#3061
W 1999 podjechałem to ( kilkanaście metrów tylko pchałem ) a później zjeżdżaliśmy i dałem radę na ht retro z 1999 roku ;) Wracaliśmy tą samą ścieżką którą przyjechaliśmy ( do wyciągów ). Rok później podjechaliśmy tylko do tego skrzyżowania ścieżek, ze względu na to, że ścieżka wyżej została zmielona oraz że z naszej czwórki trzech było w górach 1 raz i dwóch zostało zniszczonych psychicznie i fizycznie po podjeździe do tego skrzyżowania ( szczególnie jeden ) wracaliśmy w dwóch grupach. Jedna dwuosobowa grupa ( w tym ja ) jechała w dół od tego skrzyżowania ścieżką z głazami, druga wróciła trasą którą przyjechaliśmy tam. Fajnie było. Patrząc na tych dwóch kumpli co zostali zniszczeni psychicznie i fizycznie przypominali mi mnie z przed roku po pierwszym długim, prawdziwie górskim podjeździe ;)