Cześć i czołem.
Jako, że pasja do retro nie ginie, to postanowiłem do Was wrócić.
Na tę okazję myślę o czymś interesującym i może nawet wyjątkowym (choć 99% rowerów retromtb jest wyjątkowych).
Chciałbym przygotować rower, który będzie przestawiał pewien wycinek historii z początków DH.
Rama kupiona, czekam aż do mnie przyjdzie. Wtedy założę odpowiedni wątek.
Anyhow, miło do Was wrócić. Już nie muszę potajemnie i z ukrycia przeglądać forum :)
rozłąki, powroty, nowe projekty
#1Był: pewna Gusta, Votec F7 '99, jakiś karbonowy Scott, trzeszczący Mountain Cycle San Andreas, całkiem ładny Rocky Mountain Blizzard '96, Intense M1 '03,