
chwile pozniej uslyszalem o wynalazku obecnie dosc popularnym, wtedy jednak bardzo rzadko na ulicach widywanym. Jak widac na jednym ze zdjec - metoda zbezpieczenia zebatki przed skidami, byla dosc hmm "kontrowersyjna" ;) :
szybko uznalem, ze jest to wytwor szatana i postanowilem odsprzedac. W tym celu podrasowalem imidz:
po roku odtworzylem pomysl uzywajac zdewastowanej ramki NORTA ktora przywiozlem sobie z Belgii (totlna ruina, a jednak ktos na niej obecnie jezdzi gdzies w pn polsce)

ps. swietnie sie na takich "plaskich" ramach wozi panny ;)