Miło nam przedstawić owoc naszych Wiejskich Warsztatów Rowerowych - Specialized Stumpie FS.
W WWR udział, oprócz mnie, wziął Major i Tomek. Drugiego dnia pojawiła się ekipa łódzka (Marta, focker, smolar), i włóczyliśmy się trochę po mazowieckich lasach. Niezwykle pracowitą atmosferę warsztatów dobrze oddaje poniższe zdjęcie:


Rama pozyskana od Piotra, amortyzator naprawił (i ztjuningował) nieoceniony focker, części daliśmy jakie tam mieliśmy, bo rower jest do tyrania, nie do oglądania. W telegraficznym skrócie: amortyzator judy xc, rd fd xt, korba lx, hamulce v xt, koła mavic na czarnych lx-ach, mostek kore, rogi toma, klamki/manetki stx rc (na razie w połowie ).
Spec hulał będzie po dolinkach podkrakowskich. Ot, co.

O kurczę, taka impreza a dojechać nie mogłem.
Hamulce ok?

chopper z tym widłem - jak jeździ?

skolioza pisze:chopper

no właśnie też miałem napisać to samo

Sam jesteś chopper.
Tu macie orginalną, fabryczną konfigurację z quadrą. Takie geo, po prostu.

Jeździ super.

no po mojemu lepiej wygladal w oryginale,zostawilbym tylko v-ki i widel srebrny lepiej wizualnie, ale ten judy tt to tak srednio.. a geo taka jest i zreszta baaaardzo fajna, duzy slopping , poprostu góral :)

To nie judy tt, tylko xc z asystą powietrzną, którą focker stuningował sprężyną.

Mnie się ten mostek i rogi z orginału nie podobają. Korby speca też jakoś mi nie podchodzą, ale to rzecz gustu. Nowy właściciel przeszczęśliwy, wczoraj zrobiliśmy tour-de-Skierniewice i jest git.

no wlasnie a korb speca bym nie zmienil za chiny :) , jedynie blaty na alu ale jak piszesz kazdy ma swoj gust, tak czy inaczej rowerek fajny,

aldek pisze:Sam jesteś chopper.

no dobra, niech będzie że enduro hardtail

zadowolony ??? są tacy ludzie jeszcze ?

Ten jeden jest.
Piotr, chcieliśmy Cię bić w sobotę - tam sztyca jest 30,9. Wycięliśmy szybką redukcję do tahomy 30,4, teraz trwają szukania srebrnej sztycy we właściwym rozmiarze.

Może kto ma srebrne 30,9 na zbyciu? Hę?

co ty gadasz ??? mnie sie wydaje ze 31.6

w specu oczywiscie 30,9 ;), stare stalowe miewaly 30,4, ale reszta to 30,9 standardowy rozmiar dla speca

Kurcze jaka piękna geometria i rozmiar ramy!

nie no Aldku - ze zdjęć wygląda że Judy wywala główkę bardziej niż Quadra... alejak jeździ dobrze to najważniejsze

Aptekarz z Ciebie
Ja tam tego nie widzę, w wersji orginalnej był sloping jak sam diabeł, tutaj pewnie niewiele większy.
Ciekaw jestem zdania fockera, może mierzył, o ile ta judy xc jest wyższa od quadry.

ja nawet nie po slopingu patrzę a po odległości koła od główki ramy

no wyzsza jest, i sadzac po ustawieniu tylnych widelek wzgledem gleby, nieco podnosi, ale to nie jest roznica ktora mozna by poczuc, podejrzewam ze prowadzi sie tak samo z jednym i drugim widlem

Nie wiem czemu mi się ubzdurało, że ta Judyta pójdzie do Zaskara zamiast Manitou. A do Speca pójdzie Manitou. Ale nieważne. Zakręcony byłem mocno.
Tak jak Ci mówiłem - ta Judyta to dość wysoki widelec. Nie chodzi tu już nawet o 20mm różnicy w skoku, ale całkowitą wysokość. Porównywałem te modele z lat 2002-2003 z Judytami 1997/1998 (podobnie - SIDy 2002 do SIDów 1998/1999) i różnica jest ok. 2cm przy tym samym skoku. Tak więc całkowita różnica pomiędzy Quadrą a rzeczoną Judytą wyjdzie około 4cm. Już to trochę widać.

Wy to macie oko.
Jak Tomek będzie się kołami nakrywał, to poszukamy innej, nieco niższej bujawy w takim razie. Albo się znowu do fockera uśmiechniemy, czy by nie dało rady tej judy o te 2 cm przykrócić.
Bo kolorek amora idealnie do ramy pasuje, moim zdaniem.

Da radę da.
A pamiętasz jak Ci mówiłem,że to wysoki wideł jest i czy skoku od razu nie skrócić ;)

dodam,że piwo i kiełbasa pozyskane z Lidla oczywiscie

aaa aldek, kiedy "skręcamy" Kone?

Na skręcanie następnego roweru jadę z Wami ale szoferem musi być ktoś inny nie ja.

hehe corri jest tylko i wyłącznie z technicznego wsparcia

Odpowiadam po kolei:
@focker - aj tam, oj tam
@smolar - lidl był nieoficjalnym sponsorem Wiejskich Warsztatów Rowerowych. Tak nieoficjalnym, że sam nawet o tym nie wiedział, choć towary sprzedał. Dostarczył nawet słynny stojak serwisowy.
- konę poskładam (i to może być powód drugiej edycji WWR), jak mnie żona znów na wieś samego puści. Dam znać, ale rychło to to nie nastąpi, oj nie...
@corri - nie da się ukryć, że pamiętne dwa wieczory WWR to był właściwy czas, byś błysnął trenerskim kunsztem. Cóż, nie było Cię, radziliśmy sobie sami.
Ot, co

A tutaj kolejne zdjęcie pokazujące nasz wieczorny trening, czyli stare kieliszeczki, pomidorki, ogóreczki...


Oraz akcent finalny - russkaja tiechnika kontra amerykańskie mtb:

Kurdę , tyle osób palących się do treningu a trenera nie było.

Gdzież to stoi ten T-34/85? Gdzieś w "naszych" okolicach, czy grodziskich bardziej?

W parku w Skierniewicach, tuż przy dworcu, rzecz jasna. Gumy nawet mu nie sparciały, ciekawe, czy ten nadspawany kwadrat na wieży nad trzecim kółkiem pokazuje, gdzie dostał...
Jak wpadniesz kiedy, to możemy tour-de-Skierniewice zrobić, i sobie egzemplarz obadasz. W Sk jest też ekstra lokomotywownia, ale wejście, z tego co pamiętam, nie jest codziennie, trza to zaplanować.

Ustrzelonych to na pomniki chyba raczej nikt nie dawał. Wersja z działem 85mm pojawiła się dopiero w 1944r. Pewnie ten egzemplarz spokojnie dożył sobie momentu wycofania ze służby i stanął na pomniku. Zresztą w tym miejscu niektóre wersje miały wytłoczenie tak jak ten:

Albo przyspawaną kopułę jak ten z pomnika lub ten:


Pewnie jakiś element wyposażenia strzelniczego był tam umiejscowiony. Niektóre wersje z działem 85mm już tego nie miały - ale wszystko pewnie zależało od modelu działa i zakładu w którym dany egzemplarz powstał.

Przetłoczenie, kopuła lub ich brak świadczą o zakładzie w którym została wyprodukowana wieża.