Mam jeszcze pytanie:
koła mam zaplecione tak, że na przednim jest słoneczko, na tylnym od strony zębatek krzyżyki a po drugiej stronie też słoneczko. Czy za pomocą tych samych szprych da się zrobić krzyżyki tył i przód tak jak w typowym MTB czy musze kupić nowe szprychy? te co są, w środkowej cześci są cieńsze niż na skraju długości.

Ze słoneczka nie zrobisz standardowych trzech krzyży bez zmiany szprych. Nie ma takiej możliwości.

Dzięki za info, zlecę przezbrojenie kół na odpowiednie szprychy z odpowiednim ustawienim.

Ale czemu? Taki zaplot z reguły dobrze świadczy o klasie sprzetu

a takie "artystycznie" zaploty nie mają negatywnego przełożenia na wytrzymałość i pracę koła? jak pisałem, ten rower na pewno nie będzie używany w trudniejszym terenie niż zwykła ścieżka leśna więc raczej nie przewiduje problemów, ale zwykle rowery mają inne zaploty z chyba jakiegoś powodu...

No właśnie - do downhillu albo 100 kilowego chłopa mogłoby być mało
Z drugiej strony taki zaplot wskazuje na lekkie (czyt bardziej filigranowe) piasty i obręcze, więc sama zmiana szprych też nie jest rozwiązaniem

E: ja mam u siebie tak plecione kola i choc najciezszy nie jestem to tez nie jeżdże tylko po sciezkach rowerowych Do kól ani razu nie podchodziłem z kluczem do centrowania o innych perypetiach tez nie było mowy

Hej,
taki drobny update statusu:
Przyszedł w końcu amortyzator, wygląda bdb, wydaje się, że też działa poprawnie ale tak czy siak zlecam jego pełny serwis w www.wichuworkshop.pl. Człowiek który pomógł mi z wieloma częściami do XT ich zaproponował. Wygląda na to, że firma ma niemałe doświadczanie więc zakładam, że sobie poradzą.

Tak swoją drogą, czy jest jakiś opis co w ogóle te pokrętła na mag 21 w rzeczywistości robią?

Taka ciekawostka: Kupiłem różne kierownice i adaptery mocujące do sterów. Niby nazywają się kore lite ale części z 1996 są najlżejsze, różnice wynoszż około7-8 % na korzyść starszych,. Różnica pomiędzy wersją z 1996 a 2001 to prawie 100gram! (dotyczy tego łącznika kierownicy i rury sterowej) i ewidentnie widać, że jest z innego materiału.

Wichu sobie poradzi z Magiem z zamkniętymi oczami. Spokojna głowa.
Pokrętła na górze goleni to jednoczesna regulacja tłumienia odbicia (szybkości powrotu) i dobicia (oporu przy ugięciu, czułości na małe nierówności).

Jestem już po rozmowie :D dzisiaj wysyłam na pełny serwis. Jak wróci to pozostał tylko montaż i wreszcie będę mógł wrzucić pełną galerie fotek. Żonka zauważyła ciekawą analogie: Rówer ma niebieską ramę i złoty amorek. Prawie jak jej Subaru Impreza, tyle że jej impreza to niebieska perła blu mica.

Pozdrawiam

organ pisze: ↑

2019-09-16, 18:08

siemka witam

Aha

Ja na razie czakam na powrót Amorka. Cała reszta tylko na to czeka. Zakładam, że w tym tygodniu wróci a wtedy uzupełnię galerię. Kupiłem nowke przerzutke przód górny ciąg, i przekładając jeden element z poprzedniej lekko używanej zmodyfikowałam ją na dolny ciąg. Tyle lat minęło a tyle części nowych kupilem :)

adasch pisze: ↑

2019-08-26, 14:19

Mam jeszcze pytanie:
koła mam zaplecione tak, że na przednim jest słoneczko, na tylnym od strony zębatek krzyżyki a po drugiej stronie też słoneczko. Czy za pomocą tych samych szprych da się zrobić krzyżyki tył i przód tak jak w typowym MTB czy musze kupić nowe szprychy? te co są, w środkowej cześci są cieńsze niż na skraju długości.

Mogłeś zostawić to tak jak jest, jeśli to xc to spokojnie wystarczy, ważne żeby szprychy były naciągnięte równiutko i z dobrą siłą.

przód na słonko u mnie jeździł 4 lata maratonów i nic mu nie było.
Zaplot na słonko ma mniejszą sztywność boczną niż koło na krzyże.
jeśli jednak koła mają być używane do jazdy cięższej xc np Góry, kamienie itp to warto zrobić oba na 3x i dać szprychy 2.0, różnica wagi między szprychami 2.0 i 2/1,8 na jedno koło to zaledwie ok 30-40 g zależnie od wielkości koła.

Taki zaplot nie świadczy tylko o klasie, po prostu tak ktoś zrobił, czy firma zleciła bo ładniej wygląda, chyba Bontrager dla Treka tak robił seryjnie kiedyś przód na słonko.
Różne są filozofie zaplotu i montażu, ale standard 3x ( czaem 2x ) jest standardem nawet po dziś dzień.

Hej, koła zostały tak jak były. Jak pojawi się problem bicia, wtedy zmienię. Przód to pełne słoneczko tył od strony zębatki krzyżyk a z drugiej słoneczko.
Nie mogę się już doczekać :)

Daaawno nic nie napisałem, bo nie miałem o czym. Po paru tygodniach walki Wichu załatwił/wydarł/zdobył komplet uszczelek więc amorek jest odnowiony i jedzie do mnie. Teraz wszystko poskłada spec i mam nadzieję, że już w przyszłym tygodniu będę miał się czym pochwalić :D