Punkxtr pisze:Ładnie to wyszło, gratulacje

Całość złożona przyjemnie dla oka, w dodatku bardzo "czysto" - dobrze wyregulowane (choć patrząc na zdjęcia mam wrażenie, że przednia przerzutka jest za wysoko), pancerze optymalnie przycięte, etc. Mimo wszystko to nie moja bajka - wolę bardziej użytkowe, działające na co dzień rozwiązania ale starając się podejść to tematu bez uprzedzeń biję brawo, bo rower zwraca na siebie uwagę i na pewno ma w sobie dużo gęstej ale nie niestrawnej esencji retro. Mój głos na chwilę obecną też byś miał

Dzięki wszystkim za miłe przyjecie maszyny :)
Przerzutka jest ok też miałem takie wrażenie po wrzuceniu na blat.
Do regulacji za to jest przedni hamulec, nie miałem pod ręką zdrowego imbusa 1mm aby przestawić sprężyny.
Poświęcięłm na ten rower bez picu jakieś 15godzin
Miał powstać już w zeszłym roku. Okres świateczny to jedyny czas, kiedy mogłem sie oddać jakże słusznej sprawie. Nie mógł czekać kolejnego roku :)
Choć nie będzie jeźdzony, jest zrobiony od podstaw, czyszczenie/smarowanie itp każdego elementu z osobna.
Dorobienie naklejek też wymagało sporego nękania znajomego z poligrafii. Na ramie były tylko delikatne cienie, obys po oryginalnych naklejkach.
To +zdjęcia tych ram z sieci, umożliwiły zrobienie naklejek bardzo wiernych oryginałowi. 3 wydruki były robione i przymierzane czy jest idelanie:)