Takie coś wytargowałem jakiś czas temu jako ramę i widelec. Nie jestem pewien jaki rok ale będzie to chyba 92 bo ma otwory na bagażnik w odróżnieniu od 93. Na pewno nie starszy niż 91 bo Coulmbus przedstawił stop Genius w 91 roku. Nigdy nie spotkałem się z Columbus Genius w MTB jedynie w topowych szosówkach. Rama zrobiona we Francji. Jak ktoś posiada dokładniejszą wiedzę na temat roweru to byłoby super. Markę darzę sporym sentymentem, mój pierwszy rower był to Peugeot coś tam Express na Reynoldsie 501 i to był super sprzęt jak na tamte czasy. Team Line był absolutnie dla mnie nie osiągalny a cena stalowego teama była porównywalna do tytanowych super ram. Złożyłem na pełnym Suntourze, tylko hamulce i łańcuch mi został i kilka drobiazgów. Przednia przerzutka ma dolny ciąg jak to Suntour ale jest taki wynalazek jak DMR mech-verter, niezbyt eleganckie rozwiązanie ale działa.
#2
pokażesz?Radziej pisze:ale jest taki wynalazek jak DMR mech-verter
a rowerek fajny, do tego stery Mavica, pedały Looka.... widzę że ostatnio Twoja miłość do GT nieco rozluźniła więzy
#3
Nie tylko stałem się bardziej otwarty na inne opcje
http://www.chainreactioncycles.com/Mode ... elID=21878
http://www.chainreactioncycles.com/Mode ... elID=21878
#4
nasunela mi sie taka mysl - nie masz problemu z odsuwaniem szuflad w tej komodce?;) (trzeba chyba miec male paluszki;)
#5
Moja dziewczyna zobaczyła fotkę i powiedziała ciekawe czy powiedzą coś o naszej komódce. Odpaliłem że no co ty, przecież to forum rowerowe. Sorry za jakość zdjęć i rozpraszające przedmioty, zwykle staram robić się zdjęcia w plenerze ale ostatnio nie widuję raczej słońca, chyba że za oknem w pracy.
P.S. Otwiera się bez problemu, od góry są takie rowki za które można złapać, zresztą obsługuje ją moja partnerka i ma zdecydowanie drobne palce
P.S. Otwiera się bez problemu, od góry są takie rowki za które można złapać, zresztą obsługuje ją moja partnerka i ma zdecydowanie drobne palce
#7
Komódka komódką, ciekawsze są już te kolumienki, zaś rowerek – fajny. Te stery mavici – kosmos. Mostek zresztą – też. Daj cynę, jak się na tym jeżdzi.
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/
#10
W 96r był bianchi genius or na columbusie genius nivacrom db tig a w 91r scott pro racing na columbus max,kona tez na max i cyber.Chyba wszystkie topowe rury stalowe w mtb były z szosowek.Genius to rury ciagnione z dodatkiem niobu i wanadu.Ciekawe ile wazy ta rama?
#12
Tak coś mi switało w głowie że Bianchi miał linię na geniusie. O ramach na max wiedziałem że były w Konach Explosif a i rownież w Peugeotach jako że ten zestaw rur był bardziej populary w MTB ze względu na większe przekroje. Rama waży 1920 gram co nie jest chyba złym wynikiem jak na ramę wielkości bramy wjazdowej, co ciekawe pomimo tego że wygląga na dużą górna rura to 22.8 cala (58 cm) czyli perfekcyjnie jak dla mnie.docent pisze:W 96r był bianchi genius or na columbusie genius nivacrom db tig a w 91r scott pro racing na columbus max,kona tez na max i cyber.Chyba wszystkie topowe rury stalowe w mtb były z szosowek.Genius to rury ciagnione z dodatkiem niobu i wanadu.Ciekawe ile wazy ta rama?
#14
Czekam na ostatnie części, powinny przyjść pocztą w tym tygodniu. Drobne pierdółki jak łańcuch, linki itp. Aha i jeszcze jedno, hamulce zamówiłem. Ten sprzedawca ma nowe Suntoury XC pro w sprzedaży, cały komplet z wieszakami włącznie, normalnie szok:
http://www.sjscycles.co.uk/suntour-xc-s ... prod18982/
http://www.sjscycles.co.uk/suntour-xc-s ... prod18982/
#16
Te parszywki są teraz w Facie, Pug na razie stoi smutny w pokoju i czeka na dalsze decyzje.
Poza tym ja tam nie wiem co ludzie psioczą na te hamulce, na retrobiku także. Nigdy nie miałem problemu z ich ustawieniem i dla mnie działają świetnie, żadnych problemów, spora moc w hamowaniu. A bynajmniej nie jestem McGayverem ani Adamem Słodowym. Tak więc o co kaman?
Poza tym ja tam nie wiem co ludzie psioczą na te hamulce, na retrobiku także. Nigdy nie miałem problemu z ich ustawieniem i dla mnie działają świetnie, żadnych problemów, spora moc w hamowaniu. A bynajmniej nie jestem McGayverem ani Adamem Słodowym. Tak więc o co kaman?