Na zamówienie to jest kilka Fat Chance które odnowiłem.

Pierwszy Yo Eddy sprzedałem w zeszłym roku znajomemu i mieszka blisko mnie:







Następny jest 1988 Wicked, ten jest oryginalny i nie malowany.







Następny Yo (to jest mój własny rower) dopiero będzie budowany najpierw go pomaluje na biało!





Jeszce jeden Yo, zdjęcia są z przed odnowienia i jeszcze nie wrócił od malarza

Zawołam w stylu Borata ŁAŁAŁEJ!! Tak właśnie powinien wyglądać Yo-Eddy. Wicked jest nie zgorszy także. Interesujący kolor w tym Wicked. To nie jest grello, pewnie jakiś kolor na zamówienie?

Ten Wicked jest starszy od Yo Eddy także ten kolor może być poprzednikiem Grello.

ładne... ale czekam z niecierpliwością jeszcze na foty po odnowieniu - to zawsze rzuca na kolana jeśli masz porównanie

Tak wyglądał ten pierwszy Yo Eddy przed odnowieniem

no... o tym właśnie mówię! robi wrażenie, piękny kawał roboty

Ekstra!!!!!

Dodam jeszcze jeden...

to już końcówka lat 80 zdaje się...

skolioza pisze:to ju¿ koñcówka lat 80 zdaje siê...

1988

no to dobrze typowałem
ze zdjęć wygląda na to że kąty są zdecydowanie bardziej "płaskie" niż w geometrii lat 90

W 88 nie było ciągle U-brake?. Chociaż malowanie faktycznie jak w 88. To chyba był przełomowy rok w którym ciągle część robiono z canti a część na U-brake. Daj numer seryjny, to wyjaśni wszystko.

Co do kątów Wickeda to do końca 92 nic się nie zmieniło, kiedy to Wickeda odchudzono (potrójnie cieniowane rury) i zmieniono delikatnie geo pod amortyzator. Geometria wickeda to hybryda starej szkoły z lat 80-tych z krótką jak w szosie, opadającą ku przodowi górną rurą, i radykalnym jak na owe czasy kątem główki sterowej 71 stopni w odróżnieniu do klasycznych, płaskich 69 w standardowych Fatach. Może dlatego je tak lubię bo są niezwykle wygodne i ostre jak brzytwa w prowadzeniu. Wicked to chyba najlepiej jeżdżący rower na jakim miałem okazję się bujać jak dotąd.

Na tym i moim drugim Wicked bardzo ciężko zobaczyć serial be jest schowany pod plastikowym "cable guide".

Ten wydaje mi się ze jest 88 bo części są XT 18-spd, rama może być 89 albo 88 1/2??? Kolor jest oryginalny

na przykładzie innych marek mogę stwierdzić, ze równoległe stosowanie U/canti w tym samym modelu/roczniku/kolorze nie jest czymś unikatowym Może nie było nagminne, ale się z tym spotkałem u innych
Bardziej stawiałbym zatem na wnioskowanie rocznika po malowaniu - ono przewaznie było ściślej przypisane do rocznika

Serial jest najlepszym wskaźnikiem roku produkcji.

Kolor i hamulca są dobrymi metodami dla większych firm z stabilna produkcja. Fat Chance było do pewnego stopnia custom i są wypadki gdzie ktoś kupił rower z starym kolorem albo inna konfiguracja ramy i specyfikacji.

U brake był normalny w 87, i pewnie bylo torche rowerow w 88 z ta sama konfiguracja.

Moi 90/91 Mantis XCR ma canti z przodu i roller cam z-tylu, bardzo staro dawne.

Widzę że i ten także skończył na Ebay. Szkoda, nie zostawisz sobie chociaż z jednego? Duża pokusa dla mnie bo 19.5 leży mi jak ulał. Ten egzemplarz wygląda na dobry stan i 100% oryginalny ale jakbym kupił sobie jeszcze jednego Wickeda to musiałbym się wysłać na leczenie odwykowe.

Radziej pisze:Widzê ¿e i ten tak¿e skoñczy³ na Ebay. Szkoda, nie zostawisz sobie chocia¿ z jednego? Du¿a pokusa dla mnie bo 19.5 le¿y mi jak ula³. Ten egzemplarz wygl±da na dobry stan i 100% oryginalny ale jakbym kupi³ sobie jeszcze jednego Wickeda to musia³bym siê wys³aæ na leczenie odwykowe.

Szczerze mówiąc Wicked nie jest moim najbardziej ulubionym, i w dodatku w tym momencie mam:

88 Wicked - sprzedany
89 Wicked - eBay
90 Wicked - dla żony
90 Yo Eddy - jeszcze nie wiem
92 Yo Eddy - dla mnie =)

Poza tym mam ponad 25 innych rowerów które wszystkie wymagają czasu i miłości =)

Drugi Obrot pisze:Poza tym mam ponad 25 innych rowerów które wszystkie wymagają czasu i miłości =)

skąd to znam (oczywiście poza ilością)

Ja mam już ponad 30 amorów :)
Kiedyś jeszcze miałem podział na te które są wyjątkowo warte uwagi i te, które można schować do szafy. Teraz te niewarte uwagi poszły do ludzi, a po mieszkaniu wszędzie walają się "lepsze kąski". Za to szafy już mam puste :D

Czy rocznika nie da sie poznać po dacie wybitej na osprzęcie?

docent pisze:Czy rocznika nie da sie poznać po dacie wybitej na osprzęcie?

jedynie rok produkcji osprzętu IMO Miałem kilka przypadków, kiedy osprzęt wcale nie był zgodny z rocznikiem roweru, tylko starszy lub pomieszany

Jak się kiedyś dorobię to zgłoszę się do Ciebie po Eddiego Masz to jak w banku!