Prolog:
Allegro to niezła maszynka do pieniędzy. Z drugiej strony jest źródło rowerów i to nie drogich w ilościach dosyć sporawych.
Akt I
Sprzedając na allegro trzeba odprowadzać podatek, chyba że coś masz dłużej niz 6 miesięcy i nie prowadzisz działalności gospodarczej albo jesteś kolekcjonerem (np. MTB
![;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Akt II
Czy fiskus możę się dobrać do skóry ? Jak im udowodnić że coś mam dłużej niż 6 miesięcy a wiecie że kolesie co przywożą szpeje z zachodu nie dają rachunku
![;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Akt III
czy ktoś z was to rozważał albo coś na ten temat wie, może ktoś zna kogoś kto miał z tym problem albo przynajmniej znalazł sposób na obejście tego ryzyka? Trochę o tym czytałem ale nie lubię prawa i jestem na nie odporny.
Epilog
Szukam odbiorcy rowerów, najlepiej po parę sztuk na raz
![:roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)