Rzuciłem jakiś czas temu hasło mojemu bratu że też bym coś ciekawego poskładał z lat 90'tych a że w jego '' stajni '' już F1000 jest więc zaczęliśmy poszukiwania ramy lub roweru. Pewnego wieczoru dostaję info. z linkiem do aukcji... na której wisi frame set w naprawdę bardzo przyzwoitym stanie. No śliczny. W sumie decyzja zapadła momentalnie. Brat napisał do pana właściciela że jest chęć zakupu. Zamówione. W między czasie właściciel F1000 podesłał jeszcze fotki części jakie posiada do tego frame set'u, kilka głębokich oddechów no bo przecież to 26, krew powoli dopływa do mózgu. Bierzemy ramę i korbę. Reszta będzie budowana z tego co jest. Gdzieś musi być TA granica rozsądku :) . Kurier błyskawicznie podrzucił wielka paczkę do nas - paka nadana za granicą. Jeszcze przed wysyłką otrzymaliśmy informację że właściciel już pakuje i że jest mu w sumie szkoda sprzedawać. Ale wysłał :)

Będzie grubo, wincyj dawaj.

Podziękował. Powolutku składamy. Mieliśmy już nic nie kupować :) no ale Pan z DDR wysyła jeszcze kilka drobiazgów do eFki, zostaje tylko.... sztyca siodła ale syncrosa ciężko namierzyć ..

Korba odjazd, fajny zestaw !