Pisząc dziś o Beskidzie Niskim od razu przyszły mi do głowy cmentarze żołnierzy z I wojny światowej poległych w Bitwie pod Gorlicami. Niewiele osób jednak wie, że tak naprawdę największa bitwa manewrowa I wojny rozegrała się w okolicach Łodzi. Front rozciął się od Skierniewic i Rawy Mazowieckiej w stronę Brzezin, Piotrkowa i Sieradza. Co ciekawe - sztab armii rosyjskiej znajdował się w dzisiejszym hotelu Grand - jednym z dwóch najwyższych wówczas budynków w mieście. Z drugiego, hotelu Savoy, Łodzianie mogli na żywo obserwować przebieg starć dwóch armii.
Mi udało się naliczyć ponad 40 cmentarzy stricte wojennych pozostałych po tej bitwie - nie licząc kwater żołnierskich ulokowanych na cmentarzach cywilnych. Trzy cmentarze wojenne są nawet w sąsiedztwie Aldka. Wszystkich miejsc pochówku, razem z nieistniejącymi obecnie, było podobno ponad 300. Łącznie liczba ofiar Operacji Łódzkiej to ok. 190 tys osób (!). Największy obszarowo cmentarz znajduje się na Starej Gace w okolicach Rzgowa (największa liczba żołnierzy natomiast pochowana jest bodajże w Wiączyniu Dolnym - ok. 10.000 osób - po dokonanych komasacjach mniejszych cmentarzy). Na Gadce też powstał największy pomnik, który jeszcze latach 20-tych wyglądał tak:
źródło: http://www.rowery.olsztyn.pl/wiki/miejs ... adka_stara
Obecnie jego stan można zobaczyć tu:
Więcej zdjęć tutaj: http://www.rowery.olsztyn.pl/wiki/miejs ... adka_stara
Co ciekawe - cmentarz leży dokładnie w miejscu, gdzie toczyły się najbardziej zaciekłe walki - żołnierzy chowano dokładnie tam, gdzie polegli. Łącznie ponad 2.000 osób. Do tej pory na terenie cmentarza znajdują się okopy.
Cmentarze są w różnym stanie - niektóre są bardzo zadbane i ogrodzone, po niektórych zostały tylko usypane nagrobki albo nawet zbiorowe kurhany. Niektóre powstały na skutek komasacji mniejszych. Wiele z nich łączą kamienne tablice z napisami: "Deutscher Unbekannt Krieger", Russisch Unbekannt Krieger", czasami nawet Polnische Unbekannt Krieger". Na wielu są też nazwiska i stopnie wojskowe. Często mogiły są także zbiorowe. Ogólnie jak w Beskidzie Niskim - każdy cmentarz jest inny, każdy warty odwiedzenia, zadumania się i uświadomienia sobie, że w tych samych grobach leżą żołnierze różnych armii, różnych narodowości, różnych wyznań - walczyli ze sobą raptem kilka tygodni, a spoczywają razem już od ponad 100 lat. I na zawsze pozostanie im wszystko jedno, pod rozkazem jakiej armii przyszło im zginąć.
Miejsca często są zapomniane - ale warto je odwiedzić i chwilę się nad nimi zastanowić nad bezsensem wojny. Operacji Łódzkiej nie pamiętają już nawet Łodzianie. Bitwa została nierozstrzygnięta. Tylko w ziemi leży prawie 200.000 osób...
Na pewno będę teraz częściej jeździł w poszukiwaniu kolejnych miejsc - i w tym wątku będę zamieszczał zdjęcia oraz ślad GPS. Do niektórych z cmentarzy bardzo ciężko trafić. Leżą gdzieś w środku pola, w zagajniku, często przykryte bluszczem albo trawą. Większość z nich już odnalazłem, ale do tej pory nie robiłem zdjęć. Teraz postaram się to nadrobić.
Tutaj jest jedna z fotorelacji - jednak tych cmentarzy jest ponad czterdzieści, więc tu jest opisany mikroskopijny ułamek wszystkich miejsc. Czasem można natknąć się nawet na wyznaczony szlak rowerowy ""MUZEUM W PRZESTRZENI - Wielokulturowe Korzenie Regionu Łódzkiego" - szlak historyczny, jednak nie udało mi nigdzie w necie znaleźć mapy tego szlaku (podobno jak się ładnie poprosi to jakaś może się znaleźć w urzędzie gminy w Brzezinach - na ich stronie odnaleźć można tylko to: http://www.gminabrzeziny.pl/strona/id/65.html Trochę żenuła :) Jednocześnie w terenie metale tabliczki z oznaczeniami często zostały już rozszabrowane. Szkoda. Tak czy inaczej, mieszkańcom Łodzi polecam zaopatrzyć się w mapy Regionu Łódzkiego Compassa i samemu poszukać cmentarzy - są one całkiem fajnie oznaczone na tych mapach.
Na koniec - kto był ostatnio w Łodzi na mini zlocie, ten widział w Lesie Łagiewnickim kamień z niemieckimi napisami - to też była pamiątka po Operacji Łódzkiej. Jadąc szybkim singlem pomiędzy drzewami, jechaliśmy z kolei po grzbiecie okopu z tego okresu.
Ponieważ w tym roku nie mogę jechać na groby moich bliskich, postanowiłem zostawić znicze na kilku z tych cmentarzy. Udało mi się dotrzeć do czterech. Do dwóch niestety już nocą.
Po kolei:
Cmentarz w Żabiczkach pod Konstantynowem:
Cmentarz w Bechcicach:
Cmentarz na Starej Gadce:
Cmentarz w miejscowości Kalino (zostały tylko dwa krzyże i zarys nagrobków porośniętych bluszczem):
Zaduszkowo - cmentarze wojenne wokół Łodzi
#1OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .