Fotki fotki! Co to taka jedna...
Choc juz na pierwszy rzut oka do tej geo bardziej bym widzial jednak canti low profile z tylu

Fotki z aukcji :)

Fajny, choć podtrzymuję że geo plasowałoby go na erę wcześniej niż ubrake
Taki srebrny Deer-head by mu pasował i jakieś wielkie klamki na 4 palce - Magury na przykład

O! Te same hample co w moim Rabeneicku. Tylko klamki dwukolorowe i nie ma przodu. Mi sie klamka lewa rozsypala, ujowy stop aluminium i gwint sie wyrobil. Fajna prawdziwa retro maszynka, co bedziesz modzil tam?

Zrobię serwis i może pokusze się o jakieś skinwalle i to by było na tyle

Długo się rowerem nie nacieszyłem :)
Trafiłem na giełdzie nową ofiarę .

W końcu go skończyłem !

Fajny Bardziej mi jednak przypomina Corrateca Bowa niz clunkera

A już darowałem sobie zakładanie nowego wątku :) Rama rzeczywiście przypomina Bowa . Nie wiem czy to zaleta tytanu czy akurat się wstrzeliłem z geometrią , ale zdecydowanie najwygodniejszy rower w mojej stajni :)

Ładny choc dla mnie teoche za duzo napisow na wszystkim.
No i zdecydowanie daleko odjechało to od Clunkera...

Pozdrawiam
Mekp

No clunkerem nie jest :( Szkoda. Ale fajna maszyna tobie wyszła. Można go było wizualnie sklunkierzyć chociaż. Srebrne szpeje, brązowe siodło i chwyty, ramę obryzgać tu i tam jakimiś farbkami... :D Ale najważniejsze że jesteś Panie zadowolony.

Spokojnie Panasonic z 1988 czeka na skundlenie :)
Będę modził tego tytana , ale poczekam , aż się opony z użyją :)

Oto Shitloads mój Klunker-, w przeciwieństwie do rowerów "plus" gdzie opona jest gruba, mój klunk to przeróbka z mieszczucha zatem i opony krosiarskie. Z ordżinałó ostała się rama i suport. Zrodzony jako Genesis Brixton, przeistoczył się w klankę będąc po drodze trzybiegiem, grawelem, dropmoustache'm...38x15T, resztę widać, czarny wideł i pomarańczowy mostek to ostateczna konfiguracja.

Ten ,,ordżinałó” rower to ostre czy single speed? W jakim celu został zbudowany, gdzie go używasz?

To singiel z torpedą. Został zbudowany w celu walki z nudą, zagospodarowania gratów i eksploracji nieznanego. Używam go gdzie się da - śmigam rankiem po mieście po bułeczki ale i ponad 60km w terenie kiedyś na nim wpadło. Miny innych tatuśków pod szkołą/przedszkolem gdy widzą mój bukłak mówią wiele o ich preferencjach relaksacyjnych, oczywiście matki tak nie patrzą bo przecież matki nie dają w szyję.

Dla spojnosci fajnie wygladaloby tylne kolo w slonce.
Odprowadzajac corke do szkoly, raczej na mamuski zerkalbym, wszak to tylko malpeczka, no chyba ze owych zaskakujesz

Na co i kogo zerkam pod ośrodkami edukacyjnymi specjalnie nie napisałem. Małpka mi pasuje ze względu na zbieżność z chińskim znakiem zodiaku i ostatnio raczej kiperskim podejściu do alkofixu. Koło w słonko wyglądałoby zacnie, fakt, ale obawiam się że moje sto kilo i brak finezji w deptaniu w pedały szybko spowodowałoby jego zaćmienie.

Tak czy siak, klunkera tutaj nie bylo, nawet wizualnie :P Dlatego czekajcie Pany na moja wykmine na bazie Corratec racebow. Nie bedzie klunkerem typowym, ale bedzie jak najbardziej go przypominac i bedzie na szpeju, ktorego uzywali klunkerzysci w swoich kolejnych rowerach ;)