Przedstawiam wam mój rower szosowy, a jest nim szwajcarski Cilo. Jest to ręczna robota. Rower prawdopodobnie wyprodukowany między 1988, a 1991 rokiem.
Stalowa rama na rurach Columbusa, model SLX. Rower jest naprawdę lekki, w tej chwili waży 10,2 kg. Jak na rower który ma już ćwierć wieku jest to znakomity wynik, a przy niewielkich modyfikacjach bez problemu, dałoby się zejść poniżej 10 kg.
Kierownica i mostek włoskiej produkcji TTT Criterium.
Pełna grupa japońskiego osprzętu Shimano 600, kultowa seria 6400. Przełożenie 2x7, korba z owalnymi zębatkami Biopace, kaseta z systemem HyperGlide, łańcuch Interactive Glide. Wszystko bardzo ładnie i precyzyjnie pracuje. Włoskie siodełko San Marco fajnie komponujące się z ramą. Tylna obręcz Mavic (EMR7).
Rower jest w bardzo dobrej kondycji. Prawdopodobnie ma jeszcze oryginalne klocki hamulcowe, oraz owijkę. Oryginalne materiałowe pokrycie siodełka jest również w dobrym stanie. Niestety w rowerze brakuje oryginalnego przedniego koła z taką samą obręczą i piastą jak w tylnym kole. Zamiast Mavica MA40 i Shimano 600 jest Rigida Chrina i Shimano Sora. Oryginalne opony z pomarańczowymi paskami na bokach zostały zastąpione przeze mnie nowymi oponami. Dętki również zostały wymienione na nowe. Poprzednie opony były już sparciałe i niebezpiecznie byłoby jeździć na takich. Brakuje również oryginalnych pedałów z noskami Shimano 600. Dawno temu zmieniony został łańcuch na IG51, oraz kaseta na CS-HG30. Poza wymienionymi wyżej częściami wszystko jest oryginalne.
Rowerem mam zamiar jeździć okazjonalnie, na wycieczki. Planuję w przyszłości skompletować do niego pedały i przednie koło takie jak były kiedyś, gdy rower wyjechał z fabryki. Kaseta i łańcuch to typowe elementy eksploatacyjne, więc w moim odczuciu nawet lepiej, że zostały wymienione. Kaseta CS-HG30, mimo że nie jest najlżejsza, ma większą ilość zębów na największej zębatce, niż typowa kaseta szosowa. Pomaga mi to przy stromych podjazdach jakich u mnie pełno, a na przełożeniu 2 z przodu i 7 z tyłu, przy dobrych warunkach można rozpędzić się do ponad 60 km/h. Być może kiedyś zamontuje sobie typowo szosową kasetę, oraz jakieś inne opony np. Michelin ??, ale na razie jest to dla mnie bardziej dodatkowa opcja, niż poważny plan.
Więcej zdjęć w dobrej jakości znajdziecie pod linkiem: https://plus.google.com/photos/11580130 ... 0735757137
Szwajcarska ręczna robota Cilo
#1Ostatnio zmieniony 2016-03-16, 17:01 przez Jaro, łącznie zmieniany 1 raz.