Moja Kona Lava Dome otrzymała dzisiaj na nowo zrobione koła, tył na piaście LX, przód na piaście ??? na łożyskach masz.
Rower jest postawiony na widelcu sztywnym Rockstar Marina, kolor bedzie zmieniony na czarny, albo zostanie tak jak jest, to jeszcze nie zdecydowano.
Za to założyłem pancerzyki Shimanowskie oczywiscie i na dodatek w kolorze prawie białym, z odpowiednio dobranymi starymi końcówkami.
Pancerze są 5 mm grubosci , są to wersje przerzutkowe.
Po odpowiednich modyfikacjach końcówek nadały się także jako hamulcowe, rurka teflonowa w środku ma taką srednice że może w niej pracować linka hamulcowa nawet z lekki mluzem.
Co poza tym, jak widać doszedł mostek KORE z 95 r , tylko szkoda że srebrny , ale jakoś sie skomponuje ze srebrną sztycą, chyba że dostanę kierownice na OS bo mam juz mostek Race Face odpowiedni.
Po końcowych montażach rowerek zostanie rozebrany , rama będzie podmalowana w paru miejscach , całosć pociągnięta bezbarwnym dla konserwacji i ponownie założony osprzęt.
Cudów nie będzie, przerzutka przód i tył to bedzie coś z grupy LX-a, albo XT,
Do wymiany pozostały jeszcze klamki i hamulce,
Kona dostanie zestaw AVIDÓW , podobny jak ten stary, ale czyściutki i ładny.
Do zmiany jeszce oponki będą, wytypowałem Maxxisy Larsen Mimo 1.95, szybkie i lekkie, dętki takze Maxxisa 125 g.
Ogólnie rower wyjdzie dosyc lekki.
Korby to wyrób Stronglighta robione na zamówienie dla Specializeda, zatarłem już logo, także pasują, pakiet dałem XT 107mm, całkiem dobrze z nim współpracują.
Blaty do korb Shimano, duży tak nie do końca pasuje wizualnie, ale siedzi , średni za to trzeba było troche podpiłować aby osiągnął kształt pająka.
W przyszłosci niedalekiej wymienię obręcze bo jedna jest zajechana już , obrecze dojdą czarne, prawdopodobnie Rigida albo Alexrims.
Próbne jazdy potwierdziły moją pewnosć że ramy Kony są zwinne i szybkie, na tym rowerku po prostu się podjeżdza.
Na razie tyle.