Re: wymiana sterówki

#31
Też jakoś tam pod tym kątem myślałem (wąska rura w koronie przystosowanej do szerszej, sztywność itp.), no bo właśnie te korony są niskie i jak piszesz wszystko jest obliczone zapewne pod takie nowe rozwiązanie. Wygląda to na chłopski rozum dość eksperymentalnie w sumie. No ale o tym facet nie wspomina, być może nie ma problemu z tym po prostu, jeśli wszystko jest spasowane. Ale zatem dopytam o sposób instalacji nowej rury, może coś powie więcej.

Re: wymiana sterówki

#32
Nie lubię rowerowych serwisantów, 5/6 to ignoranci techniczni i samozwańczy znawcy wszystkiego, koszmar.
Po pierwsze, jeśli rura jest stalowa, a półka jest aluminiowa, to siłą tzeczy zniszczeniu ulega ta druga.
Po drugie, nawiązując do pierwszego, nawet jak wyciśniesz ją siłowo, to zniszczysz korone amortyzatora, ale dopiero po tym zabiegu sprawdzasz czy naprzyklad nie jest skorodowana, i co najważniejsze przy operacji wykorzystania używanej części, musi być zwymiarowana, i to jest clou zabiegu, cała reszta to kosmetyka, bądź krasomówstwo.
Co do użycia w jakimś nowocześniejszym amortyzatorze, to nie pomogę, nieznam się. Jeśli chodzi o aspekt techniczny montażu owej, myślę że mój opis w pierwszych postach tego tematu, może posłużyć jako dogmat :mrgreen:
cron