Zamontowałem do ramy z kołami XC700 i nie gra z nią więc do sprzedania
SID mimo koloru pasuje idealnie
Pierwotnie miałem rower poskładać na nowszym osprzęcie ale wpadnie grupa XTR 952.
Sztyca siodło oraz mostek pozostaną takie jak na foto , kierownica Easton CT2 , rogi myślę coś na kształt krótkich WCS.
Może jakieś KONSTRUKTYWNE sugestie

Główka w kosmos? Czy mi się wydaje

snack pisze:Główka w kosmos? Czy mi się wydaje

Nie wydaje ci se
Ale to ma takie geo ... z tego co się OBECNIE orientuję rama 2001 rok , zdjęć na necie znalazłem kilka i prawie wszystkie z SID'em.
Jestem niezmiernie ciekawy jak jeździ

chooooooooooooooooper

cardamon pisze:chooooooooooooooooper

No - zajebiście to wymyślili
Poskładałem z grubsza jako całość i jest PIĘKNY
Tu foto na większej ramie niż moja ... bo nie jest aż tak wysadzony do góry

Tylko u Ciebie kąt głowki jest inny. Widać też jak się popatrzy na przebieg rurki łańcuchowej, u Ciebie zupełnie pozioma.

Tutaj SID może by i podszedł,. ale ze standardowym skokiem 63mm.
Rama na pewno nie jest taka młoda jak piszesz - ramy w 2001 r. miały już haki tak zrobione, ze można było tam zamontować mocowanie do tarczy - był osobny gwint do adaptera. Twoja tego nie ma - więc jest na pewno jeszcze z lat 90-tych. Ja stawiam na 1997 - miała oryginalną Judy SL z tego roku i wg mnie to jest rocznik zarówno ramy jak i amora. Potwierdza to geometria. Ten SID ma za duży skok. Zamontuj coś z 63mm i będzie git.

No właśnie o dziwo to nie
To jest 2001 - sprawdzałem.
Ten mój SID ma skok 63 ... i to jest SL z 1999 roku.
W 1997 roku rama miała inne malowanie.
Po za tym mam Judy SL dedykowane do Scapin'a
Ale totalnie mi tu nie leży
Nosiłem się z zamiarem przeszczepienia do tej Judy bebechów z SID'a aby była zgodność "naklejek" ale to chyba nie ma sensu.
Możliwe że podłoże na którym rower stał podczas robienia zdjęcia było nie równe
Tu jest taki sam jak mój :

http://www.retrobike.co.uk/forum/viewtopic.php?t=52981

Ten SID to wersja Long Travel. Spuść mu powietrze, zmierz skok to sam się przekonasz.
Tak samo Judyta - ma regulację i dolne golenie od 1997 - to na pewno ten rocznik.

focker pisze:Ten SID to wersja Long Travel. Spuść mu powietrze, zmierz skok to sam się przekonasz.
Tak samo Judyta - ma regulację i dolne golenie od 1997 - to na pewno ten rocznik.

No właśnie jak miałem go spuszczonego to wchodził jedynie do połowy skoku - 63 mm.
W środku można poprzekładać jakieś dystanse żeby go obniżyć ?
I tak będę musiał go ponownie rozłożyć żeby gumy wepchnąć więc ...

To go napompuj - ugięcia negatywnego jest spokojnie 1,5cm. Nienapompowany wychodzi 63mm, napompowany 76 mm. To widać z daleka. W środku za bardzo nie dasz dystansów - musiałbyś wymienić wspornik Dual Air w lewej goleni.

focker pisze:To go napompuj - ugięcia negatywnego jest spokojnie 1,5cm. Nienapompowany wychodzi 63mm, napompowany 76 mm. To widać z daleka. W środku za bardzo nie dasz dystansów - musiałbyś wymienić wspornik Dual Air w lewej goleni.

Nienapompowany wychodzi 65 - wszystkie komory spuszczone i w tej konfiguracji GEO ramy się uspokaja
Jak napompuję to jest tylko 63 mm skoku więc 15 mm SAG'u ... z tych 63 to raczej zbyt wiele bo będzie dobijał
Dziwna konstrukcja
Najlepiej gdybym jeździł zupełnie bez powietrza w takim razie

Tak jak pisałem na PW. Popatrz:
Normalny SID:

Long Travel (nawet widać naklejkę pod logo RS):

Zobacz - przy zwykłym korona jest niewiele ponad podkową. Przy Long Travel jest znacznie ponad podkową. U Ciebu korona jest bardzo, bardzo wysoko ponad podkową.

focker pisze:Tak jak pisałem na PW. Popatrz:
Normalny SID:
Obrazek
Long Travel (nawet widać naklejkę pod logo RS):
Obrazek
Zobacz - przy zwykłym korona jest niewiele ponad podkową. Przy Long Travel jest znacznie ponad podkową. U Ciebu korona jest bardzo, bardzo wysoko ponad podkową.

No i pies pogrzebany Panie
Będzie chopper

Mam jeszcze jedną opcję za 500 zł taki SID jak na foto w prawie idealnym stanie
Kolor chyba lepiej pasuje bo napisy na ramie mają czerwone elementy
Co o tym myślicie

Niebieski ma finezyjną koronę, kiedyś to był szał. Niestety w środku padaka bo posiada części, których nigdzie nie dostaniesz jak coś padnie. XC z kolei jest dość prostacki jak na SID-a, ale działa naprawdę ładnie. Kiedyś na nim jeździłem. Dość ciężki i widać, że stał najniżej w hierarchii, ale ma z kolei super anodę na goleniach. Chyba jedną z lepszych jakie RS kiedykolwiek wypuścił.

Tylny widelec masz długi i przez to bazę kół też, więc można całość trochę obniżyć - na zjazdach raczej nie wywali Cię przez kierę Tak czy owak XC będzie na pewno lepszy w eksploatacji pod każdym względem.

Punkxtr pisze:Niebieski ma finezyjną koronę, kiedyś to był szał. Niestety w środku padaka bo posiada części, których nigdzie nie dostaniesz jak coś padnie. XC z kolei jest dość prostacki jak na SID-a, ale działa naprawdę ładnie. Kiedyś na nim jeździłem. Dość ciężki i widać, że stał najniżej w hierarchii, ale ma z kolei super anodę na goleniach. Chyba jedną z lepszych jakie RS kiedykolwiek wypuścił.

Tylny widelec masz długi i przez to bazę kół też, więc można całość trochę obniżyć - na zjazdach raczej nie wywali Cię przez kierę Tak czy owak XC będzie na pewno lepszy w eksploatacji pod każdym względem.

Dzięki za konkretną i WYCZERPUJĄCĄ odpowiedź.
Jeszcze istnieje taka opcja że górne lagi z koroną przeszczepię do tego XC
500 zł to dość sporo za XC ale stan na prawdę piękny - wszystkie naklejki oryginalne zero rys - wygląda jak leżak magazynowy
Bebechy chyba będą pasować z jednego do drugiego
Wtedy niebieski pewnie trafi do Żyda i ktoś będzie się cieszył bo w ładnym stanie

Bebechy wewnątrz lag są między tymi widłami niewymienne. XC jest zamykany na pierścienie Segera, a SL ma dwa kartridże wkręcane.

SID XC z 2000 r. (taki jak na zdjęciu) jest też sztywniejszy od wersji z 1999 - gdzie zarówno XC jak i SL miały niskie dolne golenie, kończące się na wysokości piwotów. Ten który pokazałeś ma znacznie wyższe (sztywniejsze) dolne golenie. No i ma pełną otwartą kąpiel olejową w jednej goleni - ten sam, olej w dużej ilości tłumi i smaruje system. To poprawi żywotność (tej właśnie jednej goleni HydraAir - ale zawsze coś). HydraAir mają też stalową, długą sprężynę negatywną i są dość miękko zestrojone - znacznie mniej zawodniczo niż SL czy modele 1999. No i oczywiście masa też jest znacznie większa - pełna otwarta kąpiel HydraAir musi swoje ważyć.

Wrzuć też zdjęcie tego Twojego amora. To wrzucone obecnie jest z Retrobike. Żeby się nie okazało, że masz jednak XC z 1999 - tam środek był zupełnie inny niż w XC 2000.

focker pisze: Wrzuć też zdjęcie tego Twojego amora. To wrzucone obecnie jest z Retrobike. Żeby się nie okazało, że masz jednak XC z 1999 - tam środek był zupełnie inny niż w XC 2000.

W ręku go nie mam teraz ale oglądałem jakiś czas temu.
Ten , którego mogę kupić to jest chyba 1999 bo ma więcej naklejek z boku - XC i coś tam więcej a ten z 2000 raczej ich nie posiadał.
No i korona jest brzydka a nie taka ładna jak w tym niebieskim , którego posiadam
Zamienić się nie da bebechów ... skoro tak piszecie.
Dziwne to że nie można wykręcić i wepchnąć.
Chyba że by po prostu zamienić razem z bebechami żeby osiągnąć tylko efekt wizualny i się nie zagłębiać.
5 stów za super stan to nie za wiele
Na all wisi niebieski XC 99 w ładnym stanie za 4 stówy i nikt nie łyka.
Tamten co prawda ideał no ale 5 stów
....................................................
Chyba nie będę się jednak pchał w SID'a tylko dla koloru.
500 zł to nie jest mało
A mój niebieski też jest ładny - przyjdą naklejki będzie jak nowy
Dzisiaj może się uda zrobić foty sprzętu

Trzeba sobie radzić ... mam nową sztycę Thomson na rozmiar 27,2 a rama ma ze 30 ...
Dorobiłem 2 tuleje redukcyjne z blachy aluminiowej i żeby nie było lipy są odpowiednio długie a nie jakieś gówno 10 cm
Sztyca będzie wywalona dość wysoko dla tego nie mogłem sobie pozwolić na manianę z allegro

Trochę rzeźba) Rower tak piękny, że trudno go oszpecić

Retromen pisze:Trochę rzeźba) Rower tak piękny, że trudno go oszpecić

Tylko się nie chwal że widziałeś go na żywo bo zaraz się na ciebie rzucą ci szydercy
Zamaluję czarnym tą redukcję i będzie cacy

Stan osprzętu xtr wzorowy. Na żywo wygląda duzo ciekawiej.

hit00r pisze: był jeszcze drugi w takiej samej cenie Wolfgang ale nie wiem czym się różnią

Różnią się wagą. Wolfgang w większym rozmiarze ( 19? ) ze sterami Chris kinga, ślizgiem ( przykręcony stalową śrubą ) i tytanową śrubą od sztycy to 1800.
ceny były wysokie ale Gregorio sprzedawało te ramy w komplecie z widelcem Marzocchi ?? chyba tak pisali w katalogu z okolic 2000 roku.

hit00r pisze:mam nową sztycę Thomson na rozmiar 27,2 a rama ma ze 30 ...

29,4mm

Dziadowski aparat
Ale foto poglądowe jak to mniej więcej wygląda

ładnie wygląda. jednak ja bym do stalowych rurek nie dawał takiego mostka klocka. tak czy siak czarny się zlewa i jest OK.

Obiecałem więc zamieszczam.
Strasznie jasno dziś było ... to chyba widać
Hejt mile widziany ... jak zawsze

znow 3/4 crossmaxa ?!?

marcin74 pisze:znow 3/4 crossmaxa ?!?

Kup mi nową obręcz to będzie 1/1 Crossmaxa.