Nie mam niestety teraz wagi, więc nie wiem, ale w ręku słuszne to ma, dzieciom przewidziane kilosy. łotsdeplan?
Ponieważ są tu piasty sześcsety tricolore, und kaseta 6, to raczej bym trochę tego dorzucił. Stery, suport, może nawet rd. Choć może też xt 730-735, mam już krótki wózek, i jakiś naprzód.

2x6, lub 1x6.
W kasecie wymienię zębatki na lżejsze, może z stxa.

Manetki, to będą thumby 6, takie kidsy, jasio je ma za parę groszy. Lekkie a dobre.
Korba - zważę, zdecyduję. W rezerwie mam kids crank suntoura, ale korci mnie, by tę specjalną wersję shimano zachować, bo ona, jak na stalowe dwa blaty, to nawet lekka jest.

Koła, no to tu pytanie mam: Czy da się przepleść je na 24 szprych? Piasta ma 36, obręcz 36?
Ktoś z Was to kiedyś ćwiczył?

jak tam maszyna?
tutaj stylowa oponka ritchey megabite 20" od jasia:
http://allegro.pl/opona-ritchey-megabit ... 24959.html

kapeluszniku, niestety jasio nasz umiłowany ma tylko jedną.

Pójdą więc bmx-y letkie, po 370 g, współczesne, ale to ma być letki rower dla syna, a nie konkursowy. Choć reszta części będzie retro jak najbardziej.

Rozebrałem wczoraj ramę, ale suportu nie wykręciłem, i waga wskazała, 2,42 (z miskami sterów tyż). Podsiodłowa ma fi 28,6 a przyjmuje sztycę... 26,0.
I dlaczego mnie to nie dziwi?

noale perspektywy nie wyglądają źle, bo kółka mimo tych 36 drutów są lżejsze, niżem myślał (0,62 i 1,04 kg z ciężkawą kasetą, wymiana blatów na ażurowe od stx powinna zbić te 40 gram).
Widać, że ten rowerek poprzedni właściciel próbował trochę odchudzić, stąd zamiast firmowych tłuków zaplótł koła na szosowych piastach 600, włożył też letki stx rd (0,27 kg - wrzucając tam xt 735 z krótkim wózkiem zyskuję ledwie 20 gram )

Fajna jest korbeńka (152 mm) - komplet o sensownym stopniowaniu 28-38 ma 0,64 kg, a blaty są stalowe. Niestety, przynitowane.

Generalnie, to wszystko żem już sobie w głowie poukładał, mam tylko problem z siodełkiem. Znacie jakiegoś dystrybutora, który by mi sprowadził dziecięce siodełko VELO VL-7083, ale czarne, bo w detalu jest ino takie dżinsowe, i ono z pół kilo waży (a czarne 270 g.)?

Szprychy w kołach są 2,0mm?

Jeśli tak, to jakby dorwać gwintownicę do szprych (duże serwisy mogą mieć) można by przyciąć i pogwintować szprychy DT Comp i do tego alu nyple na 1,8mm :) Szprychy z rozbiórki łatwo trafić. Mógłby ładny zysk być :)

Rama to terror wagowy :OOO

Ja bym dał RD do kompletu taką jak piasty, RD-6400 wychodzi jakieś 220g :)

Bardziej kombinuję, czy nie dałoby by się po prostu zmniejszyć liczby szprych, dzieciak ma 20 kg max, 24 to aż nadto. Helou, jest tu jakiś szprychameister?
@ myślałem o tricolore rd, ale wtedy mus by dać fd tyż. A komplet aparatów 735 mam w pudełku, od zaraz

Foto: http://strony.toya.net.pl/~gentoo/marek/kolo.JPG

Temat: http://www.grupy.banzaj.pl/Obrecz,i,pia ... 09_12.html

Aldek zważ że dzieciaki mają różne pomysły, i wsadzenie nogi w szprychy nie jest całkiem nieprawdopodobne. Tak sobie myślę, że w razie czego jednak 36 szprychowe bezpieczniejsze.

Które opony 20" ważą 370g? Mnie udało się kupić tanio Schwalbe Marathon 20x1,50 i nawet one ważą >0,50kg, choć fakt że dobrze się toczą

Bmx tam wcisnę - maxxis torch. Mam złe wspomnienia ze szwabami - ich 24 calowe opony ważyły 100 g więcej niż w katalogu.
@el - dzięki; to je to!

marathony 26" mają wkładki antyprzebiciowe i przez to są mega ciężkie - ale też pancerne.

melduję progress:

Siodło poglądowe, trwa szukanie lekkiego w rozmiarze kinder.
Waga bez linek i chwytów - 9,23 kg.
Noale będzie docelowo przycięta sztyca, kierownica (teraz ma dorosłą szerokość), oraz przerzuta 600 tricolore na tył. Może też uda się jakieś 100 g urwać na suporcie.
Walka trwa

może do przodu top-swing?
nie koszerna, ale po pierwsze do micro, więc lepiej będzie opasać blat (ta wyje nieco), po drugie ma miększą sprężynę, więc mała łapka łatwiej będzie nią mieszać
Poza tym git maszyna!

Właśnie tak będzie, muszę tylko odgrzebać jakąś t-s, ten dx był tylko do poznania orientacyjnej wagi. Większym zmartwieniem jest znalezienie lekkiego siodełka. No i jeszcze koła będziemy przeplatać...

Ładnie wyszedł ten rower. A przerzutkę do przodu poszukaj 700CX, ona była lekka, zgrabna i pod micro

W końcu syn dorósł, i trzeba było uruchomić Marina.
9,46 kg - taka sytuacja, w jeżdżącej konfiguracji, więc całkiem nieźle jak na rower dziecięcy.
Nie udało mi się jeszcze zdobyć tricolore sześćsety rd z krótkim wózkiem, więc póki co jest jakaś tam sora wygrzebana z pudła.
Pewnie będą jeszcze przeplecione koła, no i lżejsze siodełko, więc z parę gram się jeszcze urwie.

fajne te tiogi, a jak je jasio miał, tom ino jedną kupił.


tył


ogólnie


pasażer na gapę


syn twierdzi, że rower jest konkret. No jest.

Dlaczego zaniechales napedu 1x6 ??? Byloby lzej

fajny jest!
a u nas to już ostatni sezon na 20"...

Syn przeliczył przerzutki w rowerach rodzeństwa, i założył stanowcze weto, że 6 biegów to mało

Zacny rower jak i waga jego. RD6400 mam gdzieś w pudełku jakby trzeba było