Re: Malowanie korby
#2Ktoś podmalowywał czarnego LXa - nie jest to jednak zabieg trwały.
Korby fabrycznie są anodowane, bądź - jak w wypadku owego LXa - galwanizowane (o ile dobrze pamiętam) - jeśli chcesz mieć trwały efekt to lepiej rozeznać temat anodowania
Korby fabrycznie są anodowane, bądź - jak w wypadku owego LXa - galwanizowane (o ile dobrze pamiętam) - jeśli chcesz mieć trwały efekt to lepiej rozeznać temat anodowania
Re: Malowanie korby
#3Jak chcesz to mieć zrobiobione dobrze to tylko fachowy zakład i lakierowanie z pistoletu, kompresora itd. 3-4 warstwy klaru. Ewentualnie andowoanie na twardo pozostaje, ale wtedy też nie ma zbyt wiele opcji kolorystycznych, w zasadzie albo wyjdzie czerń, albo jakby jakiś złotawy kolor. Ale to wymaga anodowania w temp. ok. -4 do -10 zależnie od techniki i na taki mały element raczej nikt w to nie pójdzie, a jak pójdzie to za chore pieniądze. Obdzowniłem kilkanaście zakładów, aby zrobić lagi i większość nie jest zainteresowana. BA! Nawet sam się za to anodowanie twarde zabrałem, ale bez pro sprzętu przy tak ciepłych zimach jakie teraz mamy nie ma o czym w ogóle gadać... :(
Re: Malowanie korby
#4Ja też z 6 lat temu. Efekt zadowalający do dziś.skolioza pisze:Ktoś podmalowywał czarnego LXa - nie jest to jednak zabieg trwały.