Witam,
Chodzi mi po głowie jakiś trekking najlepiej bez amorka i na ramie cro-mo. Wiadomo nowe cholernie drogie i często niedostępne. Jazda miejska + niewielkie trasy z rodziną, do odciążenia obecnego Herculesa MTB Special (po lekkim remoncie napędu)
Znalazłem przykładowo coś takiego w okolicy na dawcę:
https://www.olx.pl/d/oferta/rower-ktm-z ... derIndex=3
Brakuje osłony łańcucha i oświetlenia. Korba inna mniejsza jakiś kundel. To co widzę to byłby napęd cały do wymiany no i wiadomo linki i ogumienie. Koła niby ok. Pytanie jak sprawują się te hamulce typu Canteliever czy to hamuje, czy warto to wymieniać np. na v-brake np. Deore? Czy idzie dostać nowy napęd do tego, czy w przypadku chęci uproszczenia napędu/odelżenia np.1x8/1x9 by trzeba wymieniać koło na takie z współczesnym bębęnkiem czy coś jeszcze (pewnie przerzutka)?
Za 600-800zł obecnie głównie sprzedają niemieckie padaczki też do remontu, więc pomyślałem o tańszym dawcy i włożeniu nowych/używanych dobrych części w reanimację za taki budżet.
Jak myślicie ma to sens?
Re: Zakup i reanimacja KTM Trento
#2Przy zakładanym budżecie nie widzę szansy na zakup bazy + remont na dobrych częściach (chyba że dobre oznacza sprawne, a nie dobrej klasy - wówczas może..)
Lepiej pojechać pooglądać coś w okolicy górnej granicy budżetu, nawet niższej klasy ale w jezdnym stanie, dobrze ocenic, zmienić linki i klocki przy okazji czyszcząc i smarujac wszystko, niż pakowac się w kompleksową przebudowę przy której finalnie sam frameset wyjdzie 500-600
Lepiej pojechać pooglądać coś w okolicy górnej granicy budżetu, nawet niższej klasy ale w jezdnym stanie, dobrze ocenic, zmienić linki i klocki przy okazji czyszcząc i smarujac wszystko, niż pakowac się w kompleksową przebudowę przy której finalnie sam frameset wyjdzie 500-600
Re: Zakup i reanimacja KTM Trento
#3Nie wiem co mnie napadło ale mimo wszystko kupiłem to truchło. Przekonała mnie rama trekingowa cro-mo, a rower okazał sie całkiem lekki (nie spodziewałem się że aż tak)
To co wydaje się na szybko dobre z tego roweru to:
- rama nie jest pęknięta ale lakier to wspomnienie, w kilku miejscach są rdzewki brak farby odbita.
- mostek i kierownica (do pomalowania)
- klamkomanetki Alivio o dziwo działają dobrze ;)
-przerzutka przednia i tylna działają dobrze (do wymiany kółka z tyłu, sprężyna mocna)
- stopka i bagażnik (ale do malowania)
Cała reszta niestety nie przedstawia wielkiej wartości, do wymiany lub będzie wymagała sporego serwisu:
-koło przednie proste ale kręci się słabo serwis piasty albo złom
-koło tylnie niestety i do centrowania oraz luzy na piaście może być złom
-kasteta minimum wymiana koronki 4 i 5 biegu ale to pewnie nieopłacalne więc złom
-ogumienie i linki wiadomo szrot (tylna opona jeszcze obleci)
-przednia korba złomek zajechany blat 2 i 3 przez łańcuch (poza przymiar) suport jeszcze obleci ale pewnie nie ma sensu go trzymać.
-hamulce klocki zajechane do wymiany, wszystko do regulacji ale to do ogarnięcia
-oświetlenia brak (ale tylna lampa na dynamo jest)
Druga sprawa to że w mojej okolicy to co oglądałem w ok. 600-800 zł to też nie sprowadzało się do wymiany gum, linek czy klocków ale raczej napędu a nawet porządnego serwisu/ wymiany amora.
Musiałbym podejść do kwoty pow 1 tys. to może wtedy coś lepiej by się trafiło ale to już bezcelowe rozważania.
Biorę się za tego co nabyłem.
Mam nową korbę FC-TY301 48/38/28, łańcuch KMC x8 i support 68/128 z nowych części, które mógłbym wykorzystać, wiadomo szał to nie jest zawsze coś. Najgorzej z kołami to pociągnie najwięcej funduszy ale i to jest najbardziej istotny element jak sądzę.
Rower wykorzystam do jazdy w mieście i na wycieczki z rodziną w lżejszym nie górskim terenie ( w tym sakwy).
To co wydaje się na szybko dobre z tego roweru to:
- rama nie jest pęknięta ale lakier to wspomnienie, w kilku miejscach są rdzewki brak farby odbita.
- mostek i kierownica (do pomalowania)
- klamkomanetki Alivio o dziwo działają dobrze ;)
-przerzutka przednia i tylna działają dobrze (do wymiany kółka z tyłu, sprężyna mocna)
- stopka i bagażnik (ale do malowania)
Cała reszta niestety nie przedstawia wielkiej wartości, do wymiany lub będzie wymagała sporego serwisu:
-koło przednie proste ale kręci się słabo serwis piasty albo złom
-koło tylnie niestety i do centrowania oraz luzy na piaście może być złom
-kasteta minimum wymiana koronki 4 i 5 biegu ale to pewnie nieopłacalne więc złom
-ogumienie i linki wiadomo szrot (tylna opona jeszcze obleci)
-przednia korba złomek zajechany blat 2 i 3 przez łańcuch (poza przymiar) suport jeszcze obleci ale pewnie nie ma sensu go trzymać.
-hamulce klocki zajechane do wymiany, wszystko do regulacji ale to do ogarnięcia
-oświetlenia brak (ale tylna lampa na dynamo jest)
To prawda części są drogie, kupując nowe i to powiedzmy szczerze raczej niższej klasy lub zbliżonej klasy używkę, będzie to raczej niewykonalne.skolioza pisze: Przy zakładanym budżecie nie widzę szansy na zakup bazy + remont na dobrych częściach (chyba że dobre oznacza sprawne, a nie dobrej klasy - wówczas może..)
Lepiej pojechać pooglądać coś w okolicy górnej granicy budżetu, nawet niższej klasy ale w jezdnym stanie, dobrze ocenić, zmienić linki i klocki przy okazji czyszcząc i smarując wszystko, niż pakować się w kompleksową przebudowę przy której finalnie sam frameset wyjdzie 500-600
Druga sprawa to że w mojej okolicy to co oglądałem w ok. 600-800 zł to też nie sprowadzało się do wymiany gum, linek czy klocków ale raczej napędu a nawet porządnego serwisu/ wymiany amora.
Musiałbym podejść do kwoty pow 1 tys. to może wtedy coś lepiej by się trafiło ale to już bezcelowe rozważania.
Biorę się za tego co nabyłem.
Mam nową korbę FC-TY301 48/38/28, łańcuch KMC x8 i support 68/128 z nowych części, które mógłbym wykorzystać, wiadomo szał to nie jest zawsze coś. Najgorzej z kołami to pociągnie najwięcej funduszy ale i to jest najbardziej istotny element jak sądzę.
Rower wykorzystam do jazdy w mieście i na wycieczki z rodziną w lżejszym nie górskim terenie ( w tym sakwy).
Re: Zakup i reanimacja KTM Trento
#4Pod sakwy przy takiej korbie pomysl o miękkiej kasecie typu 12-32, 14-34 - na 11-28 raczej będziesz używać okrojonej liczby przełożeń
Re: Zakup i reanimacja KTM Trento
#5Dziś się za niego trochę zabrałem. Ucieszyłem się bo jednak nie jest tak źle jak sądziłem.
Koła są jednak do ogarnięcia, przednie nawet proste i piasta do przesmarowania nowe kulki i konusy, ale tylne muszę też do centrowania zanieść. Kaseta jakiś noname jest zajechana na 4 i 5 masakra (nitowana w całości więc wypieprzyłem), muszę nową:
Właśnie tak jak skolioza piszesz myślę o lżejszej kasecie (bo koła 28 i korba j.w). Co myślicie o tej:
https://allegro.pl/oferta/kaseta-sram-p ... c61c5b4fbb
Ewentualnie taka np. (miałaby lżejszy 1 bieg) choć do tej trochę nie mam przekonania:
https://allegro.pl/oferta/kaseta-sunrac ... 2113072076
Tylko czy ta STX ogarnie tak dużą rozpiętość kasety?
Bo taka jak rozumiem nie wejdzie na mój bębenek (rowki na nim mają długość 30mm):
https://allegro.pl/oferta/kaseta-8-rzed ... 2293591812
Jakby weszła to np. nie używałbym najmniejszej zębatki ;)
Myślę że wtedy takie przełożenia wystarczą:
https://drive.google.com/file/d/1C07q14 ... sp=sharing
Obecnie w Herculesie mam najlżejsze 26 na 28, które wykorzystuję b. rzadko (bo nie jeżdżę po górach). Jeżdżę na niskiej kadencji (wiem niedobrze) ale jedyna większą górkę na drodze z pracy którą mam podjeżdżam na 36 x 24
Zwróciłem uwagę, że bagażniku jest b.fajna lamka Muller&Bosch z logiem KTM. Znacie może jakieś sposoby aby ją przerobić na LED i baterie (nie chce dynama)?
Koła są jednak do ogarnięcia, przednie nawet proste i piasta do przesmarowania nowe kulki i konusy, ale tylne muszę też do centrowania zanieść. Kaseta jakiś noname jest zajechana na 4 i 5 masakra (nitowana w całości więc wypieprzyłem), muszę nową:
Właśnie tak jak skolioza piszesz myślę o lżejszej kasecie (bo koła 28 i korba j.w). Co myślicie o tej:
https://allegro.pl/oferta/kaseta-sram-p ... c61c5b4fbb
Ewentualnie taka np. (miałaby lżejszy 1 bieg) choć do tej trochę nie mam przekonania:
https://allegro.pl/oferta/kaseta-sunrac ... 2113072076
Tylko czy ta STX ogarnie tak dużą rozpiętość kasety?
Bo taka jak rozumiem nie wejdzie na mój bębenek (rowki na nim mają długość 30mm):
https://allegro.pl/oferta/kaseta-8-rzed ... 2293591812
Jakby weszła to np. nie używałbym najmniejszej zębatki ;)
Myślę że wtedy takie przełożenia wystarczą:
https://drive.google.com/file/d/1C07q14 ... sp=sharing
Obecnie w Herculesie mam najlżejsze 26 na 28, które wykorzystuję b. rzadko (bo nie jeżdżę po górach). Jeżdżę na niskiej kadencji (wiem niedobrze) ale jedyna większą górkę na drodze z pracy którą mam podjeżdżam na 36 x 24
Zwróciłem uwagę, że bagażniku jest b.fajna lamka Muller&Bosch z logiem KTM. Znacie może jakieś sposoby aby ją przerobić na LED i baterie (nie chce dynama)?
Re: Zakup i reanimacja KTM Trento
#6No i w weekend skończyłem reanimację staruszka. W sumie okazało się nie tak źle jak zakładałem. Nowe poszło: łańcuch, kaseta sram pg-730, suport 127/68 neco, linki hamulca i klocki, chwyty. Używane dałem wyhaczoną na olx korbę SR SUNTOUR SAKAE XCT 170mm 48/38/28, a drugie ramie pozostało z tego co było zamontowane (fajne lekkie ProX). Korba wygląda żSUNTOUR SAKAE XCT BICYCLE 175 MM 48/38/28 lepsza jakościowo niż Tourney który szykowałem, zatem powędruje do roboczego roweru żony :) Pedały VP nie miały luzu specjalnie zostawiłem, linki przerzutek chyba były całkiem swieżo wymieniane bo poza kółkami w STX i czyszczeniu wszystko zabanglało (bałem się że przerzutka kasety 12-32 nie ogarnie ale udało się). Wymieniłem jeszcze oponę na używke Deestone 700x40 przód, tył Kenda 700x32 został (jest średnia i trochę wąska ale na razie zostawiłem). Koła które wymagały serwisu i tylna prostowania całkiem udało się ogarnąć. Dodatki typu uchwyt na bidon, licznik, uchwyt na latarkę dałem z swoich zapasów. Siodełko wymieniłem na ciut szersze Wittkopa Medicus. Na malowanie poszły 3 puszki spreju (podkład, czerwony i fioletowy) Ogólnie nieco ponad 300zł wkładu kilkanaście h pracy i jest działający rower, który nie kusi zbytnio amatorów cudzej własności, a spełnia zadania poruszania się po mieście i nie tylko.
https://drive.google.com/file/d/1L6i1sU ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1L6i1sU ... sp=sharing
Re: Zakup i reanimacja KTM Trento
#7Gratuluję uzyskanego efektu!
Sam zabieram się za coś podobnego i także mam do wymiany kółka w stx. Możesz napisać co zastosowałeś u siebie?
Sam zabieram się za coś podobnego i także mam do wymiany kółka w stx. Możesz napisać co zastosowałeś u siebie?
Re: Zakup i reanimacja KTM Trento
#8Kółka zwykłe zamienniki 10T z allegro, jak się wytrą zbyt szybko to najwyżej kupię shimanowskie.
Rower już przeinwestowałem kupując do niego całkiem nowe koła na piastach XMX maszynowe, a to z powodu słabego efektu reanimacji tylnej piasty (koło staje po kilku obrotach, czuć w palcach jak haczy). Przednie mogło zostać (widać było wymienione na inne w trakcie dotychczasowego życia roweru) gdyż kręci się super i było proste, ale chciałem mieć komplet. A tylne koło dostało używaną CST Traveller 700x40c.
Zastanawiałem się nad pleceniem kół ale ciężko fajne trwałe piasty z epoki do tyłu dostać, bez wydawania zawrotnych kwot.
Rower już przeinwestowałem kupując do niego całkiem nowe koła na piastach XMX maszynowe, a to z powodu słabego efektu reanimacji tylnej piasty (koło staje po kilku obrotach, czuć w palcach jak haczy). Przednie mogło zostać (widać było wymienione na inne w trakcie dotychczasowego życia roweru) gdyż kręci się super i było proste, ale chciałem mieć komplet. A tylne koło dostało używaną CST Traveller 700x40c.
Zastanawiałem się nad pleceniem kół ale ciężko fajne trwałe piasty z epoki do tyłu dostać, bez wydawania zawrotnych kwot.
Re: Zakup i reanimacja KTM Trento
#9grzehu1982 kupiłem sobie takiego KTM Trento jak ty, tylko męskiego, ale rocznik taki sam. Dałbyś radę zmierzyć średnicę sztycy jaką masz zamontowaną?
Części na sprzedaż:
https://m.olx.pl/oferty/uzytkownik/1eZ3x/
https://m.olx.pl/oferty/uzytkownik/1eZ3x/
Re: Zakup i reanimacja KTM Trento
#10Sorki, że tu nie zaglądałem. Fajno, że kolejne Trento nie trafi na złom. Jeździło mi się nim lepiej niż niejednym nowym rowerem. Niestety albo i nie mojego przekazałem mamie (która używa go od święta). Niestety nie mierzyłem tej sztycy, ale wierzę że przez te kilka m-cy na pewno już się z nią uporałeś ;)
Re: Zakup i reanimacja KTM Trento
#11Tak, dokładnie już dawno wszystko OK, zrobiłem 900km na nim po błocie i kurzu głównie, zostaje ze mną.
Części na sprzedaż:
https://m.olx.pl/oferty/uzytkownik/1eZ3x/
https://m.olx.pl/oferty/uzytkownik/1eZ3x/