Nie wcześniej Jarek? Osprzęt wygląda na 900tke...
A Kleina z Girvinem faktycznie jakoś do tej pory nie kojarzyłem jak o współpracę idzie

noooo m900

Ciekawa wersja fc-m571, ma ktoś może więcej informacji? http://allegro.pl/korba-shimano-fc-m571 ... 65236.html

Może to korba do grupy DX

DX odrzuciłem już na początku, a z obserwacji w internecie wychodzi mi, że blat do tej korby został dołożony przez kogoś, a fc-m571 pozagrupowy z dużym napisem shimano wychodził jako korba z blatami 26-36-48 czyli trekking/cross. http://www.synkros.pl/product-pol-8445- ... 36-26.html Chyba już wszystko wyjaśnione, niemniej jednak nie widziałem takiego LX wcześniej.

Doman to jest bezgrupowe ale tylko deore.Ktos sie z tym lx zabardzo rozbujał

Nie, nie masz racji i nie wprowadzaj czytających wątek w błąd. FC-M571 to korba, która była dostępna w grupie LX, a dokładnie pierwszym 9 biegowym LX. Wcześniej w wersji na kwadrat te ramiona nosiły symbol FC-M570, octalink to już FC-M571, zastąpione przez FC-M572, które w dalszym ciągu miały mocowanie na octalink, ale miały inne, szersze ramiona. W tej ostatniej była dostępna wersja gold.

A co do ramion FC-M571 z dużym napisem shimano i bez oznaczenia lx to na ADFC mają oznaczenie dodatkowe po typoszeregu -TDM, a po wejściu w literowy link do googla ukazują się jako tandem. Sprawa całkowicie rozwiązana. W tej z allegro nikt nie dołożył tego małego blatu, to po prostu jedna z korb do tandemu.

zdjęcie z ADFC Fachausschuss Technik: http://www.fa-technik.adfc.de/Herstelle ... C-M571.jpg

wyniki z google (mam nadzieję, że ufasz im bardziej niż mi): https://www.google.de/search?as_oq=FC-M ... gws_rd=ssl

Faktycznie ma inny pająk. Sporo tych korb jest w rowerach z zachodu, nigdy nie czytałem ich oznaczeń.

Gerenalnie shimano robi różne "podgrupy" na różne kraje. Ta korba wygląda mi na jakis oem na konkretny rynek(i jest to pewnie poziom deore -co jest ok). Co lepsze takie grupy są czasem niekompatybilne z typowym(box owymi korbami i )i zębatkami shimano ,np. ta korba może mieć rozstaw 104,9mm i nie spasuje typowa zębatka ze sklepu.. warto to sprawdzić przed zakupem
p.s. mz nie warto się pakować w octalink, słaby system(chyba ,że jest to w pełni serwisowalny DA)ale i tak nie ma to przyszłości ..

To jest korba z grupy lx. Udowodniłem to w sposób ostateczny i skończony. Ma oznaczenie FC-M571 i dokładnie takie miały te same korby w grupie lx i z napisem lx właśnie. Korba jest do tandemu. Ta na zdjeciu to przednia korba, korba tylna miała takie samo malowanie, lecz inne blaty, były 3 i pisałem wcześniej jaki miały rozstaw (miałem wtedy hipotezę jakoby były to korby trekkingowe). I proszę nie wyskakujcie już z mądrościami typu: ,,wydaje mi się, że to deore”, bo te korby mają tożsame oznaczenie z korbami z grupy lx (piszę to celowo już po raz trzeci). Oznaczenia shimano są cudownie logiczne, nie próbujcie tego zmieniać na siłę.

Nie zawsze są logiczne, bo w historii były przypadki, że to samo oznaczenie występowało później w niższej grupie, albo było wspólne dla dwóch. Zresztą nieważne - faktem jest że to rozwiązanie jest słabe w użytkowaniu jak wspomniał rurokura.
No i jeszcze pozostaje pytanie czy to nie jest czasem lewa strona korby...
Bo to w końcu z tandemu, a tam ten napęd jakoś zagmatwany jest.

Dokładnie, choćby hamulce M600 były wspólne ale dla dx i lx. Jednak ta korba z tematu nigdy w grupie deore nie była.

Dla mnie cała akcja opiera się o to, że nigdy nie widziałem jej na żywo nie mówiąc już o tym, że nie widzialem tandemu z taką. Była cała masa takich dziwnych komponentów shimano jak klamki 739 w grupie 750 ale już bez napisu xt na korpusie tylko samym shimano czy korby fc-m762 znane ze speców enduro... ale to wszystko miałem okazję widzieć.

Octalinka nie będę raczej próbował, bo od 2008 roku jeżdżę na ht2 i nie widzę alternatywy

71 stron postów to sporo, ale mam nadzieję, że doczytam. Dzięki za miłą lekturę :)

mintros pisze:71 stron postów to sporo, ale mam nadzieję, że doczytam. Dzięki za miłą lekturę :)

Po ile te materace?

Limitowana wersja Mongoła nawiązująca do wypuszczonego przez nich pierwszego MTB (ATB)
https://www.pinkbike.com/news/mongooses ... -2016.html

fajna kiera, ahead - takiej szukam

Ktoś się napracował

sztopi17 pisze:Ktoś się napracował
Obrazek

cucamonga cranks
http://www.bikepro.com/arch_products/cr ... econt.html

łoł niezła ta korba

Yves to właśnie nie jest cucamonga i pewnie w tym kontekście Sztopi wrzucił. Faktycznie miał ktoś dużo samozaparcia. 🙂

No teraz to mnie rozbroiłeś myślałem , że to to robota domorosłego ślusarza

Ale, że jak? Właśnie tak jest, ta srebrna to nie jest cucamonga! Przyjrzycie się na kształt pierwszego zagłębienia przy pająku.

Na targach Eurobike Scott nawiązuje i odwołuje się do tradycji
http://www.retrobike.co.uk/forum/viewto ... 1#p2862632

skolioza pisze:Na targach Eurobike Scott nawiązuje i odwołuje się do tradycji
http://www.retrobike.co.uk/forum/viewto ... 1#p2862632

Kolega widział ostatnio na zawodach ten rower Schurtera - ponoć wygląda ZAJEBIŚCIE

Kolorystycznie nawiazuje do tradycji, i to wszystko. Tani chwyt.

Bardzo dobrze, że nawiązują, przypominają o retro czasach . . . .

a wpadając w nowe szpeja, jak mało co zainteresowało mnie to . . . . . kosmos .. .

https://www.youtube.com/watch?v=V0qkfShozH4

DługiDżon pisze:Kolorystycznie nawiazuje do tradycji, i to wszystko. Tani chwyt.

Przecież to jest jeden z najlepszych sprzętów do XC na świecie.
Po za tym to malowanie powstało specjalnie z okazji 60-lecia firmy Scott.
Nie ma tutaj mowy o tanim chwycie bo Scott nie musi niczego udowadniać od wielu lat są w ścisłej czołówce.

Przeca wiem że nic nie muszą udowadniać, ale ten rower nie ma nic wspólnego z retro dziadkiem (no może oprócz nazwy i kolorów ;) ). Jak za 30 lat będę je widział w użytkowaniu oraz osprzęt na jakim wyszły ze stajni to powiem że fajna maszyna ;)

No ale czego się Długi Dżonie spodziewałeś? Że machną replikę dla idei?
Byli tacy którzy próbowali tej drogi i chyba średnio im to wypaliło
A tu masz ewidentne nawiązanie jak idzie o kolorystykę, grafiki, ale sprzęt na miarę dzisiejszych wymagań (a więc będzie go widać znacznie szerzej niż jako pokazówkę na salonach) - moim zdaniem udany zabieg

Dwa lata temu taki zabieg zastosował Marin w modelu FC Elite, stosując malowanie "rasta". Znikomy procent ludzi ma o tym pojęcie, ale gdy tłumaczę co i jak, to często ocena "wiocha" się zmienia na "fajne". Nawet jeśli się nie znajduje wartości sentymentalnej albo edukacyjnej, to trudno też znaleźć złe tego strony. Ja lubię takie przypominajki.
VW New Beetle albo Fiat 500, to też tylko wizualny "powrót", a znalazły uznanie także w oczach fachowców.