#481
Dziś pękło 8 dyszek, z kolegą śmignęliśmy do Trzebnicy, dokąd dojechał blaszanką jeden starszy pan z tego forum i może jakieś zdjęcia wrzuci ;D W lasku bukowym leżał jeszcze śnieg, ale mokry, na ubitych ścieżkach opony wgryzały się w niego tak, że nie było mowy o poślizgu! Rewelacja, szkoda że ta Trzebnica tak daleko ;/ Powrót ciężki, ale wypad w sumie trwał prawie 8h, brak obiadu w takich warunkach nie jest przyjemny.
Allegro, Alpinestars, Breezer, Corratec, Kuwahara, Rocky Mountain.

Obrazek

#482
jazda niedziela-poniedzialek
rozmawialem dzisiaj z Mackiem(mekp)i podobno niezla zima w kraju nad Wisla ;-)
obiecalem mu ze wrzuce fotki z dzisiejszej jazdy.....pogode mam chyba troche lepsza :-P slonecznie od 2 tygodni ale temperatura grubo ponizej zera
Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


coraz czesciej czlowiek teskni za takimi widoczkami ;-)

Obrazek
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................

Campagnolo 50 th anniversary..w budowie

#485
U Marcina zima pęłną gębą jeszcze - czy ja dobrze widzę że na drodze oblodzenie 100% ? :-)
U nas zaczęła odpuszczać, dzis od rana kapie z dachu, mam nadzieję że pani zima pójdzie na dobre i prędko nie wróci :-D Bo przesyt już ogromny

#486
Gerwazy pisze:czy ja dobrze widzę że na drodze oblodzenie 100% ?
miejscami tak (3 zdjecie) od dwoch tygodni swieci slonce ktore spowodowalo ze wszystkie szutry w lesie sa suchutkie jak latem(2 zdjecie)zdarza sie jednak ,ze w zacienionych miejscach mozna sie natknac na lodowiska :shock: najgorsze ze ta konkretna traska jest bardzo kreta z wieloma zjazdami i podjazdami tak do 19% i takie niespodzianki potrafia napedzic stracha ;-)
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................

Campagnolo 50 th anniversary..w budowie

#487
WIOSNA ......gdzie ?
jedyne oznaki to...coraz dluzszy dzien godz 18 a sloneczko na niebie ;-)
Obrazek


15 km tymi pagorkami i jestem w domu

Obrazek


18.30 nadal widno.... i to jedyna oznaka wiosny :-(

Obrazek
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................

Campagnolo 50 th anniversary..w budowie

#489
u mnie wczoraj troche popruszylo ale generalnie od 2 tygodni dzien w dzien slonce...tylko ten mroz :-|
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................

Campagnolo 50 th anniversary..w budowie

#490
No, bo trza było zamiast 1500km na północ to na południe pojechać i tam osiąść to mógłbyś teraz siedzieć na werandzie w krótkich spodniach i zimne piwo sączyć :-P :mrgreen:

U nas sypie zdrowo od paru godzin. Śnieg mokry, więc wszystko białe, gałęzie oblepione śniegiem - pięknie. Już nawet przesyt zimą mi przeszedł na chwilę na ten widok ;-)

#491
U nas wiosna za oknem dziś wygląda tak:
Obrazek


Normalnie ptaszki ćwierkają, kwiatki kwitną i takie tam :-)
Witamy w Tarnowie - polskim biegunie ciepła :mrgreen: A w niedziele rano wg prognozy ma być -15C :roll:

#493
Gerwazy pisze:U nas wiosna za oknem dziś wygląda tak:
jesli tak wyglada Tarnow u progu swiat wielkanocnych :shock:
..............to ja juz wole tropikalna skandynawie :lol: :lol: :lol:
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................

Campagnolo 50 th anniversary..w budowie

#497
A pomyśleć że jakieś 2 tyg temu było już klkanaście stopni na plusie, śmigało się w lżejszych ciuchach, średnie ponad 30km/h, przebiegi ok. 70km dziennie nie były wyzwaniem.....

W nocy z poniedziałku na wtorek zaczął padać śnieg. O północy pod moją chatą ustawił sę korek tirów bo nie mogły podjechać pod górkę 3km dalej. Ponoć tak stali do 5 rano.
O poranku we trójkę w przeciągu godziny odśnieżylśmy wyjazd z posesji bo mniejsze samochody nie dawały rady :evil: , żona się do pracy spóźniła, mama ostatecznie poszła z buta żeby się nie stresować....

Koło 12 wziąłem rower między nogi i ujechałem 2km po chodniku z wielkm bólem. Skręciwszy w boczną drogę utknąłem w zaspach prawie po osie. Po kilometrze "z buta" dotarłem do pierwszej odśnieżonej drogi. Dojazd do sąsiednej wioski zajął mi 28minut gdzie zazwyczaj mieszczę się w 10 :!: Wycieczke skończyłem po 2h. Zrobiłem może z 30km, nie muszę dodawać że wróciłem z przemoczoną dupą i butami no i po drodze złapała mnie zamieć...

Następnego dnia nie lepiej. Co prawda więcej dróg już odśnieżonych, z tym że gdy wjeżdża się do lasu nie ma żadnego wyboru - trzeba jechać tą która jest przetarta, żadna inna nie wchodzi w grę bo nie ujedzie się ani metra. Nawet te odśnieżone, nieubite są mega wymagające bo zalega na nich kilkucentymetrowa warstwa śniegu. Podłoże nie jest zmrożone, więc wszędzie jest cholernie miękko i rzuca od lewej do prawej.

Dziś już chyba odpuszczę, albo odpalę trenażer.

Obrazek

#498
corrado1111 pisze:W Łodzi taka wiosna że zamarzły mi zamki w aucie.
W tym nowym? To musicie mieć tragiczną pogodę, bo przecież auto kupiłeś perełke w idelalnym stanie co tylko stary niemiec jeździł w niedziele do kościoła :)

#500
qsik pisze:
corrado1111 pisze:W Łodzi taka wiosna że zamarzły mi zamki w aucie.
W tym nowym? To musicie mieć tragiczną pogodę, bo przecież auto kupiłeś perełke w idelalnym stanie co tylko stary niemiec jeździł w niedziele do kościoła :)
No w nowym 19-to letnim:)
Lodzermensch

#501
corrado1111 pisze:
qsik pisze:
corrado1111 pisze:W Łodzi taka wiosna że zamarzły mi zamki w aucie.
W tym nowym? To musicie mieć tragiczną pogodę, bo przecież auto kupiłeś perełke w idelalnym stanie co tylko stary niemiec jeździł w niedziele do kościoła :)
No w nowym 19-to letnim:)
znowu Bmw? u mnie to samo... malo klucza nie zlamalem...

ja mam swoj sposob na zamarzajace zamki...

pozdrawiam
xmepx
Ostatnio zmieniony 2013-03-22, 21:51 przez mekp, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje ogłoszenia
Marin Bear Valley 1996

#508
U mnie dzisiaj z 2 na plusie, chlapa ale za to piękne słoneczko :-) Skromne 15km po lesie zrobione w ramach podpisania paktu o nieagresji z zimą :-) W końcu trzeba zacząć jazdę a nie czekać na lepsze jutro. :-)

Obrazek


Obrazek
'92 Kona Cinder Cone
'99 Kona Kula
'95 Checker Pig CPX 4050
'94 Specialized Stumpjumper (kolor - blood red)
'96 Specialized Stumpjumper Comp
'96 Cannondale M800 Beast of the East
'97 Cannondale M900

#509
w tych pieknych "wiosennych " okolicznosciach przyrody sezon takze definitywnie i ja rozpocząłem :), na poczatek 30km w dziewiczej trasie scapina ;)
Ostatnio zmieniony 2013-11-01, 15:32 przez ANDRIUBIKER, łącznie zmieniany 1 raz.