Witajcie. Dziś po przejechaniu około 10 kilometrów zaczęły mi drętwieć dłonie a szczególnie kciuki i palce wskazujące. Żeby tego było mało to stopy też. Zatrzymałem się , podwyższyłem siodełko i pomogla na kilka kilometrów. Kiedyś miałem taki przypadek że mi drętwiały dłonie i stopy , ale wymienilem na oryginalne siodełko jakie było w rowerze ktore zdjął mój braszka. Było wąskie i stwierdził że nie wygodnie się na nim jeździ. Wychodzi na to że to nie wina siodła tylko czegoś innego. Macie jakieś pomysły od czego tak się dzieje ?

Duża różnica wysokości siodło/kiera -> większe obciążenie nadgarstków i dłoni? Może w tym kierunku.

Dziś już nie dam rady sprawdzić. Ale jutro mam wolne to sprawdzę ten trop.

stopy - ciasne buty, zmień buty na luźniejsze lub sznuruj/dopinaj je luźniej

dłonie - pozycja (kąt pochylenia i wysokość/odległość kierownicy)
kierownica na wysokości siodła lub niżej ?
klamkomanetki nie masz za bardzo w dół lub w poziomie ?
nie masz za szerokiej kierownicy do szerokości w barach ?



uda, kolana - wysokość i przesunięcie siodła względem korby



znajdzies wiele stron o ustawieniu siodła i kierownicy
np. http://sklepbicykl.pl/sites/bike-fittin ... -roweru,17
http://akademiatriathlonu.pl/poradnik-d ... werze-diy/

zacznij od ustawienia siodła - wysokość do zmierzonej długości nogi i potem przód/tył do pionu rzepka/oś przy korbie w poziomie
http://narower.com/jak-ustawic-siodelko ... w-rowerze/

dopiero potem długość i wysokość mostka
czy w ustawionej pozycji siodła jeśli spojrzysz w dół mocowanie kierownicy w mostku pokrywa się z piastą przedniego koła - jest nad nią?
kąt pochylenia tułowia 45°, łokcie ugięte do 15° i wtedy kąt tułów/ramiona ok 90°



wychodzi z tego ok. 45° od pionu do przedramion na kierownicy (nadgarstek) i do tego ustawia się klamkomanetki
http://narower.com/jak-ustawic-klamkomanetki-w-rowerze/


tyle teoria o pozycji na rowerze
może wydawać się "wygodna" na przejażdzkę, a przy dłuższej jeździe coś zaczyna się odzywać i dokucza - wina pozycji, gdzie dana część ciała jest nadmiernie obciążona

Cezary Czapski, kierownice mam niżej jak siodełko , klamko-manetki mam chyba ok , co do kierownicy to jest wąska . Daaawno temu jak klucze imbusowe były rarytasem , nie miałem czym odkręcić rogów , wpadłem na genialny pomysł odcięcia ich brzeszczotem hahah. Może będę miał wolny weekend to spróbuje pokombinować z tymi ustawieniami.

sobek4 pisze:Cezary Czapski, kierownice mam niżej jak siodełko , klamko-manetki mam chyba ok , co do kierownicy to jest wąska . Daaawno temu jak klucze imbusowe były rarytasem , nie miałem czym odkręcić rogów , wpadłem na genialny pomysł odcięcia ich brzeszczotem hahah. Może będę miał wolny weekend to spróbuje pokombinować z tymi ustawieniami.

Mostek w górę , wywal tą kierownicę i kup jakąś szerszą z dobrym gięciem.
Ja też miałem zarąbisty problem do tego stopnia że po 2 minutach jazdy miałem całą dłoń odrętwiałą!
Cały czas musiałem przekładać dłonie bo france drętwiały naprzemiennie.
Obecnie przy moich rowerach enduro które są krótkie i mają komfortową pozycję ten problem znacznie ustąpił.
To wszystko jest prawdopodobnie spowodowane obciążeniem na kręgosłup ... ja już myślałem nawet o operacji na cieśnię nadgarstka albo zabiegi z kręgosłupem.

Moim zdaniem jak mało jeździsz organizm musi się przyzwyczaic. U mnie tak było.

Mało nie jeżdżę , może nie robię dużo kilometrów jednorazowo ale około 20 dziennie zrobię. Jeżdżę wszędzie gdzie się da rowerem więc przez cały dzień trochę się uzbiera , ale po przejechaniu ciągiem 10 klocków zaczęło się odrętwienie.

Dretwienie stop to u mnie tez byly za waskie buty. Jesli chodzi o dlonie to bylo zbyt mocne trzymanie kiery Nie mowie ze jestes spiety, ale moze sprawdz ten trop i postaraj sie troche rozluznic podczas jazdy?

Dziś opuściłem trochę siodełko i trochę pomogło, mam wolny weekend więc coś pokombinuję. Planuje podnieść trochę kierownice bo na moje oko jest za nisko.

Po prostu STAROŚĆ NIE RADOŚĆ
Kedyś bez przerwy jeździłem na wąskiej kierownicy z wyciągniętą pozycją.
Rogi były obowiązkowe.
Dzisiaj nie był bym w stanie przejechać na takim rowerze 100 km bo by mi ręce odpadły.
Wieloletnie jeżdżenie w mało komfortowej pozycji powoduje że kręgosłup obrywa i to mocno.
Zastanów się może nad zmianą roweru na jakiś inny z komfortową pozycją.
Nie każdy rower da się dostosować na tyle żeby pozycja była wygodna.

u mnie podobnie jak u reszty tylko że na jaki rower bym nie wsiadł to mi prawa ręka drętwieje fakt mam problem z kręgosłupem w odcinku lędźwiowym ale myślałem że to problem na jednym rowerze a tak nie jest ...
z początku myślałem że moje rękawiczki z długimi palcami są powodem siedziały dość ciasno na dłoni ale nawet jak zmieniłem na takie bez palców problem nie zniknął

Miałem ten problem tylko w jednym rowerze - w szosie; i to jedynie w dolnym chwycie; okazało się, że tyłek mi delikatnie zjeżdżał z siodła i po prostu na dłoniach ciążyło zbyt wielkie obciążenie.

Mnie drętwieją barki i szyja - przypuszczam, że powodem jest zbyt duży ciężar na rękach. Chyba, że to coś innego?

dobre rady na wagę złota

zamknijcie tego spamera, zanim potracita piniądze
karmazynowa, drogi sołszalnindżo, jesteś botem? Ile to jest 43 minus ilość palców u nogi szczupaka?