witam
bede sobie skladał rowerek na ramie firmy intec , rama jest nowa, ale chcialbym ja zabezpieczyc antykorozyjnie, ma ktos jakies doswiadczenie?

Kup w motoryzacyjnym srodek do zabezpieczania profili zamknietych i napsikaj go przez suport. Pamieta ze rama troche po tym przytyje.

ja swoją CR-MO tak samo robiłem - a preparatu nie żałowałem, możesz ściągnąć też sztycę podsiodłową i tam wpryskać (do ramy) oraz odkręcić śrubki do mocowania koszyka bidonu i tamtędy też się dostaniesz do wnętrza ramy.

Osobiście to bym olał ten temat i składał rower :) Po co zabezpieczać coś co jest samo w sobie doskonale zabezpieczone .

Napchajcie bitexu. Tyle aby wychodzilo dziurami. A potem dziury zatkajcie.

Temat wałkowany tu:
http://forum.retromtb.pl/viewtopic.php?t=921

bitex jest do dupy, odparza lakier a pod spodem rdza się robi...

Ja tam w swojej Arcadi- i (rower zaginą na polach mokotowskich) nic nie robiłem, śmigałem zima, lato, deszcz, śnieg, sól, kiedyś to nawet w odpady z oczyszczalni wjechałem, myśląc że to górka z żużlu (bleah) Nawet go ścierką nie dotykałem rower ponad 20 lat tam rdzy nie widziałem.

Fluidol z wezykiem, tylko ma wlezc wszedzie.

Co polecacie aby wyczyścić ramę z bagna i rdzy przed konserwacją?
Czy przepłukanie ramy wodą w celu czyszczenia może zaszkodzić?

Myślę, że ta pani pomoże Tobie:
http://perfekcyjna.tvn.pl/malgorzata-rozenek,301,p.html

Może np. woda z kwaskiem cytrynowym? Albo wlać w rurki wodę z gorczycą i potrząsać?

polonezGLE pisze:Myślę, że ta pani pomoże Tobie:
http://perfekcyjna.tvn.pl/malgorzata-rozenek,301,p.html

Może np. woda z kwaskiem cytrynowym? Albo wlać w rurki wodę z gorczycą i potrząsać?

A drugą ręką dzwonić tamburynem.

Tamburyn bym znalazł.
Ale jej nie chce zobaczcie to:
http://www.wiocha.pl/1152492,Malgorzata ... -pani-domu

Kwasek cytrynowy jest cienki jak już to cif czy powerfist cilit bang itp
Cif jest the best.

A tak na poważnie to co zrobić jak jest brudno rdza z brudem sie wysypała po wykręceniu suportu a w środku coś lata?

Ja z główki ramy w jednym rowerze wygrzebałem gniazdo pająków + lokatorów, na szczęście wszyscy byli kaputt. Może u Ciebie skorpion siedzi albo inna tarantula?

Ciśnie mi się kilka porad ale Dyrektor nas zabije.

O kur.. Tylko nie pająki jak już to szczury i węże mogą być. Skończy sie chyba na prysznicu a potem suszarką dosusze do końca.

Corrado dawaj dawaj a jak sie nie chcesz narażać to na pw chętnie przeczytam.

Mrówki i węże.

Weź opalarkę, szybciej dosuszysz.

Ssssnejki i mrówki ok. Poldek opalarką to polecam włosy podsuszać po kąpieli.
Corrado ja bym jednak te rady prosił.

Albo jeszcze lepiej czyli nalać denaturatu do środka i wrzucić zapałke do podsiodłowej.

Nie, nie prowokuj.I tak już Dyrektor dostanie padaczki jak poczyta.

No to na PW bym prosił.

Konieeeec.

corrado1111 pisze:Konieeeec.

Amen

Kupiłem środek i zrobiłem zabezpieczenie, pacjentem jest spec rockhopper z 1998 nitanium.
Na pierwszy ogień prysznic bez słuchawki i wypłukałem bagno z środka.
Potem wlałem do ramy fosol aby trochę rdzy i brudu zjadło.
Znowu prysznic aby wypłukać fosol i resztę brudu. W wannie konkretne szambo sama rdza i zaschnięte błoto. po tym ramka poczekała sobie dzień aby do końca się wysuszyła i zaprawiłem ją środkiem firmy boll.
Spostrzeżenia są takie:
fosol czy środek tylko na kartonie i najlepiej na klatce czy dworze, fosol odbarwia kamień a boll strasznie brudzi, proponuję znaleźć miejsce na ramę bez nas czyli balon piwnica itp bo środek śmierdzi woskiem i czuć świeczki.

smiedzii woskiem i swieczkami ?
1 listopad tuz tuz !

Zapach roztopionego wosku to ma ciekaw jestem kiedy wyjdzie bo już chce go zabrać z balkonu na szafę.

znająć Twoje pierdolamento rama skończy na allegro albo w dziale oddam za darmo bo mi graci szafe