Jeszcze jak obedrę XTRa do czystego żealaza też będzie git. Widelec pod kolor pasuje ale jest na ahead. Poza tym mimo wszystko wolałbym mieć jakiś amor, bo ostatnio wszystkie rowery na sztywno składam.

mostek ->

że niby to taki do tyrania ma być rower ?

cardamon pisze:mostek ->

Mostek jak mostek -- a te Twoje rooxy to co? Bidne? Droższe na bank od tego żelaznego 3T.

cardamon pisze:że niby to taki do tyrania ma być rower ?

sciemnia !!!! lalki nie ruszy z tego co widac to spece w blocie tyra

marcin74 pisze:

cardamon pisze:że niby to taki do tyrania ma być rower ?

sciemnia !!!! lalki nie ruszy z tego co widac to spece w blocie tyra

Nosz ku...
chciałbym chociaż zobaczyć jak ty na Ferrari Rekord OR do sklepu po mleko reniferów lecisz (coby się ręce przy robocie nie trzęsły)

Adamello pisze:Nosz ku...

ferrari juz dawno zajechane.......

Jak już na kołach pokazałem to przedstawie kilka szczegółów. W sumie to nic wyszukanego, dość klasyczne zestawienie z I połowy lat '90. Fele Mavica 230 SBP, piasty M900, szprychy różne cieniowane, trochę competition, część chyba supercompetition (1.8/1.6), trochę alu nypli.

Nakleiłem na nie oryginalne, czerwone opaski Ritchey WCS - tylko 4.00g na jedno koło!! - nawet obecnie ciężko jest znaleźć coś lżejszego.

Opony będą Michelin XCR Dry (nie retro). Pasują mi kolorystycznie więc nie będę na siłę pchał skinwalli. Poza tym te opony to śmieci. Co prawda wyglądają jak nowe, ale są w 3 miejscach pozszywane i posklejane. Tną sie jak szalone a mają przebieg może z 300km.

co do opasek to są taśmy takie Coloplast z materiału ultracienkiego, waga wlasnie ok 4-5 g na koło szosowe wychodzi, jest tez opaska Schwalbe niebieska z rolki , waga taka sama.
Ja je stosuje do wyższej klasy swoich kół aby całość systemu była ultralekka

Tej taśmy nie da sie urwać rękami .

Dawno nic nie pokazywałem, ale spoko....

.... lampy się już grzeją....

..stanowisko foto już prawie gotowe..



a na nim troche żelastwa.

ide po popkorn

ee tam popkorn....trzeba dużą flaszke otworzyć bo zapowiada sie że będziemy czekać na fotki ....długo , następny co sie zapowiada .........

Poprzewracało mi się ostatnio trochę w tym projekcie. Postawiłem na odrestaurowywanie i kombinowanie ze starymi cześciami, które były kiedyś tam spisane na straty albo nie miałem dla nich zastosowania.

Zaczęło się od Flite'a Kevlar. Był co prawda cały ale mocno styrany - skórę miał wyblakłą i zmatowioną. Potraktowałem go dremelem i ze skóry zrobiło się coś na wzór alcantary:



Ma teraz taki "industrialny look" ale zapewniam wcześniej to była padaczka. Z alcantarą/zamszem jak wiadomo jest tak że jak to przelecieć paluchem to włoski się kładą lub podnoszą więc całość jest zawsze niejednorodna więc wygląda jak wygląda.

Ale chyba jednak flajt nie zagości w tym rowerze bo znalazłem w gratach stare krzesło Gipiemme Pluma Titanium.
Jeździłem na nim jakieś 6-7 lat temu w moim czerwonym specu. Ono też było czerwone, ale jako że jest oparte na tytanowych rurkach i stelażu pozbyłem się farby i pozostawiłem to surowe.
Pod kolor pasuje też tytanowa kiera, więc mam siodło i kierownicę w identycznych odcieniach.
Sztyca to wspominany wcześniej XTR M900. Zdarty do gołej stali, a ta ma zdecydowanie cieplejszy odcień od tytanu. Do tego jakiś nołnejmowy wspornik typu fajka. Ale o tyle fajny że pasuje mi gięciem i długością, a po drugie ma ciekawie schowaną śrubę do przykręcania kierownicy. Nie miałem do niego zaśłepki (kapsla) ale starą metodą zrobiłem go sobie z kawałka balsy i karbonu.

A tak to wygląda:




Gdyby kogoś interesowało to waży to to następująco:
- kiera 122.85g
- fajka 274.70g
- sztyca (27.2/350) - 272.20g
- krzesło 194.85g

kiera to ten lżejszy model, uwazaj na nia super wszystko wygląda, jak zwykle zresztą

Fajny klin jest w tej fajce. Od strony kierownicy czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Nie będzie kaleczyć plastiku na kierownicy?

No naprawdę fajka jest czaderska. Było w sumie takie "bele-co" zardzewiałe i bez napisów, ale wykonane dośc ładnie i system mocowania kiery bardzo estetyczny. Trzeba to mocno dokręcić żeby kiera się nie ruszała. Zamontuję to na pastę do carbonu, zwiększy trochę tarcie między powierzchniami.

mostek ??? gdzieś takie mam ... a nie Trek system to czasem ???był

takie kliny w aheadzie stosował Zoom (fajki nie widziałem) - działanie opiera ło się na sprężystości blachy dociskającej i - delikatnie ale jednak - porysowało mi kierownicę...

Kolejny stuff.

Teraz zagości w rowerze trochę amelinium wycinanego CNC.
Na początek widły. Dżudy jednak wydał mi się zbyt banalny i po prostu brzydki (po zamontowaniu do ramy). No nie widzial mi się w tym połączeniu i już. W Miliczu dorwałem takie jakieś bele-co, chyba włoskie więc tym bardziej pasuje:





Oczywiście klka części mi nie grało więc poprzerabiałem po swojemu - m.in. korki z alumniowych stały się węglowo-balsowe (4 gramy zamiast 20) oraz tytanowe piwoty z karbonowymi podkładkami (12 gramów zamiast 29).
Pogrzebałem trochę w bebechach bo ktoś go źle zmontował i dobijał. Teraz jest twardy i lipnie chodzi, no ale to w końcu włoszczyzna więc ma wyglądać a nie działać

Pomimo stalowych goleni jest pieruńsko lekki:


Do tego stalowa rura z gwintem (a wiec krótka) - jakieś 160-170g.
Geometrycznie jest OK i będzie grał z innymi częściami CNC, które tu niebawem wpadną.

Odnalazłem też starą śrubkę od kampy (a w zasadzie nakrętkę) mocującą sztycę. Druga część (śruba) złamała się była kiedyś i ją rozwiercałem. Notabene był to tak miękki materiał że w pewnym momencie zwątpiłem czy to nie oby amelinium. Jako zamiennik dałem tytanowego imbusa i pięknie się to teraz licuje w zacisku sztycy.



W zanadrzu mam też termos na zupę od kampy, ale urodą nie grzeszy więc chyba go oleję:

A co tam ma ważyć w tym amorze, jeśli tam nic poza elastomerem nie ma?

....termos......pasowła by mi do Gazeli , weź duży rozmach i ciepnij go ku mnie

Adamello pisze:Odnalazłem też starą śrubkę od kampy

PROWOKACJA !!!! kolejny raz
Gerwazy !! mieszkasz blizej zrob cos z tym
nie chce nic sugerowac....tu masz schemat

jak cos to wyrzutnie mam

ps
jesli chodzi o rower/robote...mi sie podoba(fajniie sie slucha i oglada)

marcin74 pisze:PROWOKACJA !!!! kolejny raz
Gerwazy !! mieszkasz blizej zrob cos z tym

Co mi Pan tu społeczeństwo burzysz? Jakiś potop szfecki się szykuje?

Tematu ciąg dalszy...
Zapowiadałem trochę akcentu CNC i proszę bardzo:



Klamki Avid Ultimate, te stare. W sumie to nie wiem do jakich one są hampli ale ta regulacja jest tak obszerna że przełożenie powinno dzialać zarówno z jednymi jak i drugimi. Do tego proste gripy SRT600 ale z fajnymi gumami od ODI w wersji "world-grip" (to też prawie CNC). NA kierze wygląda to dość schludnie.
Wagi realne: klamki 129.35g, manetki 140.20g, gumy (chwyty) 44.35g

Następnym akcentem jest stara korba FC M952. Ten egzemplarz również przechodził sporo przeróbek a oryginalnego lakieru nie ma już chyba z 8 lat. Poza tym szary XTR by mi tu nie pasował, prawdopodobnie RD i FD wpadną od XT 737/9.
Korba po obróbce ramion, pająk na 5 śrub 94/58. Koronki niestety Stronglight 42/32 a mała (chyba) Syncros 20T w takim złotawym odcieniu.



Mówię "niestety" bo miałem naszykowane koronki CODA z korby Magic, ale okazało się że ich grube ścianki kolidują z ramionami XTRa a bardzo szkoda mi tego szlifować.
Musi zatem zostać tak jak jest, chyba że wpadnie coś ciekwaszego.
Kręci się to na suporcie DURA ACE 7700 w wersji ITA. To też w pewnym sensie zadecydowało o montażu tutaj takiego setu korb, bo taki akurat miałem a z drugiej strony znaleźć fajny suport MTB na włocha nie jest łatwo.


W opcji są też bardzo stare zaciski Ringle, ale jako alternatywa stoją nieco bardziej filigranowe USE SpinStix i to chyba one zagrzeją tu miejsce.



Na tę chwilkę brakuje RD, FD, hamulców, pedałów i kabli. Reszta waży 8.11kg, zatem cały rower pewnie wyjdzie 9.6-9.7kg.

To Ty zabrałes mi te klamki z Allegro! Jakbyś sie rozmyślił to odezwij sie

Zaje*** rower sie szykuje...

pozdrawiam
xMekpx

Ja już te klamki mam chyba ze 2 lata. Kupiłem razem z całym kanondejlem.

Identywczne uciekły mi w 1szy dzień świąt

Te GripyODI fajnie wyglądają ale są nie wygodne (bez rekawiczek) bo na rekach odciska sie cały świat

te tarcze dość takie toporne z wizji. poka jak na tej korbie leżą.

No nie da się tych tarcz do tej korby wsadzić, przynajmniej blatu bo 2 ramiona od zębatki haczą o ramię korby.

podpiłować skośnie. tam jest tyle materiału że hoho taka gruba ta tarcza

No tyle to ja wiem, tylko że jak tak zrobię to już będzie łądnie wyglądać tylko w tej korbie a do CODY Magic już nie za bardzo. Gdyby to był jakiś rejsfejs czy inna kuka to bym nie miał skrupułów a tu jednak mi szkoda.
Zębatki pomimo że są grube to są tak mega wyfrezowane obustronnie że wagowo wypadają jak przeciętnie lekkie koronki.