Witam wszystkich forumowiczow!
Jesli wybieracie sie, badz planujecie wyjazd na Slowacje, zapraszam w moje okolice.Gory, lasy, jeziorka, sporo fajnych tras.Poza miastem Banska Szczawnica, miejsce jest jeszcze nie odkryte.Nie ma tabunow turystow na gorskich sciezkach.Mozna jezdzic caly dzien i cieszyc sie spokojem.Jest kilka znanych tras, gdzie mozecie spotkac innych rowerzystow, np. znana w calej Slowacji trasa szczawnickiego maratonu MTB, widokowe sciezki nad miastem albo dookola Sitna (nasz najwyzszy kopiec).Trasy sa dobrze oznaczone, miedzy innymi dzieki moim kolegom, ktorym chcialo sie troche popracowac, wyczyscic stare chodniki i wyznaczyc kilka nowych tras.Polecam ich strone:
www.bajkomktajchom.sk
Oficjalna strona miasta Banskiej Szczawnicy: www.banskastiavnica.sk
kilka zdjec z mojej okolicy: http://imageshack.us/g/714/79151411.jpg/

Gdyby ktos byl chetny, to serdecznie zapraszam do przyjazdu.Mamy pokoje do wynajecia, dla czlonkow retromtb.pl oczywiscie taniej Moze Ojciec Dyrektor wpadnie na rekonesans?
Zdjecia naszego domu i okolicy:
http://www.facebook.com/pages/SOV%C3%8D ... 9925124577
Jesli macie jakies pytania - piszcie smialo!

trza będzie się kiedyś na rowerki umówić - z Krk to jakieś 260km więc do przejścia Tylko czasu ciągle mało...

super warunki... kusi żeby się przejechać

tam gdzie wynajmujesz zrób pare fotek dookoła dla orientacji , wrzuć jakieś ceny może być na Pw nawet jakie pokoje , warunki itd, ceny dorosłych, dzieci , ewentualnie koszt za dzień na 4 osoby kuchnia jak z jedzeniem itd , no takie info techniczne bo 260 km jechać to troche kosztuje aby było piknie.

nie potrzebuje jedwabistych wygód i orkiestry i porcelany , ważne aby gdziesz dziećmi połazić i coś ciekawego zobaczyć .

Ja też poproszę o szczegółowe info.
Z tym, że ja dziecisków to ja mam 5

Aldek: zastanów się nad Tatrami Słowackimi. Trochę bliżej, a infrastruktura + asfalty + ścieżki rowerowe + szlaki + elektricka + Poprad niedaleko (i zakupy b.tanie) + aquaparki + kolejki różnego rodzaju + masa dróg spacerowych + kosmiczne widoki ;) A z cenami bywa różnie - u osoby, do której jeżdżę można przy wieloosobowej rodzinie spokojnie coś ugadać :)

ja Wam pewnie za jakieś 1,5 tyg zdam relację jakie to wygody u Bartka są (no bo przecież niewygód nie ma )

Czekamy na sprawozdanie

Na ten czas napiszę, że dla mnie bomba - ładna okolica, góry, masa przestrzeni, mało ludzi na szlakach A sama chałupa to wielki szacunek dla Bartka i Małgosi - niesamowicie klimatyczna!

O samym wypadzie będzie w osobnym wątku