To byl chyba 2005-6?? r. Bardzo spodobal mi sie pewien Peugeot. Nabylem i od razu przetestowalem sobie (rowniez w terenie na przelajowych oponkach):







chwile pozniej uslyszalem o wynalazku obecnie dosc popularnym, wtedy jednak bardzo rzadko na ulicach widywanym. Jak widac na jednym ze zdjec - metoda zbezpieczenia zebatki przed skidami, byla dosc hmm "kontrowersyjna" ;) :







szybko uznalem, ze jest to wytwor szatana i postanowilem odsprzedac. W tym celu podrasowalem imidz:




po roku odtworzylem pomysl uzywajac zdewastowanej ramki NORTA ktora przywiozlem sobie z Belgii (totlna ruina, a jednak ktos na niej obecnie jezdzi gdzies w pn polsce)



ps. swietnie sie na takich "plaskich" ramach wozi panny ;)

pezot pod kolor pościeli czy na odwrót?

zbieg okolicznosci ;]

o matko, miałem identyczną szafę z lustrem !!!!!

Widzę, że ostro ostro tzn, że ostro w porąbany sposób ;)

Zimny kto ci pozwolił robić zdjęcia na tle mojej kanapy? ;D Ja swoje ostre rok temu równo do malowania rozebrałem i nie złożyłem do tej pory, bo sąsiad ujeżdża koło z niego a swoje składa i złożyć nie może ;]
Może i szatana wynalazek, ale kadencję wyrobił piękną. 60 na godzinę z górki na przełożeniu 42/15 zaginało czasoprzestrzeń, na prostej do 50 potrafiłem się bujnąć. 2 razy nawet stówkę stuknąłem, chociaż jak na podjeździe wiatr zawiał to nie było miło ;] W sumie trochę mi brakuje, po sesji może go skończę. A propo's- nie ma ktoś wolnej plakietki Gazelle na główkę ramy? Przyznaję że dziad jestem i zgubiłem chyba.