać i jeździć.
NO nie wiem jakby to powiedziec ale z katalogu TANGE wychodzi cieniowanie 1.0-0.7 więc nie tak źle. Rama troszkę wazy
NO nie wiem jakby to powiedziec ale z katalogu TANGE wychodzi cieniowanie 1.0-0.7 więc nie tak źle. Rama troszkę wazy
#5
Nie miałem wagi a już nie chce mi się rozkręcać wszystkiego. Ale więcej niż 1,6kg :)skolioza pisze:troszkę znaczy ile?
#6
no to akurat mnie nie dziwi - bardzo bezpiecznie to napisałeś
przyznam, ze ciekaw byłem czy zejdzie ta rama poniżej 1,9kg czy nie, ale rozkręcać istotnie nie ma sensu tylko po to Podpytam jeszcze Maćka, może ją ważył
przyznam, ze ciekaw byłem czy zejdzie ta rama poniżej 1,9kg czy nie, ale rozkręcać istotnie nie ma sensu tylko po to Podpytam jeszcze Maćka, może ją ważył
#7
Mam Team Marina z 1995 na Tange Ultralite 3B i przy tym samym rozmiarze waży ok. 1970. To na razie najlżejsza rama stalowa w moim rozmiarze jaką miałem. Generalnie Team Marin i Team Issue to te same ramy tylko rowery były na innych osprzętach. Oczywiście ta z roku '92 różni się materiałem więc i waga moze być inna.
BTW nie mogę patrzeć na takie mieszanie sprzętu-połowa świetnych gratów z początku lat 90 a tu jakieś lipne maviki i współczesne dodatki. Aż żal się robi. Ale jak ma być rower po prostu do jeżdzenia to w sumie czemu nie...
BTW nie mogę patrzeć na takie mieszanie sprzętu-połowa świetnych gratów z początku lat 90 a tu jakieś lipne maviki i współczesne dodatki. Aż żal się robi. Ale jak ma być rower po prostu do jeżdzenia to w sumie czemu nie...
#8
przypuszczam, ze to tylko do przymiarki;)Adamello pisze:BTW nie mogę patrzeć na takie mieszanie sprzętu-połowa świetnych gratów z początku lat 90 a tu jakieś lipne maviki i współczesne dodatki. Aż żal się robi. Ale jak ma być rower po prostu do jeżdzenia to w sumie czemu nie...
#9
Już tłumaczę się z tych gratów.zimny pisze:przypuszczam, ze to tylko do przymiarki;)Adamello pisze:BTW nie mogę patrzeć na takie mieszanie sprzętu-połowa świetnych gratów z początku lat 90 a tu jakieś lipne maviki i współczesne dodatki. Aż żal się robi. Ale jak ma być rower po prostu do jeżdzenia to w sumie czemu nie...
Koła te kupiłem okazyjnie nowe. Stały tyle lat i coś trzeba było zrobić z nimi, bo miejsca nie mam na magazyn a nie lubię sprzedawać :)
Rower ma też jeździć i śmiga całkiem ładnie, bo dziś do domu nim wróciłem
Czekam jeszcze, co baba powie jak zobaczy kolejny rower
Fotki zapodam może w piątek jak będę miał pedały i gripy docelowe.
Na kompletowanie gratów z epoki nie mam też czasu.
No i kasę zbieram na prawdziwe legendy, o których napiszę na wiosnę.
#10
Ja też drżę, co moja pierwsza żona powie, gdy przyjdzie nowa paka.Barba pisze: Czekam jeszcze, co baba powie jak zobaczy kolejny rower
Daj jakieś zdjęcia wersji jezdnej, bo aż oczy bolą patrzeć na ten szkieletor bez opon.
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/
#13
Nie szkodzi. Teraz już coś widać. Zimą bez chwytów? Kozak z Sybiru, nie ma co.
Czarnych pedartmorów bym nie dawał - spróbowałbym z mlecznymi. Albo srebrne jakieś platfusy, ino cienkie.
Fajna blacha Ci wyszła, nie ma co.
Jakim lakierem to psikłeś?
Czarnych pedartmorów bym nie dawał - spróbowałbym z mlecznymi. Albo srebrne jakieś platfusy, ino cienkie.
Fajna blacha Ci wyszła, nie ma co.
Jakim lakierem to psikłeś?
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/
#14
Pedalce muszą być czarne! A po zimie takie plastiki wywalę. 0,5pln dziennie mnie kosztują. Zamaluje te białe napisy na oponkach i korbach i będą cacy cyce.aldek pisze:Nie szkodzi. Teraz już coś widać. Zimą bez chwytów? Kozak z Sybiru, nie ma co.
Czarnych pedartmorów bym nie dawał - spróbowałbym z mlecznymi. Albo srebrne jakieś platfusy, ino cienkie.
Fajna blacha Ci wyszła, nie ma co.
Jakim lakierem to psikłeś?
Lakier na tą ramę po części niklowaną po części szlifowaną dałem chyba bezbarwny Dupli-Color z Castoramy. Na bazie żywic daje radę. 4 warstwy + dodatkowe tam gdzie potrzeba. Lakierowanie w ogrodzie. Utwardzał się ten lakier chyba z 2 tygodnie.
#16
Takie rurki... Mocne są skubane. Mnie wytrzymują dzień w dzień śmigającego po schodach 110KGskolioza pisze:Rozmawiałem z Maciejem na temat owej ramy - 2200g Jak na Issue to sporawo IMO
Jutro przy dobrej pogodzie wygląd ostateczny będę focił.
#17
W celu zamknięcia tematu:
Marin skończył jako rower dojazdowy do pracy we wmiare oryginalnej konfiguracji. Zbliża się zima i więcej czasu się robi to nowyt temat w innym dziale zrobię.
Marin skończył jako rower dojazdowy do pracy we wmiare oryginalnej konfiguracji. Zbliża się zima i więcej czasu się robi to nowyt temat w innym dziale zrobię.