Udało mi się odkupić owego Zaskara w takiej konfiguracji:

Przerzutka tył - XTR RD-M952
Przerzutka przód - XTR FD-M950
Korba XTR FC-M952 - do wymiany środkowa tarcza, w blacie 4 ułamane ząbki, ale nie ma z tym problemów
Manetki XTR SL-M952
Klamki hamulcowe AVID SPEED DIAL 1.9L
Hamulce V-BREAK AVID 2.5 p+t
Szczęki hamulcowe AVID RIM WRANGLER
Amortyzator ROCK SHOX SID (jak rozkręcę to zobaczę, który konkretnie)
Koło przód MAVIC ceramiczny w miejscu kontaktu z klockami
Rafka tył MAVIC XW 1.17
Piasta przód SHIMANO XT
Piasta tył SHIMANO LX
Kaseta SHIMANO CS-M750 - do wymiany 3 najmniejsze koronki
Łańcuch CN-7701
Opona przód RITCHEY Z MAX 26x2.1
Opona tył SCHWALBE NOBBY NIC 26x2.1
Kierownica + mostek AZONIC
Chwyty ERGO
Siodełko SELLE ITALIA - skóra do wymiany

opony w zasadzie wytarte na czubkach i bardziej slicki już...

rower w całości waży 9,5kg. Póki co jeździłem na nim 2 razy i ciężko mi będzie wrócić do planu treningowego przez chwilę ;)

Sorry za jakość zdjęć - komórką robione. Jak znajdę w końcu chwilkę to się bardziej postaram :)

http://img151.imageshack.us/i/imag0551.jpg/

http://img560.imageshack.us/i/imag0552u.jpg/

http://img140.imageshack.us/i/imag0553h.jpg/

http://img194.imageshack.us/i/imag0554e.jpg/

http://img534.imageshack.us/i/imag0555m.jpg/

http://img94.imageshack.us/i/imag0556im.jpg/

maszyneria do ścigania - nieco ją trza dopieścić żeby w boju nie zawiodła (zębatka np) i będzie śmigać jak rakieta!

docent.net pisze:rower w całości waży 9,5kg

na pewno?

9,5 kg to może jest w katalogu. ramy zaskara są dość ciężkie, do tego mostek, kiera to też klocki. no i korba do najlżejszych nie należy.
wagę zbijasz na kołach, a to prawie najważniejsze i na widelcu.
rowerek się prezentuje bardzo fajnie, nietypowe malowanie ramy wskazuje rok mniej więcej 00-02, a jak jest w rzeczywistości?
mi się podoba bo spójny jest pod względem osprzętu i rama w znośnych kolorkach. jak pamiętam to tamte lata - okolice 2001-2003 były straszne pod względem malowania. wiele rowerów było bardzo pstrokatych i ze źle dobranymi kolorami, a ten wybronił się bardzo dobrze.
mam nadzieję, że Twój Gt będzie powoli ewoluował :)

Waga kuchenna mówi EEEE, więc na pewno więcej niż 5kg :) A łazienkowa potwierdza Wasze przypuszczenia - wychodzi między 10 a 11kg... Tak czy inaczej jest to najlżejsza maszyna, na której ścigać mi się przyjdzie :) Choć do Wheelera odkupionego od Skoliozy wagowo ma wielką przepaść... miałem problem żeby się z nim rozstać po 1 dniu ujeżdżania - strasznie mi się spodobał :)

Za wprowadzenie w błąd przepraszam - przepisywałem dane z tego co dostałem od właściciela, a nie specjalnie weryfikowałem - zanim go nie rozbiorę to jeszcze kilka rewelacji może czekać w ukryciu.

Odnośnie rocznika - nie widzę nigdzie, aby to było napisane, jednak numer seryjny zaczyna się od 01, potem cztery zera i chyba numer roweru, więc przypuszczalnie jest to 2001.

A co do ewoluowania - co masz na myśli..? :) Na pewno będzie dużo startów, oby tyle samo końców (na Karakoram mam 50% skuteczności w ukończeniu zawodów ;) ). Osprzęt na razie jedynie nasmaruję / sprawdzę, a jakiekolwiek zmiany... dopiero jak będą potrzebne. Te przerzutki są z bardzo dobrego rocznika, jak i napęd i amorek, więc żal byłoby to chyba wymieniać :)

jeśli miałby być rowerem startowym to widziałbym tutaj np. rogi ONZA, no chyba że wogóle nie lubisz.

Rogi uwielbiam i w sumie się zastanawiałem właśnie, czy coś tutaj wrzucać czy nie - trochę mnie te chwyty w kształcie łezki zmyliły :) A co do wspomnianych przez Ciebie rogów - na ibeju nic, ale na allegro coś widzę: http://allegro.pl/rogi-onza-klasyka-i1570274810.html problem w tym, że ja jeżdżę w zasadzie tylko na prostych zupełnie rogach - takie zboczenie. Poczekam, może jeszcze coś się pojawi :) W sumie i tak muszą być czarne.

docent.net pisze: jednak numer seryjny zaczyna się od 01, potem cztery zera

zatem styczeń 2000
a jak o ewolucję idzie - ja w maszynach do ścigania preferuję 2 blaty z przodu - lżej, efektywniej, mniej mieszania zmieniarką pod obciążeniem i zastanawiania się "czy wyjdę na środku"

Szczerze mówiąc to ostatnio dopiero spotkałem się z tym, że do ścigania używa się właśnie 2 blatów.. i mocno się nad tym zastanawiałem.. jednak w obecnej konfiguracji chyba zbyt dużo zmian by wchodziło w grę - bo nie wiem czy dałoby rady partyzancko na obecnej przerzutce i manetce..

Póki co pewnie będę się starał uzupełnić owy brak w środkowej tarczy coby załapać się jeszcze na zawody (problem z tym mam bo PSS Podstolice są już 8 maja, więc do tego czasu raczej nie zdążę... pozostaje Karakoram, który prosi i woła NIE i chce na szosę), a 22 maja już Będkowska, więc.. jakbym zamówił już teraz na ibeju wspomnianą tarczę za 300pln, to na za miesiąc powinna już być. Ale to faktycznie sporo kasy za takie coś, więc pozostaje czekać na inną okazję. Może dałoby rady troszkę pilnikiem popracować nad tą obecną tarczą, żeby cokolwiek dała rady... przyjrzę się jej jeszcze i zobaczymy.

Zębatki 3 najmniejsze też do zmiany, więc trochę jeszcze w rowerek dołożyć trzeba. Choć nie mam wątpliwości, że będziemy w duecie długo startować :) Niestety jutro rano trening na szosie, więc Zaskar piwnica i chyba jednak na części w końcu i pełny serwis.. na Słowację na długi weekend go nie biorę, bo mi szkoda aby miał leżeć pod wiatą 2 tygodnie.. Karakoram to zniesie z pokorą i podziękuje za ten podjazd: http://www.genetyk.com/podjazdy/zelenepleso1.html :)

Pytanie do znawców :) Z tyłu mam obręcz XM117 na piaście LX i bliżej nieokreślonych szprychach.

Jakiś miesiąc temu złożyłem koło do Karakoram na obręczy XM317 i piaście Deore (już bez symbolu LX/XT, więc kij wie, musiałbym numerek odczytać).

Zastanawia mnie jedna rzecz - różnica między obydwoma kołami polega na tym, że XM117 nie jest kapslowana, ale za to ma wskaźnik zużycia obręczy (co do szczęścia raczej potrzebne nie jest). Zakładając, że wagę będą miały podobną (oba koła na 36 szprych, wagi obręczy te same, piast podobne.. zważę dokładnie niebawem) to nie wiem czy jednak nie przełożyć do tego Zaskara tej 317ki z kapslami. Ma to wg. Was sens..? Dodam, że ta 317 jest zupełnie nowa i nie bita jeszcze, a ta 117ka mogłaby pofrunąć na Karakoram, który najwięcej siedzi na szosie, więc i dobrzeby mu tam było...

To tylne koło raczej nie było w tym Zaskarze od nowości, jako, że obręcz jest świeża, podobnie zresztą piasta w doskonałym stanie.

Generalnie chodzi mi o to, czy faktycznie niekapslowane piasty mają problemy z pękaniem naokoło nypli..? Jedyny minus, który mi się nasuwa teraz do głowy to fakt, że zbudowałem to koło z 317ką na srebrnych nyplach i czarnych szprychach, więc żeby nie psuć estetycznie tego Zaskara musiałbym je przepleść na czarne nyple raczej :)

W mavicach im większy numer, tym lepiej.
A, i jeszcze jedno, wygrzebałem to kiedyś gdzieś w sieci:

• The total weight of the rider and his/her equipment (not including the bike) must not exceed the following values:
- Road rims: 100 kg;
- All Road rims: 105 kg for A 119, A 319 and A 317 Disc rims, 125 kg for the A 719 rim.
- MTB rims: 90 kg for XM 117, XM 117 Disc, XM 317, XM 317 Disc, XM 517, XC 717 and XC 717 Disc rims;
115 kg for XM 719, XM 719 Disc, TN 719 Disc, XM 819, XM 819 Disc, EN 521 Disc, EN 321 Disc, EX 325 Disc, EX 721, EX 729 Disc and EX 823 Disc rims.

Starsze obręcze:
Komplette MTB-hjul
<85 kg: Crossmax SL, Crossmax SL Disc, Crossroc Disc & Crossride
<100 kg: Crossmax XL & Crossmax XL Disc <115 kg: Deemax UST

MTB-f&#230;lge
<75 kg: X517 <90 kg: X139, X139 Disc, X221, X223, X223 Disc, X317 Disc, X618, X3.1 & X3.1 Disc
<115 kg: F219, F519, D321 Disc, D3.1 Disc.

(1 kg = 2.2 pounds)

wiesz co, najlepiej byłoby jakbyś poszukał koło na M950
a na poważnie - tylne piasty Deore (510?) nie mają opinii zbyt trwałych.... do katowania w terenie postawił bym chyba jednak na LXa A sławę pękających wokoło nypli Maviców miały właśnie kapslowane 217 i 517 - ale one ponoć za sztywne były... leży u mnie nawet taka jedna, aż serce się kroi jak się na nią patrzy...

eee ale xm117 mimo braku kapsli i oczek jest obrecza ciezsza niz xm317. Ta druga przy pewnym stopniu zuzycia potrafi wazyc juz ponizej 420g (wazone), a ta pierwsza nawet w katalogu stoi twardo na 460g.

Druga sprawa to kapsle i oczka - nie ma co plakac jak ich nie bedzie, moze sie troche mniej naciagna szprychy, a na pewno nie bedzie zagrozenia wybulwienia, pekniecia-wyrwania oczka itd.

deorka serii 5xx jest jak to sie mawia "z dupy" przede wszsytkim z uwagi na jej slaby bebenek, moze jeszcze w cyklo da sie kupic bebny m900 - polecam w ostatecznosci przekladke;).

ehehehe, ale ta 117 to jest entrylewel taki, tak jak np. x138, które są ciężkie jak cholera (500 g zdaje się), a na tył pod siebie założyć się bałem, bo dziewczyńskie one są raczej.
F519, którą połamałem, była i ciężka, i pancerna, skubana

W takim razie poki co pozostawie ta 117ke.. :) A z czasem... http://cgi.ebay.pl/SHIMANO-XTR-M950-36H ... 476wt_1139 - choc troche po kieszeni da - moze do wakacji sie uda.. :)

Piękna maszyna. Jeżeli wierzyć mojemu egzemplarzowi "GT - 2000 Product Guide" (wrzucę skan całości za jakiś czas), to masz RS SID SL na pokładzie - o ile nie był zmieniany.



Co do rogów - może Roox? Niedawno na alledrogo były żółte, teraz ostały się tylko takie: http://allegro.pl/roox-litehorns-i1566951347.html .

PS. http://img534.imageshack.us/img534/7664/imag0555m.jpg - Uroczysko Sikornik?
pozdrawiam

Ano Sikornik :)

czy 117 czy 317 czy 517 jak żle ponaciągasz szprychy to albo popęka koło oczek albo sie będzie kiwać .
Ja przy swojej wadze tłuke ostro obrecze Rigida Sphinks na szprychach 1.8 - testuje szprychy od nowego dostawcy i za ch...e nie chcą koła sie skiwać pod v-ki

Max naciąg dla Maviców bezpieczny to 100 kgf , wersje kabzlowane szybciej lecą niż niekabzle

Mały update i w końcu trochę fotek.

Do wymiany mam stery - obecne miski są już w koszmarnym stanie i albo duży luz albo skręcić je muszę tak, że ciężko się na tym jeździ. Planowałem tutaj wrzucić jednak coś maszynowego, coby mi było łatwiej to obsługiwać na zawodach (czyli w ogóle najchętniej). Akurat w anodzie mam stery Race Face, więc taki jest plan (czarne z logo RF). Jednak tu jeden problem - bieżnia tych sterów jest sporo szersza niż gniazdo każdej ze sterówek moich amorków. Tam się jeszcze coś pod spód montuje? Ta bieżnia to w zasadzie gniazdo sterów, bo oczywiście kulki po tym nie jeżdżą ;)

Dodatkowo zwróćcie uwagę na koszyki na bidon. Niestety, ale nie mieszczą mi się tam 2 bidony, bo zawadzają o siebie i nie ma mowy żeby to użytkować. Dlatego do tylnego koszyka ładuję zazwyczaj butelkę 0,5L, na zaciśniętym koszyku. Eny ajdija? Nie da się tego bardziej oddalić za pomocą śrubek... Wychodzi na to, że musiałbym przedni koszyk wymienić, a tak mi się on podoba (jest przede wszystkim wygodny).

Tylne kółko jednak wymieniłem (miałem po zakupie tam Mavica 117, ale mam problem z piastą - brakuje jednej uszczelki - więc poszła na szosę) na współczesną 317 i dełore/XT (czego żałuję i ciągle szukam zastępstwa - ta piasta jest koszmarna, po każdej jeździe muszę ją czyścić bo zbiera syf do środka tak, że trudno uwierzyć).

SID w końcu wyserwisowany - po przejściach i połowie roku, wielkiej cierpliwości fockera w końcu śmiga jak trzeba (no może nie do końca - muszę jeszcze wybrać się z pompką w teren i dobrać odpowiednie ciśnienie). Niestety wyszły zarysowania i ubytki na lewej goleni... trudno.

przewiercenie dziurek w plastikowym koszyku, tak żeby "siadł" nieco wyżej jest możliwe? ja tak u siebie robiłem - skutków negatywnych nie było

Ah, że na to nie wpadłem :) A stery chyba jednak do kupienia, bo miski w tych Race Face są srebrne..

Jak z przodu masz Explorera to zmień na jakąś szybszą bo ta ma opory toczenia spore, a do ściganai to ważne jest , no fakt ze explorer trzyma w błocie fajnie ale w innych warunkach czuć różnice po zmianie

Ten Explorer to pozostałość po ostatnich zawodach - na błoto i piaski jak znalazł :) Na codzień jest tam Race King i radzi sobie całkiem dobrze, choć jako opona prowadząca - na tył jeszcze nic nie wymyśliłem - Race King imo się nie spisuje z tyłu dobrze, więc póki co mam chudego 1,9 no-name'a, który ma drobne klocki i imo jest super.

Manetki marzenie :)

qsik, poprzedni właściciel o nie nie zadbał, ale udało się je doprowadzić do na prawdę świetnego stanu :) W tej chwili nakarmione są zielonym finish linem coby dobrze im się żyło. Działają na prawdę bosko - wpadnij na zlot to pewnie go przytargam ze sobą :)

A nie myślałeś kiedyś, żeby do nich zamontować komputerek Shimano Flight Deck wskazujący kadencję i aktualne przełożenie, obsługiwany przyciskami na kierownicy przy manetce?

jeszcze jakby ten sid był żółty

Co do opon to jest vapor jest impreza...
Z tego co zaobserwowałem to dość dobrze trzyma się saguarro (o ile nie jest mokro i nie skręcamy zbyt ciasno (lubi uciekać na boki )) i jest dwukierunkowe więc obsłuży i przód i tył... zastaniwiam się nad kupnem zwijanych do siebie, ale jeszcze muszę porównać z race kingami

Żółty SID brzmi równie niedorzecznie jak niebieska Judyta SL CS :)

focker: Hmm.. początkowo myślałem, że sobie jaja robisz, bo jedyny deck Shimano jaki znam to CL-deck. Ale jak spojrzałem to już mi się bardzo podoba. Poza ceną ma to jakieś grubsze minusy..?

Z tego co widzę w opisach to pomiar kadencji jest zrobiony inaczej niż na korbie - to w jaki sposób? Nie mogę znaleźć nigdzie zdjęć czy informacji, które pokazywałyby jak to się montuje i jak jest realizowany pomiar położenia łańcucha i kadencji właśnie.. interesuje nie głównie to jak bardzo to wprowadza zamieszanie do roweru i komplikuje jego obsługę :)

staszek: Te opony są na prawdę rewelacyjne w błocie. W Wyspowym na kamieniach już niekoniecznie ;) A żółty SID to tak jak focker powiedział... co najwyżej niebieski, ale ten co mam daje rady ;)

System jest bardzo prosty i genialny w tej prostocie.
Do komputerka wprowadzasz wielkość każdej zębatki w rowerze z osobna. Masz sensory na kole i w manetkach. Kompuerek mając dane dotyczące szybkości obrotu koła i biegu/dokładnego przełożenia na jakim jedziesz wylicza kadencję prostym algorytmem.

Cały system składa się (oprócz standardowych elementów) z dwóch nakładek na manetki połączonych z podstawką komputerka i przełącznika funkcji umieszczanego w pobliżu manetek (żeby nie trzeba było odrywać rąk od kierownicy dla zmiany funkcji).

Wad nie stwierdziłem. No może oprócz takiej, że jak nie pedałujesz to kadencja jest nadal pokazywana.

Osobiście mam coś takiego (obecnie w szufladzie) i powiem, że daje radę.