Kupiłem fajną ramkę, łudziłem się że może jednak nie będzie za duża, ale...Choć na upartego dałoby się tym jeździć bo nie jest za długa. Niestety raczej się na niej nie przejadę, bo sztyca dalej już nie wejdzie przez to jak zamocowany jest opór pancerza. Trzeba by szukać jakiegoś złomka na próbę i ciąć
Druga sprawa - amortyzator. Chyba trochę przesadziłem? Osoba od której kupiłem ramę napisała, że była przeznaczona pod 80mm, ale mam jedynie Z3 z odpowiednią długością rury. No i nie wiem co z tym fantem zrobić. Sztycę ciąć, szukać amora? Chyba ten kawałek karbonu tak mi w głowie zawrócił ;)

Bomber sprężynowy?

Niestety, powietrze.

W powietrznym bardzo łatwo skrócić skok w razie czego. Nie trzeba szukać innego.

A jak przekrok? Jak rozmiarowo ok to reszta jest do ogarniecia

focker pisze: ↑

2019-01-16, 23:16

W powietrznym bardzo łatwo skrócić skok w razie czego. Nie trzeba szukać innego.

Dobrze kombinuję, że trzeba szukać dłuższych 'rebound spring' albo dołożyć jeszcze po jednej?

skolioza pisze: A jak przekrok? Jak rozmiarowo ok to reszta jest do ogarniecia

Nabiałem nie dotykam, ale nie ma chyba nawet 5cm wolnego miejsca :/

Albo wystarczy dołożyć dystans zrobiony z rurki sanitarnej z Liroya za 2 zł. Efekt ten sam.

Dupa zbita, w amorze nie da się zmniejszyć skoku z mojej winy (Pan focker wie o co chodzi ) Mam gdzieś marcoka 80mm z tak długą rurą, ale to sprężynowy EXR z 2002, w stanie "taki se". Z tego co jest w internetach to tylko nazwa, bo robione były w Tajwanie...

Edit: złożę go na tej setce o ile będzie się jeszcze nadawać , zobaczę jak to jeździ...