#10
Jak ludzie równi to nie ma problemu - wszyscy się zmieszczą. Przy ognisku nie raz dołączali się goście. Miło się słucha ludzi, którzy mają coś do powiedzenia. Muzycy też się zdarzają! Nie zapominajmy, że zlot jest przede wszystkim dla miłego towarzystwa. Z niektórymi jest troszkę gorszy kontakt, z niektórymi lepszy, ale bardzo fajnie spotkać się przynajmniej raz do roku! Oczywiście... Ci, co Was jeszcze nie poznałem - dla Was miejsca nie zabraknie! Jesteśmy bardzo otwarci!

No i pewnie jak co roku będziemy zajmować najfajniejsze miejsce na placu!
Zlotowy fotoreporter.

Rowery:
Scott Windriver
Hot Chili X-Rage I

#12
wybieram się co roku i zawsze coś... teraz jednak termin już trafił do kalendarza

zwalę się z rodziną - dziewczyny zarezerwowały miejsce w Łazach schronisko Małgosia... łazienka w pokoju i też 30zł od osoby
2.5km i co ważne do Brandysówki z górki będzie :lol:
http://www.schronisko.kki.pl/

jeszcze dopiszę, że zostajemy do poniedziałku i w piątek przed, a w niedzielę po południu coś sobie pozwiedzamy z okolicznych atrakcji: zamek, jaskinia itp.
Ostatnio zmieniony 2018-02-12, 23:20 przez Cezary Czapski, łącznie zmieniany 1 raz.
* KIRK Revolution x 4 * <[shadow=cyan]MISTRAL Vision Alu Pro [/shadow]> < FILMOTEKA >
Załączniki
dojazd.jpg

#13
Cezary Czapski pisze:wybieram się co roku i zawsze coś... teraz jednak termin już trafił do kalendarza

zwalę się z rodziną - dziewczyny zarezerwowały miejsce w Łazach schronisko Małgosia... łazienka w pokoju i też 30zł od osoby
2.5km i co ważne do Brandysówki z górki będzie :lol:
http://www.schronisko.kki.pl/
Miło będzie wreszcie poznać osobiście.
Lodzermensch

#14
Cezary, 2,4 km i 108 m w pionie, to średnio z 4,5 % będzie :) a wracając widzę że mniej więcej od połowy - 1,2 km to z 8 % :D jedź przed żoną 15 metrów żeby głośno Cię nie przeklinała :D

#15
będziemy jeździć ... z rowerami na bagażniku auta 8-)

wg google rowerem Łazy-Brandysówka 11min. a powrót 16min (sprawdzimy w praktyce)
w ostateczności piechotą 34min. - opcji wprowadzania roweru nie przewidzieli, więc trzeba bedzie zostawić :roll:
SoloTM pisze:wracając widzę że mniej więcej od połowy - 1,2 km to z 8 % :D jedź przed żoną 15 metrów żeby głośno Cię nie przeklinała :D
widziała... ale łazienka w pokoju przeważyła
komentarz był taki, że gorzej niż w Rabce nie będzie - w 2017 trafiliśmy na oznakowaną trasę maratonu Koninki Cyklokarpaty dzień, czy dwa przed - na Turbacz nie wjezdzaliśmy... ale zaliczyliśmy wtedy dół trasy, a parę dni wcześniej dotarliśmy do schroniska na Starych Wierchach od strony Rabki
... gorzej nie będzie ;-)
corrado1111 pisze:Miło będzie wreszcie poznać osobiście.
Też się nie mogę doczekać
* KIRK Revolution x 4 * <[shadow=cyan]MISTRAL Vision Alu Pro [/shadow]> < FILMOTEKA >

#17
Cześć, a więc ja się troszkę pochwałę, a troszkę postawie swoją obecnośc pod znakiem zapytania. Mianowicie dokładnie na 8 czerwca Żona ma termin porodu ;) ostatnio się okazało, że chyba tydzień później się przesunie, zatem jest szansa, że na sobotni dzień jazdy wpadnę :)

#29
Zapowiada się liczna ekipa :-)
z doświadczenia podpowiem - kto chce spać w schronisku a nie w namiocie niech za w czasu zarezerwuje nocleg (na hasło zlot rowerowy będzie kwaterowani ze sobą w miarę możliwości) - to jest czas kiedy w Brandysówce wszelakiej maści ludzi jest sporo, zwłaszcza w weekendy Ostatnio z miejscami bywały problemy i w sumie tylko dzięki znajomościom z Gospodynią i renomie jaką tam po tylu latach mamy dało się jakoś poupychać chętnych pod dachem
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA