Ze względów niezależnych wyjazd w planie nieco później niż zwykle, tym razem wypadłoby na 7-9.IV
Soro deklarował, że jedzie więc jest nas już dwóch - ktoś chętny jeszcze?
Polecimy pewnie na wschód jak zwykle, w kuluarach pojawiał się rejon między Chełmem a Janowem Podlaskim, ale ostatecznych ustaleń jeszcze nie ma
#3
przeciętnie wychodziło nam do tej pory 100 - 115 dziennie spokojnym tempem - oceń sam jak się widzisz
#4
Przemyślę sobie to - jest jeszcze troszkę czasu. Do Zakopanego jakoś zajechałem, ale też było to jakiś czas temu i nie było kontynuacji w kolejnych dniach. Jednak pewnie jeśli chodzi o przewyższenia to będą mniejsze? Nie miałem przerwy od tego czasu, więc chyba kondycja nie powinna spaść. Chyba...
Zlotowy fotoreporter.
Rowery:
Scott Windriver
Hot Chili X-Rage I
Rowery:
Scott Windriver
Hot Chili X-Rage I
#6
No to całkiem sympatycznie. W takim razie jest już trzech (o ile praca i małażonka pozwolą). Przypomnę tylko, że 30-31.07.2016 w Chełmie (a właściwie w okolicach) organizowany jest maraton kresowy, jakby ktoś miał chęć ;)skolioza pisze:Polecimy pewnie na wschód jak zwykle, w kuluarach pojawiał się rejon między Chełmem a Janowem Podlaskim, ale ostatecznych ustaleń jeszcze nie ma
#7
No to jutro skoro świt (albo i chwilę wcześniej) lecimy z Sorem do Chełma
Stamtąd planujemy ruszyć na północ, mniej więcej wg polski egzotycznej, a powrót przez pojezierze łęczyńskie
Stamtąd planujemy ruszyć na północ, mniej więcej wg polski egzotycznej, a powrót przez pojezierze łęczyńskie
#13
No to coś tam już jest... Zdjęcia już mi się pomieszały, nie wiem które Sora a które moje
https://picasaweb.google.com/1021978808 ... PLxiqLg7gE
https://picasaweb.google.com/1021978808 ... PLxiqLg7gE
#14
Łaaaa! Gratki :)
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
#15
Brawo!
GT RTS3 ,Diamond Back Response Sport ,Kastle Randonne ,Marin Eldrige Grade ,Mammoth RC 201 ,Wheller 3600 ,Specialized S-Works M2 ,Merida Scultura 909, Cannondale Super V 2000 ,Soundance Titanal ,Cbike
#17
Ładne, ciekawe i prawie nieznane rejony. Fajna wycieczka, uznanie za przebycie całej trasy mimo kiepskiej aury, bo chyba tylko w czwartek mieliście dobrą pogodę
#18
Ile km wyszlo?
GT RTS3 ,Diamond Back Response Sport ,Kastle Randonne ,Marin Eldrige Grade ,Mammoth RC 201 ,Wheller 3600 ,Specialized S-Works M2 ,Merida Scultura 909, Cannondale Super V 2000 ,Soundance Titanal ,Cbike
#19
Ech, Podlasie, cerkwie wiatraki.
Trza tam będzie znów jechać, ot, co.
Dobrze, żeście to GreenVelo olali, to taki klasyczny upust kasy z UE jest, trzeba to omijać jak najdalej, zło w czystej postaci.
Zresztą, chłopy im podobno to traktorami rozjeżdżają, więc problem wkrótce rozwiąże się sam.
Trza tam będzie znów jechać, ot, co.
Dobrze, żeście to GreenVelo olali, to taki klasyczny upust kasy z UE jest, trzeba to omijać jak najdalej, zło w czystej postaci.
Zresztą, chłopy im podobno to traktorami rozjeżdżają, więc problem wkrótce rozwiąże się sam.
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/
#20
Całkiem miła przygoda. Szkoda, że się nie spotkaliśmy ale może inną razą. Jeśli ktoś wybierałby się ponownie w okolice Chełma niech daje znać. W promieniu kilku kilometrów jest wiele ciekawszych miejsc do obejrzenia niż starówka i green velo.
#21
Nie no Panowie, my się na Green Velo wcale nie napalaliśmy!
Wyszło nam ono z braku laku (w deszczu niekoniecznie chcieliśmy pchać się w piachy) i pozwoliło ugruntować przypuszczenie, że niekoniecznie jest to to, czego szukamy (można było ten szlak poprowadzić dużo ciekawiej)
Ale traktorami go nie rozjadą, bo całe asfalciane jest...
Wyszło nam pierwszego dnia 93, drugiego 130, trzeciego 120 - trochę kluczyliśmy szlakami terenowymi, stąd nie udało nam się dotrzeć do samego Janowa czy tatarskich wiosek w jego okolicach Ale nie krzywdujemy sobie, było na prawdę fajnie, mimo nieidealnej pogody
Wyszło nam ono z braku laku (w deszczu niekoniecznie chcieliśmy pchać się w piachy) i pozwoliło ugruntować przypuszczenie, że niekoniecznie jest to to, czego szukamy (można było ten szlak poprowadzić dużo ciekawiej)
Ale traktorami go nie rozjadą, bo całe asfalciane jest...
Wyszło nam pierwszego dnia 93, drugiego 130, trzeciego 120 - trochę kluczyliśmy szlakami terenowymi, stąd nie udało nam się dotrzeć do samego Janowa czy tatarskich wiosek w jego okolicach Ale nie krzywdujemy sobie, było na prawdę fajnie, mimo nieidealnej pogody
#22
Piekna trasa, piekne tereny, zupełnie inne klimaty niż u mnie. Latem te zielone strony musza obłędnie wyglądać...