XC500 jak wyjąć tłumik

#1
W końcu zmobilizowałem się do rozebrania swojego XC. Wszystko szło dobrze, dopóki nie dotarłem do momentu, kiedy chciałem wyjąć tłumik. Podważałem go, próbowałem wypchnąć i... pupa blada. Siedzi zatwardziale w środku. Jest jakaś metoda, żeby go wydostać? Siłowo przywalić w niego od strony pokrętła? niczego nie uszkodzę?

I jeszcze pytanie, czy w XC500 przy ustawieniu na 4, amor powinien się całkiem blokować jak przy 6 w XC600 czy 700?

#2
Jeśli nie potrzebujesz wyciągać tłumika (nie cieknie od dołu), to lepiej tego nie rób. Można uszkodzić oringa i w ogóle.
Jeśli jednak bardzo Ci zależy, to musisz zerwać naklejkę z przodu amora. Na dole pod nią będzie otwór. Musisz tam odkręcić śrubę imbusową. Wtedy tłumik wyjdzie.

XC500 nie blokuje się na pozycji 4. Zablokuje się ustawiony pomiędzy 1 i 2.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .

#3
Ok, dzięki wielkie!

Nic nie cieknie, tak bardziej z ciekawości chciałem go wyjąć. Tylko teraz żeby nie zaczął ciec po moich próbach wyjęcia go. Na szczęście za dużo siły w to nie włożyłem :)

#4
Ja tam bym za wszelką cene przeserwisował tłumik a dokładniej wszystkie oringi i mechanizm regulacji tłumienia. Olej nigdy cie nie wyleci do końca z tłumika a po mieszać stare syfy i opiłki z nowym olejem. Jak zrobisz to teraz to nie będziesz miał problemu z wyjęciem go potem a syfy które siedzą w tłumiku których olej nie usunie nie wpłyną dobrze na uszczeki i gładź tłumika.

#5
Serwisu o którym piszesz dokonuje się pukając wnętrze goleni z zamontowanym tłumikiem delikatnym odtłuszczaczem. Niektórzy stosują benzynę, ale ja jakoś nie mam nigdy sumienia. Efekt jet ten sam - cały stary olej i opiłki będą wypłukane.
Natomiast trzeba pamiętać, że dolny oring na tłumiku siedzi bardzo ciasno. Jego wyciąganie może skończyć się uszkodzeniem - a krzywe wyjście tłumika może nawet spowodować jakieś rysy na goleni - bo sam tłumik tez jest idealnie spasowany z goleniami. Dlatego nawet instrukcja wskazuje, że nie powinno się wyjmować tłumika bez potrzeby (i z tego co kojarzę nie używa sformułowania "za wszelką cenę" :). Zresztą po co, skoro można go przepłukać na miejscu? Natomiast jeśli ktoś chce wiedzieć jak wygląda tłumik, to chętnie mu udostępnię zdjęcie.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .

#6
Nie no, nie będę go na siłę wyciągał. Zrobiłem błąd, że go nie wypłukałem, ale jeszcze nic straconego, bo z braku czasu jeszcze nie poskładałem wszystkiego do kupy.

#7
Ja tam bym w życiu nie wlał benzyny a tym bardziej odtłuszczacza bo jak to by miało wyparować zmiesza sie benzyna z olejem to już smarowania nie będzie. Jak olej jest czysty to wycieram wszytko co rozkręcone do końca chusteczkami i smaruje gwinty ślizgi tłumika oringi smarem silikonowym.
Jak nie miał bym jak otworzyć tłumika a mógłbym zmienić olej to bym zrobił płukankę nowym olejem.
Łożysk maszynowych też nie kąpie w benzynie bo wiem że do końca nie wyschną dlatego nowym smarem wypycham stary. Nie można dopuścić do mieszanki oleju/smaru z odłuszczaczami bo stracą wszelkie właściwości smarujące.

Focker benzyny się nie bój jeszcze niczego nigdy sobie nią nie zepsułem a masz gwarancję że odparuje i nke narobi szkód czego nie można powiedzieć o nafcie i odtłuszczaczach, ostatnio do mycia kaset, korb ale nie takiej stricte mechaniki używam ajaxa z napisem degreaser polecam.

#8
Płukanka z nowego oleju jest za gęsta - nie wypłucze wszystkiego ze środka. Zawsze jakiś brud z opiłkami zostanie w zakamarkach. Bez sensu.
Odtłuszczacz - pisałem wyraźnie o delikatnym. Używam takiego:
http://rower-sport.pl/pl/p/Odtluszczacz ... rozol/1269
i złego słowa nie mogę powiedzieć.
Benzyna może też by się nadała, ale jakoś wolę tego nie sprawdzać na uszczelkach - szczególnie tych delikatnych od komór powietrznych czy zamkniętych tłumików.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .

#9
Benzyna ekstrakcyjna jest bezpieczna dla uszczelek nawet dla tych w hs33. Też mam odtłuszczacz nigrin tanszy o połowę ale wali gorzej niż benzyna. Jaki ten fl ma zapach? Płukanka może się rzeczywiście w tłumikach nie sprawdzić ale automatycznej skrzyni hamulach piastch wielobiegowych jak najbardziej. Oringi smaruje smarem silikonowym chroni on uszczelki.

#10
Nie dogadamy się.
Pewnie jest prawdą, że benzyna nie niszczy uszczelek. Mimo to wolę użyć odtłuszczacza dobrej firmy, na którym mam bezpośrednio potwierdzenie, że uszczelki pozostaną nienaruszone teraz, za rok czy za dwa.
Z tego samego powodu zamiast smaru silikonowego z Castoramy używam do oringów Judy Butter albo PM600 Military Grease - smar zalecany przez Rock Shoxa na ich stronie:
https://www.sram.com/rockshox/products/ ... ary-grease
Może w Twoim mniemaniu przepłacam, ale dla mnie to jest gwarancja, że ani mi, ani tym bardziej osobie której robię amora, eksperymenty nie wyjdą bokiem.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .

#11
kolega Hubert to widze ma takie tendencje do bycia mONdralińskim inaczej, a to z aluminiowymi śrubkami Marugy coś nie tak, a to anodowane obręcze mają mieć specjalne klocki, a to nadgorliwie przeserwisowałby jakiś tłumik :lol: :-P

#12
Hehe może i coś w tym jest bo w niektórych rowerowych to jak mnie widzą to któryś na zaplecze zmyka. :lol: Focker nie krytukuję tego że używasz takiej chemii a nie inne ale ja nie cierpie wydawać 5x tyle tylko dlatego że to przez producenta rekomendowane i że rowerowe. Ja tam zawsze kupuje te środki jak do ogólnej mechaniki większość mam z motoryzacyjnego na osiedlu albe ze stacji benzynowej. Ja sie boje że taki olej od producenta zawiera aceton albo jakieś inne g aby specjalnie rozwaliło uszczelki marketing zwyczajnie.

Cardamon masz takie wrażenie bo jestem sceptycznie nastawiony do tego co gadają w sklepach i serwisach oraz pseudo zaleceń producenta polegających na marketingu rynek rowerów jest zalany takimi pierdołami o chemii i i widzę że panuje przeświadczenie że rower to nie jest mechaniczny pojazd tylko rower. Usłyszałem ostatnio w szanującym sie sklepie rowerowym że piasty sie smaruje co 15tys km sterów nigdy się nie serwisuje i nigdu sie nie zmienia płynu w hamulcach i jeszcze "jak grzebiesz to zje###sz" usłyszałem co do swojej osoby.
Mam takim ludziom ufać?? Nigdy a dyskusja będzie zawsze szczególnie jak druga strona się zna i to bardzo dobrze (Focker). O obręczach radzę doczytać bo w serwisie potwierdzili to co pisałem w tym wątku. Serwis amora bez tłumika to serwis byle jak w motocyklowym też tak twierdzą i tam akurat się dogaduje doskonale :mrgreen: Nie jestem takim co zastanawia sie nad kolorystyką i tym jak kupić część bez rysy. Jakby ktoś miał jakiś problem z serwisem czegoś nie tylko roweru to zapraszam na pw chętnie pomogę.