Mam drobny problem z kasetą. Piasta w dość dobrym stanie, wszystko po serwisie, kręce kołem i widzę - że kaseta kołysze sie na boki. Widać to też bez kasety na korpusie bębenka. Bębenek i piasta dobrze skręcone. Może śruba łącząca obie części krzywa?

No takie rzeczy to się działy w wolnobiegach jak była oś piasty krzywa i w sumie to nie zdziwiłbym się gdyby u ciebie tak było, mimo że piasta pod kasetę. Z resztą, jak tego nie rozbierzesz to się nie dowiesz...

Rozbierałem, serwisowałem, oś prosta.

Wykonanie piast jest . . .takie jak widać , korpusy są niecentryczne, mocowanie bębenka też i to wszystko kumuluje się i tak ma być , krzywizny są mniersze lub większe.
Piasty na łożyskach maszynowych tego problemu nie ma

kapelusznik pisze:Rozbierałem, serwisowałem, oś prosta.

Może korpus jest zmęczony i się odrobinę skrzywił.

hit00r II pisze:

kapelusznik pisze:Rozbierałem, serwisowałem, oś prosta.

Może korpus jest zmęczony i się odrobinę skrzywił.

Zapisz sobie ten cytat nad drzwiami

problem rozwiązany.
Najpierw podmieniłem śrubę bębenka z piasty dawcy. Falowanie znacznie się zmniejszyło - w zasadzie trzeba było się mocno przyjrzeć. Dla pewności rozebrałem to jeszcze raz, wyczyściłem połączenie bębenka z korpusem - piasta była czyszczona, jednak tym razem zrobiłem to bardzo dokładnie. Po ponownym złożeniu kołysania nie ma, przynajmniej nie zauważalnego.

Problem wynika z niedokładności tego połączenia oraz śruby która wydaje się dość plastyczna - świadczy o tym np to, że przy mocnym jej dokręceniu nie można wyjać z niej imbusa.

Mam podobny problem, ciekawe czy dam sobie radę :/

Póki się za to nie weźmiesz to się nie dowiesz