Witajcie

Z pewnością to kultowe dzieło, które można śmiało postawić obok takich producentów jak Paul , Chris,Tune czy Kooka.itp
Ostatnio szukam korby,która by spełniała kryteria kultowości a zarazem dobrej jakości :)

Zainteresowany korbą Cook Bros napisałem do firmy z zapytaniem czy i kiedy jest szansa u nich na korbę MTB 3 rzędową bo oprócz giełd łebaj to ciężko gdziekolwiek ją zanabyć. Otrzymałem taki oto odpis cyt;

Due to being swamped in our primary business (industrial design), all bicycle business in "on hold" for the time being. I'll send you an email then CBR is up and going again.

kind regards

Jack.

Może to cokolwiek komuś pomoże.Przy okazji mam pytanie do Was czy jest jakaś kultowa firma która prowadzi ciągłą sprzedaż korb mtb? bo oprócz Tune i Cannondale nie przychodzi mi nic do głowy
pozdr

No, klasyka, spuścili Cię na drzewo. Pewnie w chinach tłuką crc jakieś spłuczki klozetowe do nowoczesnych szczurowni.

White Industries robi ciągle ładne cacka. W kwadracie, rzecz jasna: http://www.whiteind.com/cranks/mountaincranks.html I w USA. Kiedyś sobie kupię, bo na dwa baty są...

a nie było innych firm w latach 90-tych które tłukły szpeja ?? akurat WI to nie firma , cook to takie patyczaki, Kooka pękały te stare itd itp w sumie RF sie dobrze trzymały jakości i wygladu

Właśnie RF się ostało chyba ,,z tamtych lat" no i Tune ale o Tune nic nie wiem jeśli chodzi o awaryjność.Na zdjęciach wygląda ładnie jak wszystko

Co do Tune to nasz forumowy korbiarz Yves pisał kiedyś że są strasznie wycieniowane i przez to strasznie delikatne i wiotkie, z tego co pamiętam wymagają też chyba Tunowego wkładu suportu bo coś tam chyba jest inaczej ale głowy nie dam.A RF miałem i są jak kamień, sztywne jak ramy Zaskara:)

Chcesz miećt rwałe , mocne to Race Face , pozostałe tylko ładnie wygladają, zwłaszcza te tuningowe wycinanki lekkie.
Ja jeździłem na RF i było to wzorem sztywności wtedy na kwadracie i na standardowych blatach 46/36/26 .
pierwsze jakie były w P0olsce dostepne ok 95 roku to były frezowane dwustronnie, potem była odkówka i frez jednostronny i czuć było różnice w materiale.

Większość firm typu Tune, czy Cook podawało granice wagowe rowerzysty aby sobie krzywdy nie zrobić

a Steinbachy to już nie powiem jakie miętkie były

Tu masz takie cacka , tylko w tym kolorze nie znajdziesz bo to kolor robiony dla firmy do rowerów, ale widać klase .
hm czerwone też takie mam w rowerku

RF już mam, składam nowy rower i właśnie Deusa mu zafundowałem,zresztą zaznaczyłem to w prezentacji Lynskeya :).RF zawsze darzyłem sympatią i cholernie się mi podobają nadal.

Piotr

to chyba przy okazji kawałek Rockyego zobaczyłem

corrado1111 pisze:Co do Tune to nasz forumowy korbiarz Yves pisał kiedyś że są strasznie wycieniowane i przez to strasznie delikatne i wiotkie, z tego co pamiętam wymagają też chyba Tunowego wkładu suportu bo coś tam chyba jest inaczej ale głowy nie dam

założę zobaczę jak z wiotkością Ale przy 380g można spodziewać się że mogą pracować
Co do osi - ja mam zwykły kwadrat, ale były też (tylko głowy uciąć nie dam czy w Tune) sixpacki z osią sześciokątną

sapek67 pisze:RF już mam, składam nowy rower i właśnie Deusa mu zafundowałem,zresztą zaznaczyłem to w prezentacji Lynskeya :).RF zawsze darzyłem sympatią i cholernie się mi podobają nadal.

Piotr

to chyba przy okazji kawałek Rockyego zobaczyłem

Tak ale tylko " R " i troche lakieru zielony metalic ..
Nie wiem czemu ale uwielbiam te korby, jak sie je dotyka to jak marmur ciosany , czuć materiał

zwłaszcza w kolorze niebieskim korba RF robi na mnie wrażenie, niestety lub stety mam białą :)

A byłbym zapomniał właśnie, RooX ? korby też robił, robi. Co do korb się nie wypowiem i ich jakości ale o sztycy złego słowa nie powiem,twarda sztuka i trzyma się świetnie nadal.

Miałem korby Rooxa,waga świetna ,sztywność również.Moje występowały również pod nazwą WRA.

Piotr, fajna turbinka jeszcze z roku 95, na taką poluję :) bo one do 95 miały tylko wielkie logo Race Face
i były na 110/74, a potem juz micro i miały dopisek forget.

sapek67 też jestem mega fanem turbinek i to sa najlepsze korby na świecie, masz polukaj sobie moją kolekcję (RIP):
https://picasaweb.google.com/1150353714 ... 5/MyCranks#
https://picasaweb.google.com/1150353714 ... aceTURBINE#
https://picasaweb.google.com/1150353714 ... AppleLemon#
i kilka innych...

co do RooXa to również świetne części, sztyce i mostki do lekkich nie należą ale trwałe jak diabli, tylko w sztycy ta płytka w jażemku mi się już dwa razy połamała. za to korby, kierownice, suporty to świetne lekkie szpeje. bardzo polecam korby na kwadrat, są na prawde sztywne, maja wymienny pająk, który pasuje do wielu innych korb (WRA, steinbach...) oraz niesamowity design, a zwłaszcza jedna korba RooXa z połowy lat '90 - FLINSTONE (do obejżenia chyba tylko w katalogu)
jednak najsztywniejszą korbą na kwadracik jest chyba FSA afterburner CNC.
corrado tez taką miałeś ?

ciekawe korby to również I-Beam Race Face z ażurowym wzornictwem na pająku, który można odkręcić , takie korby posiada nasz forumowicz el mo

Cook Bros to jedna z wielu korb jaką bym chciał pomacać, ale "po gębie" nie wygląda mi na zjawiskowy i sztywny sprzęt i kojaży mi się z przebajerowanymi rowerami z zagranicznych forumów, aczkolwiek jakbys trafił to pochwal się!

corrado1111 pisze:Miałem korby Rooxa,waga świetna ,sztywność również.Moje występowały również pod nazwą WRA.

no nie do końca - aż dziwię się że Cię Yves od razu nie "wyprostował'
WRA zaczął robić gośc, który odszedł z RooXa (Pan Wagner - w końcu WRA to Wagner Racing Austria)
Ksztalt korb był bardzo podobny, dodatkowo w stosunku do RooXa są one drążone w środku Opinia obiegowa głosi jednak, że materiał jest miększy niż w pierwowzorze i kwadraty lubiły się wyrabiać (nie zaobserwowałem osobiście)

A RooXy - choć firma zakończyła produkcję jakiś czas temu można w Krk dostać jeszcze nowe korby

W ślad za słowami Yvesa przyznaję się do posiadania I-Beamów, które są co tu dużo mówić - superowe, chociaż ważą nieco więcej niż model LP. I już wiem, kto sprzątnął mi sprzed nosa Tuny
Yves, tradycyjnie chciałbym też złożyć rezerwację na żółte lub zielone turbinki z Twoich najnowszych zdjęć

no rzeczywiście WRA to nic innego jak wytwór spod ręki rudolfa wagnera i różnią się od roox obróbką, gdzie wra ma nieco inną fakturę powierzchni mimo, że to samo alu 7075. w wra wyrabiały się kwadraty i pękały w miejscach gniazd na pedały, ale to tylko pogłoski. cenowo też prawie o połowę tansze od roox

el mo pisze: Yves, tradycyjnie chciałbym też złożyć rezerwację na żółte lub zielone turbinki z Twoich najnowszych zdjęć

na zółtych obecnie śmigam, a zielone poszły...:/

Yves, ja z Tobą nie mogę Wychodzi na to, że trzeba rezerwować sprzęt już w pierwszej minucie jak wygrywasz aukcję.
To zapisuję się na żółte

nie wiem jak to jest ale mi sie zawsze trafiaja jakies lewe te korby; Wszystkie turbiny jakie mialem albo juz byly troche rozbite, albo bardzo szybko takieh cechy nabieraly (moze Marcin pamieta, jak ledwo wyruszylismy z Wisly i juz musialem dokrecac lewe ramie bo sie obluzowalo...). Teraz musze zakladac je na zyletkach ;( bo jedna strona siada glebiej niz druga.

Cieszylem sie tez kiedys ze juz bede mial Ritcheya logic (MD), wygladal zwyczajnie a tu co? krzywo siada prawa, a lewa tak gleboko ze musialbym uzyc osi 12x mm... ze tez ten sixpack sie nie przyjal eh... (chociaz suntour klepie korby pod ten standard w jakichs bardziej grawitacyjnych odmianach.

Czekaj, to jest ten ritchey compact, ode mnie?

ten od Ciebie jest ok. Lewy ode mnie;) i zeby wszystko ladnie bylo, musialem przesunac oske... szkoda ze nie mam dwoch ruchomych szalek to byloby latwiej...

zimny pisze:nie wiem jak to jest ale mi sie zawsze trafiaja jakies lewe te korby; Wszystkie turbiny jakie mialem albo juz byly troche rozbite, albo bardzo szybko takieh cechy nabieraly (moze Marcin pamieta, jak ledwo wyruszylismy z Wisly i juz musialem dokrecac lewe ramie bo sie obluzowalo...). Teraz musze zakladac je na zyletkach ;( bo jedna strona siada glebiej niz druga.

Cieszylem sie tez kiedys ze juz bede mial Ritcheya logic (MD), wygladal zwyczajnie a tu co? krzywo siada prawa, a lewa tak gleboko ze musialbym uzyc osi 12x mm... ze tez ten sixpack sie nie przyjal eh... (chociaz suntour klepie korby pod ten standard w jakichs bardziej grawitacyjnych odmianach.

ten to ma pecha. na isis by nie było takich jaj.
dla mnie nie pojęte jak można w turbinie kwadraty wybić, na jednej jeździłem która była nabita na kwadrat tak mocno (śrubokręt pneumatyczny), że po 4 miesiącach "młotkiem" musiałem ją ściągać i kwadrat zdrów jak ryba. za to idzie wyślizgać gwinty w pająku do mocowania śrub dla młynka :/

CBR to zdecydowanie nieczęsty widok. Nie są do dostania w przeciętnym kiosku RUCHu czy straganie z jabłkami jak Turbiny i to jest w tym najfajniejsze. Jak dla mnie chyba tylko Syncros Revolution jest przedmiotem większego porządania.

śliczne

O fuck, ale cuda.

wy sie tu Cook'iem jaracie, a szwajcaria dostarcza takich unikatow!

http://allegro.pl/show_item.php?item=1848738797