DługiDżon pisze:Piotr pisze:Jasne, spróbuj się ze mną, zapraszam jak w dupę dostaniesz na płaskim.
W górach jak się jedzie np ciągle 15 km pod górę na młynku to jest żadne zmęczenie, ale jak się wali teren pagórkowaty w kólko to zmęczenie nóg wzrasta parę razy więcej
Ewentualnie może tak być przy założeniu że Hit00r jezdzi tylko równą asfaltówką pod górę o w miarę jednostajnym nachykeniu, raczej małym. Jeśli jednak jeźdżi na przykład taką trasą z Jagniątkowa czarnym szlakiem do Petrovej Budy to jednak sprawy wyglądają zupełnie inaczej. Na pagórkowatym to jest odpowiednik takiego jakby interwałowego, to faktycznie daje girom i płucom ostro w kość, ale jeśli interwały odbywają się na stromym podjezdzie gdzie jedyny odpoczynek to trawersowanie drogi o szerokości trzech metrów, lub chwila spokoju od wertepów i przeszkód, i cały czas na tym samym stromym podjezdzie (bo nie ma zjazdów!) to wysiłek jest po prostu nieporównywalny. Byłem tam w tym roku (pieszo) i widziałem tą trasę, mordęga. Po za tym wiadomo, jak ktoś chce być dobry w podciaganiu to musi się podciagać itd. Nawet najlepszy kolarz górski odpadnie na TDF, i odwrotnie. Nie wspominając już o Tri bo to jeszcze bardziej złożone.
Tobie chodzi o Petrovkę
To szedłeś łatwiejszą opcją - od dołu.
Ja jak jadę to od początku terenem przez miejscowość Zachełmie a później w terenie blisko zamku Chojnik.
W końcu dojeżdżam do tego rozwidlenia dróg gdzie się dopiero zaczyna właściwy (4,5 km?) podjazd do granicy.
W tym roku byłem tam dwa razy.
Jeden raz Scale'm a drugi Octanem
Zdjęcia były zamieszczane z tego co pamiętam.
Podjazd na Odrodzenie to trochę inna bajka bo to jednak asfalt i można zwolnić nie ryzykując uślizgu koła.
Petrovka to rzeźnia jakich mało zwłaszcza rowerem bo nie daje możliwości zwolnienia tępa a jak jest mokro to jej trudność się podwaja.
Osobnik "M" nigdy nie jechał tej ZMARSZCZKI.
PS - dla tych , którzy mają problem z czytaniem ze zrozumieniem : PO TO SĄ EMOTIKONY ŻEBY WYRAŻAĆ PEWNE ODCZUCIA I SKORO JE DODAJĘ TO W JAKIMŚ CELU ... WYSTARCZY SPOJRZEĆ CO DANA EMOTIKONA SMYBOLIZUJE A NIE CZYTAĆ SAM TEKST PÓŹNIEJ MAJĄC PRETENSJE ... CHYBA DO SAMEGO SIEBIE