Suport Ritchey SuperLogic - ki czort?

Mam ciekawą zagadkę z suportem od Toma R. Temat poruszyłem już na grupie na FB (Retro MTB Polska), ale zebrałem więcej informacji i pomyślałem, że pociągnę wątek w bardziej eksperckim miejscu :)

Jakiś czas temu, kupiłem na Allegro dwa suporty Ritchey SuperLogic z osią ze stali chromowo-niklowej (NiCrMo) w długościach 107 i 110mm. Suporty były (107mm jeszcze jest) w bardzo atrakcyjnej cenie 49,90 zł:
https://allegro.pl/oferta/suport-ritche ... 1891157908
dla potomnych link do web.archive.org:
https://web.archive.org/web/20220701100 ... 1891157908

zdjęcie z aukcji:




Suport planowałem używać z korbą Stronglight No Pogo (JIS). Oryginalnie do tej korby w konfiguracji z 3 blatami była oś 115mm (na 90%). Uznałem, że jest szansa, że w konfiguracji 2x - z blatem i środkowa tarczą oś 110mm powinna pasować.

Wczoraj zrobiłem testowy montaż na jakieś wolnej ramie i... mocno się zdziwiłem. Najpierw przymierzyłem do osi 107mm - bez szans - lewa korba jeszcze przed dokręceniem oparła się o kontrę na misce suportu. Byłem pewien, że 110mm też będzie za krótkie. Pierwsza próba z lewą korbą - jest szansa. Po dokręceniu na 90% na stojaku (ostateczne robię zawsze na kołach) zostaje jakieś 2-3mm luzu między kontrą:




Prawa ustawiła się w pozycji dającej linię łańcucha (mierzoną między blatem a środkową tarczą) ~49mm.

Niby wszystko OK, ale ramiona siedzą tak blisko mufy, że zupełnie nie widzę, w którym miejscu na osi się oparły. Przerobiłem trochę korb na kwadrat i nie spotkałem się nigdy z ramionami tak blisko łożysk. Trochę mnie to zaniepokoiło.. Wykręciłem śruby z osi i niestety moje obawy się potwierdziły - między górnym rantem kwadratów ramion a osią suportu zostało po ok. 2.5mm. Wydaje mi się, że to trochę mało, zwykle korby siedziały raczej płycej (4-5mm zapasu).

Zacząłem się zastanawiać, czy ten suport to nie jest przypadkiem jakieś ISO albo JIS low-profile. Niby Sheldon pisze (link), że Ritchey, który suporty i korby produkował w Japonii, to JIS, ale może to był jakiś OEM i jest wyjątkiem od reguły?
Pierwszą rzeczą, którą zrobiłem, było porównanie z osią od pakietu, który na 100% jest JIS. Bingo! Taper osi Ritchey'a jest krótszy (~1.5mm) i też minimalnie węższy (0.1-0.15mm):







Przyznaję, że nic z tego nie rozumiem.

Suport wygląda na rok 1997 katologowo:



Tylko w katalogu oś jest polerowana. Na zdjęciach znalezionych w internecie też osie w zestawach są polerowane:





Dla porównania moja wygląda tak:



Deklarowana waga się zgadza z tym, co na pudełku. Na osi jest logo Ritchey. Dziwne.

Jeszcze jedna koncepcja - ten sam sprzedawca na Allegro sprzedawał korbę Ritchey'a na kwadrat (kupiłem, bardzo fajna, jeździ na pakiecie Sunrace'a 107mm):
https://junbike.pl/korby-na-kwadrat/kor ... 175mm.html
https://web.archive.org/web/20220701103 ... 175mm.html



To chyba także jest jakiś OEM-owy dziwoląg, bo nie widziałem jej w żadnych katalogach, w ogóle prawie "nie istnieje" w internecie. I podejrzewam, że te suporty SuperLogic w wersji ze zwykłą (tj. tańszą) osią Cr-Mo szły razem z powyższymi korbami na montaż, np. do krótkiej serii rowerów niedużej niemieckiej marki (Stevens?). I to tzn. korba i suport do siebie pasowało - w ramach jakiegoś dziwnego standardu..

Long story short: czy ryzykować i montować ostatecznie No Pogo na Ritchey'u mimo nieidealnej kompatybilności? Korba fajna i lekka, szkoda byłoby ją szybko rozpieprzyć. Z drugiej strony, jak ją zamontuję na prawilnym JIS-ie 110mm, to linia łańcucha i Q-factor wzrosną ;) A może dać ja na 107mm JIS i będzie podobnie jak na tym SuperLogic 110mm? Albo wypruć z jakiegoś pakietu JIS oś 107mm i spróbować pożenić z tymi łożyskami od Ritchey'a? Co sądzicie?

mam taki suport, oś jest polerowana. To jakoś biednie wygląda, ale może Ritchey coś tam składał z różnych pudeł, cholera wie.

Zaintrygowales mnie
Zerknę jak nie zapomnę na swój sport super logic pod kątem osi.
Pamiętam że miałem z nim jakieś przeboje pt trzeszczenie, ale nie pamiętam czym się skończyły (na pewno nie rozwalona korba)

Dzięki, każde info będzie cenne, bo ja zgłupiałem i trochę nie wiem co robić. Nie jestem przyspawany do tego Ryśka - są inne fajne suporty, tyle tylko, że zanim zainwestuję np. w jakiegoś tytanowego chińczyka z Ali (miał ktoś?), to chyba i tak muszę przymierzyć korbę do czegoś tańszego, co na 100% jest JIS. Muszę pogrzebać w garażu, czy nie mam pakietu o podobnej długości.

Dan miałem dokładnie taką korbę jak pokazałeś w rowerze univega, nie była tam seryjnie, natomiast poprzedni właściciel pokrótce opowiedział mi historię roweru i z tego co pamiętam to po prostu ją sobie dokupił. W tym rowerze korba była osadzona na suporcie z normalną osią jis, prawa korba miała uszkodzony kwadrat, lewa zachowała się bez wad. Prawą naprawiłem na prasie, nie sprawdzałem już później nic w temacie kompatybilności tych korb z suportem, ale zaciekawiłeś mnie. Nie wiem czy dobrze rozumiem: ta korba ritchey comp, nie jest kompatybilna z tym suportem z dziwną osią?

DOMAN pisze:Nie wiem czy dobrze rozumiem: ta korba ritchey comp, nie jest kompatybilna z tym suportem z dziwną osią?

Moja teoria jest taka, że obie części Ritcheya od tego sprzedawcy z Allegro to był produkt OEM, kompatybilny głównie sam ze sobą.

Założyłem do docelowej ramy korbę Stronglight na ten dziwny suport od Toma i dokręciłem kluczem dynamometrycznym (nowy Unior, model 264 3/8") ustawionym na 40 Nm. O ile prawa strona miała jeszcze jakiś minimalny zapas, to lewa już niestety nie. Czy to wina nietypowej osi suportu Ritcheya? Być może. Czy oś za krótka do korby? Na pewno. A może to wina tego dziwnego zagłębionego gniazda jak na zdjęciu poniżej?



Zdjęcie z ogłoszenia:
https://www.ebay-kleinanzeigen.de/s-anz ... 2-217-5721
(zarchiwizowana strona) (przy okazji upewniłem się jakiej długości był suport w oryginale - 117mm)

Chyba wszystkie przyczyny na raz.

Niestety gorsze wiadomości pojawiły się po wykręceniu śruby z prawej korby - niewiele zabrakło do oparcia się śruby o oś suportu :(



tak to wygląda od drugiej strony:



Szczerze mówiąc, to już się pożegnałem z tym Stronglightem. W porównaniu z innymi korbami które mam, gniazdo (ta część bez zagłębienia) ma mniejszą głębokość o kilka milimetrów! Nie wiem, może to było specjalnie tak zaprojektowane, żeby poprawić i wzmocnić "osadzenie" korby na suporcie? W końcu był to model dedykowany do fula, czyli mocno terenowego roweru. Może korba działała tylko z suportem Stronglight SBB? Nawet tylko pobieżnie znając francuską myśl techniczną wcale bym się nie zdziwił.
Ta sama korba w katalogu jako model Rockstrong (zdjęcie ze strony DISRAELI GEARS):



Zamówiłem jakieś suporty z dłuższą osią, które na 100% trzymają standard JIS i mam jeszcze resztki nadziei, że to się jakoś będzie trzymało. Niestety oryginalny pakiet jest w ogłoszeniach tylko pod mufę 73mm.

Do tego wkładu będzie pasowała korba 737 , miałem zamontowana w tej specyfikacji

DOMAN pisze: ↑

2022-11-13, 08:17

Dan miałem dokładnie taką korbę jak pokazałeś w rowerze univega, nie była tam seryjnie, natomiast poprzedni właściciel pokrótce opowiedział mi historię roweru i z tego co pamiętam to po prostu ją sobie dokupił. W tym rowerze korba była osadzona na suporcie z normalną osią jis, prawa korba miała uszkodzony kwadrat, lewa zachowała się bez wad. Prawą naprawiłem na prasie, nie sprawdzałem już później nic w temacie kompatybilności tych korb z suportem, ale zaciekawiłeś mnie. Nie wiem czy dobrze rozumiem: ta korba ritchey comp, nie jest kompatybilna z tym suportem z dziwną osią?

Jak naprawiłeś kwadrat na prasie?

Nie było to jakieś bardzo trudne, bo stop nie jest w tej korbie tak twardy jak to bywa w jakichś droższych. Bałem się, że zniszczę stronę z gwintem pod ściągacz więc wkręciłem w gwint jedną połowę ściągacza, następnie kontrolne uderzenie młotkiem w jeden z rogów kwadratu żeby zobaczyć jak się zachowa, powtórzyłem na każdym kącie kwadratu i już wyglądał lepiej, docisnąłem lekko prasą żeby było równo, spiłowałem małą fazkę, która powstała i zacząłem testy. Było wszystko ok, korbę później sprzedałem informując nabywcę co było z nią robione, jeździ dalej. Niby metaloplastyka, ale żal mi było to po prostu wyrzucić.

Bradzo dziękuję tobie Domanie za wytłumaczenie ale nic z tego co piszesz nie rozumiem xD

O nie, fatalnie - tyle się napisałem

1. Wkręciłem w gwint ściągacz do korby i oparłem go o kowadło.
2. Przywaliłem młotkiem w każdy wierzchołek kwadratu korby.
3. Docisnąłem kwadrat korby na prasie
4. Spiłowałem pilnikiem wypływkę materiału żeby dało się to zamontować na suport.
5. Testowałem próbując zepsuć.
6. Sprzedałem.