Model Genius Machine to topowy model roweru MTB marki Cinelli. Historia modelu sięga 1992 roku kiedy po raz pierwszy użyto rur Columbus Genius. Poprzednikami były modele Machine i Next Machine których ramy zbudowane były na rurach Columbus Max OR. Później kiedy stal stała się passe Genius Machine zastąpiony został modelem Soft Machine na aluminiowych rurach Columbus Altec i wyposażonym w przedni amortyzator.
Rower kupiłem kilka lat temu. Nie był całkiem kompletny. Komuś było potrzebne siodło i manetki.
Siodło wziąłem z drugiego identycznego który jednak służył chyba jako testowy, bo miał minimalne ślady używania co widać też po siodle. No trudno, dobrze że jest bo jako że dedykowane do tego modelu zapewne niemożliwe do znalezienia w stanie NOS.
Druga rzecz to manetki. Nie ma nigdzie katalogu Cinelli na 1996, więc nie można było sprawdzić co siedziało w oryginale. Jednak kształt klamek sugeruje że musiał to być Grip Shift.
A że rower ma osprzęt 100% XT to naturalnym wyborem jest SRT800. Znalazłem w końcu nosy w rozsądnej cenie.
Ciekawostką jest sztywny widelec w rowerze w 1996 roku a więc w czasie kiedy większość producentów co najmniej od roku stosowała miękkie zawieszenie przedniego koła w topowych modelach. To nietypowe dla Cinelli, bo właściciel - Antonio Colombo bardzo chętnie sięgał po wszelkie nowinki techniczne.
Drugą ciekawostką jest błędne użycie klamek hamulcowych przystosowanych do hamulców cantilever z V-kami. Rok 1996 był pierwszym w którym Shimano wypuściło V-breaki. Być może w Cinelli uznali że płynna regulacja siły hamowania klamek Dia Compe Power Control 12 plus wyposażonych w płynną regulację siły hamowania (przez zmianę odległości punktu zamocowani linki do osi obrotu klamki) pozwoli na właściwe ustawienie do współpracy z V-breakami. Byli w błędzie. Hamulec jest gumowy niezależnie od ustawienia klamek.
Ale nie zamierzam tego zmieniać. Chcę żeby rower został w oryginale. Podczas szalonej jazdy w głębokim błocie po prostu muszę pamiętać żeby trochę mniej naciskać hamulec
Re: Cinelli Genius Machine 1996
#2Gerwazy, zabijasz jak zawsze tymi włoskimi Nosami.
Tamte dwa wątki czkawki usunąłem, chyba że miały być?
Tamte dwa wątki czkawki usunąłem, chyba że miały być?
Lodzermensch
Re: Cinelli Genius Machine 1996
#3Sliczny!
Ja mam jednak pewną wątpliwość - skoro były 2szt (jedna potestowa) to dlaczego w oparciu o nią nie można mieć pewności co do manetek? A jeśli nie można się na tej drugiej sztuce wzorować i nie ma też katalogu, to skąd pewność że te klamki Dia Compe nie wpadły tam na sztukę, bo np ktoś potrzebował klamkomanetek XT?
Ja mam jednak pewną wątpliwość - skoro były 2szt (jedna potestowa) to dlaczego w oparciu o nią nie można mieć pewności co do manetek? A jeśli nie można się na tej drugiej sztuce wzorować i nie ma też katalogu, to skąd pewność że te klamki Dia Compe nie wpadły tam na sztukę, bo np ktoś potrzebował klamkomanetek XT?
Re: Cinelli Genius Machine 1996
#4Corrado, jest to co miało być więc cokolwiek usunąłeś dobrze uczyniłeś.
Skoliozo dobrze kombinujesz, jednakowoż niestety oba były pozbawione manetek , a wyżej prezentowany dodatkowo siodła. Oba rowery miały te same klamki hamulcowe co uprawdopodabnia ich fabryczne pochodzenie. Ponadto w obu były oryginalne linki hamulcowe z pancerzami Dia Compe BRS, a mało prawdopodobne wydaje się żeby ktoś zabierając klamkomanetki Shimano zabrał je razem z linkami
Skoliozo dobrze kombinujesz, jednakowoż niestety oba były pozbawione manetek , a wyżej prezentowany dodatkowo siodła. Oba rowery miały te same klamki hamulcowe co uprawdopodabnia ich fabryczne pochodzenie. Ponadto w obu były oryginalne linki hamulcowe z pancerzami Dia Compe BRS, a mało prawdopodobne wydaje się żeby ktoś zabierając klamkomanetki Shimano zabrał je razem z linkami
Re: Cinelli Genius Machine 1996
#5Pięknie. Ja to nie umim tak ładnych fotek porobić ;-(
PŁACĘ ZŁOTEM Tioga Psycho K Skin Wall; Mostek ahead srebrny ControlTech mocowanie kiery na jedną śrubę, 1i 1/8 cala ,120mm
Re: Cinelli Genius Machine 1996
#6Tak... Doprecyzowujac rozwiales moje wątpliwości Mości Gerwazy Choć faktycznie kontrowersyjna to kombinacja w kontekście fabrycznego wypustu
Re: Cinelli Genius Machine 1996
#7Ten rower to jakiś obłęd, chyba wypada go postawić w salonie żeby cieszył oko. Żadnego jeżdżenia :)
Re: Cinelli Genius Machine 1996
#8No ładne dzieło sztuki na dwóch kołach, szkoda używać... Wystarczy że cieszy oko właściciela
Re: Cinelli Genius Machine 1996
#9Z tym jeżdżeniem w głębokim błocie to żart rzecz jasna Rower mieszka w pudełku, zrobiłem mu święta w domu i świąteczny prezent w postaci grip shiftów. Niebawem wraca do siebie.
Mentos daleko nie masz, służę poradą, foto- pomocą w razie czego na miarę swoich umiejętności, a i plener zawsze się jakiś znajdzie
Mentos daleko nie masz, służę poradą, foto- pomocą w razie czego na miarę swoich umiejętności, a i plener zawsze się jakiś znajdzie