corrado1111 pisze:Wpadaj kiedy tylko chcesz.

Moderator:corrado
corrado1111 pisze:Wpadaj kiedy tylko chcesz.
Też mam taką nadzieję, zapraszam nawet częściej.skolioza pisze:Wielkie dzięki dla wszystkich za mile spotkanie!
W szczególności oczywiście dla gospodarzy - Corriego i Fockera - za przygotowanie imprezy pod każdym wzgledem na 110%
Szkoda że pogoda popsuła plan dzisiejszej jazdy, ale co się odwlecze to nie uciecze
A łódzki mini-zlot mam nadzieję wejdzie na stałe do naszego kalendarza imprez
Fajnie że chociaż chłopaków na jazdę złapałeś, za rok będzie lepiej:)konrik80 pisze:Cieszę się bardzo, że udało mi się do Was dołączyć w Łagiewnikach i załapać na wycieczkę! Żałuję tylko, że nie mogłem być w piątek.
mam nadzieje ...bo niedziela calkiem zawalonacorrado1111 pisze:za rok będzie lepiej:)
Nie rób scen tylko wpadaj po puzderko póki jeszcze jesteś w Polsce.marcin74 pisze:mam nadzieje ...bo niedziela calkiem zawalonacorrado1111 pisze:za rok będzie lepiej:)![]()
![]()
w niedziele jazda miala byc na Himayerowych rundkach...a nie rozancowe spotkaniacorrado1111 pisze:Nie rób scen
Jak dla mnie to możemy robić je co tydzień. Tylko pewnie Ci co mają dalej Do Łodzi nie będą tacy chętni na dojazdy.trkpkp pisze:w tym roku przewidujecie jeszcze jakis mini zlot ??
bym sie wybrał w koncu :/
Sama prawdaskolioza pisze:Większa motywacja do przyjazdu, wzięcia wolnego itd jest, jeśli zlot jest czymś wyjątkowym raz na jakiś czas, na co trzeba dłużej poczekać jeśli się przyjazd odpuści
Jak będzie co tydzień to spowszednieje, jego "wyjątkowość" się rozmyje - takie moje zdanie
He he, pogoda nas zmusiła do ewakuacji przed telewizor bo się mały armagedon zrobił na podwórku.RS pisze:Wiem, wiem, nowy jestem i pewnie nie powinienem się wtrącać, ale paluchy świerzbią i nie poradzę.
A czy przypadkiem w telewizorze nie widać innej dyscypliny niż kolarstwo retrogórskie? Czy to nie jest piłka, za przeproszeniem, nożna?![]()
Jaki to przykład dla młodzieży dajecie, drodzy Państwo?
![]()
Szczerze gratuluję udanego spotkania, doskonały wzór do naśladowania.
Dodo, wpadajcie kiedy chcecie, Wy i inni chętni.dodo1989 pisze:No i my pod namiotami to mieliśmy grubo... Choć bardziej wstałem na równe nogi jak maszynista zatrąbił w przejeżdżającym nieopodal pociągiem.
Szkoda, że moja kondycja nie była najlepsza, ale trasa była zacna. Lepiej zniósłbym ją zapewne na Hot Chili. Więcej tego grzechu nie popełnię. Widocznie jak już organizuje trasę ktoś z pasją górską to i na lotnisku znajdzie podjazdy i techniczne zjazdy. Muszę przyznać, że jeszcze raz wybrałbym się na trasę już z jakąś amortyzacją. Mam nadzieję, że będzie jeszcze jakaś okazja
Ja jezdem ten najgrubszy, rzadko jestem na fotkach bo ciągle je robię, w przerwach piję:)RS pisze:To w Łagiewnikach Was tak przeciorali? Wydawało mi się, że tam płasko właśnie jak na lotnisku albo lodowisku. Niepojęte...
Brakuje mi opisów fotek.
Z dotychczasowej (niezbyt długiej) obecności na forum zdołałem się dowiedzieć jak wygląda Elcia, Dodo, Skolioza i kilka innych osób (nieprawidłowa pisownia z szacunku dla Was, a nie przez ignorancję), ale przydatne byłyby informacje np. "A tu Corrado przymierza różowe wdzianko" itp.
Wtedy łatwiej byłoby się zorientować w sytuacji
Coś mi się zblokowało w Picasie i nie mogę dodać opisów, ale pracuję nad tym.RS pisze:To mamy zbliżone predyspozycje i zainteresowania![]()
Obejrzę foty jeszcze raz.
bo zamiast w picasę wrzuciłeś na dysk, wspomniałeś coś w niedzielę, że masz problem...corrado1111 pisze: Coś mi się zblokowało w Picasie i nie mogę dodać opisów, ale pracuję nad tym.
No na dysk, ale w Picasie też się utworzył album automatycznie jakoś ale nie mogę zmienić nawet właściwości albumu na dostępny dla wszystkich. Wrzuciłem na dysk prosto z telefonu i tak się jakoś posrało to z Picasą właśnie.elcia3009 pisze:bo zamiast w picasę wrzuciłeś na dysk, wspomniałeś coś w niedzielę, że masz problem...corrado1111 pisze: Coś mi się zblokowało w Picasie i nie mogę dodać opisów, ale pracuję nad tym.
Luz, akurat się nudzę. Będzie jaśniej co i jak jak to ogarnę.RS pisze:Przepraszam, nie chciałem wywołać zamieszania![]()
Fotki nie muszą mieć opisów, tak tylko mi się napisało... Przecież kiedyś się dowiem, a na starość zrobiłem się nieco bardziej cierpliwy.
Lepiej chyba otworzyć po butelce i nie zadręczać się fotami