rama od Sztopiego leży sobie już grzecznie od grudnia, ale zapału aby złożyć ją na już nie było. Zapał zrodził się w ciągu ostatnich kilku dni, gdyż:
- dotarła większość brakujących elementów takich jak stery 1 i ćwierć (Adamello, dane konta poproszę!), czy Ubrake
- mój roboczy pomykacz wyzionął ducha (z łożyska piasty wysypały się kulki bez jej rozkręcania, z suportu podobnie (wiem, jest to do zrobienia - ale nie warto
)- Grzesiek14 wrzucił S'bika na kołach 700C co ostatecznie skłoniło mnie do sprawdzenia co ja tam zanabyłem
pierwsza próba przymiarki nie mogła się odbyć bez sparowania widelca z ramą przy pomocy sterów Tu wyszedł mały zonk - widelec nie pasuje do ramy, sterówka jest za krótka
Z tym sobie poradziłem, przyszedł więc czas na koła i myślenice czym ja skontruję te stery - nie mam klucza do 1 i ćwierć.... Będę musiał jakiś serwis odwiedzić, ciekawe czy podoła
Po przymiarce wyszło że na szczęście rama jest pod 26"
Będę miał więc co do niej wsadzić: kółka na piastach Mountain LX i ultraszerokie obręcze FIR Laczki choć pasują są tymczasowo (wisiały na obręczach) - szkoda ich na codzień CDN wkrótce
co nie oznacza że będzie to jakiś współczesny Zoom czy Accent 
