pytanie niby banalne. ale jednak.

woda i mydło? ew płyn do naczyń.

pozdrawiam
xMekpx

płyn do mycia silników samochodowych.

dubel

bikeservice pisze:płyn do mycia silników samochodowych.

Ogólnie super do wszystkiego. Polecam AKRA firmy K2. Tyle że rozpuszcza niektóre napisy na oponach jak komus zależy.

Używam PLAK do silników i nigdy niczego poza syfem i smarem mi nie rozpuscił :P

No bo właśnie co firma to inny skład, słabsze-mocniejsze, żrące itp. Niektóre rozpuszczają nawet słabą anodę i powłoki galwanizowane więc trzeba sobie sprawdzić i wybrać ten odpowiedni.

A z tymi napisami to też różnie, jedne schodzą inne się trzymają.

Adamello pisze:No bo właśnie co firma to inny skład, słabsze-mocniejsze, żrące itp. Niektóre rozpuszczają nawet słabą anodę i powłoki galwanizowane więc trzeba sobie sprawdzić i wybrać ten odpowiedni.

A z tymi napisami to też różnie, jedne schodzą inne się trzymają.

oo.. będziesz wiedzieć Adamie, napisy z opon IRC należą do tych schodzących czy nie?

One właśnie latwo się oddają. Myłem ostatnio czerwone Myhosy i nawet bez tarcia napis spływał jakby był kredą namalowany...

K2 do mycia silników jest idealny do czyszczenia gratów, opon nie próbowałem.Tylko że też już chyba jest trzecia receptura tej firmy, kiedyś po czyszczeniu części się świeciły i były gotowe do sesji , teraz trzeba to spłukać wodą bo jest matowe i się klei.
To taki mój off top, co złego to nie ja.

Skolioza mówił mi kiedyś, że opon nie da się wyczyścić jeżeli już się zabrudzą. Próbowałem i faktycznie, miał rację.

Aha - można po śniegu pojeździć. Z wierzchu będą jak nowe Tak ze 20km wystarczy.

Skeevo pisze:Skolioza mówił mi kiedyś, że opon nie da się wyczyścić jeżeli już się zabrudzą. Próbowałem i faktycznie, miał rację.

ciekawe, bo kiedy mi sprzedawał usyfione skinwalle IRC piranie (i nie była to mała kwota jak na używane opony!) to napisał mi, że nie wie czy da się je umyć.

Mam nadzieję, że wtedy tego nie wiedział i dopiero później się tego dowiedział.

Jak to było Marcinie?

13.10.2012

Skolioza pisze: Hej
mostka nie mam, a czy opony da się wyczyścić - nie wiem nie próbowałem(...)

Juz nie pamietam kiedy to bylo. Wiadomo, troche doczyscisz ale do stanu idealnego nie doprowadzisz a zakladam ze na takim nam wszystkim zalezy.

Marcinie, mógłbyś się ustosunkować?

Chyba będzie trzeba powołać Komisję.

Lol jakie problemy:) Adamello dobrze mówi. Przejażdżka w czystym, najlepiej lekko stwardniałym śniegu wszystko domyje. A jak nie to do pralki:D Mój brat tak sobie w pralce czyści gripy od czasu do czasu:D

corrado1111 pisze:Chyba będzie trzeba powołać Komisję.

To co, kto chce być Macierewiczem?

jacob pisze:Marcinie, mógłbyś się ustosunkować?

czemu się tak uparles?

pozdrawiam
xMekpx

Jak dotąd mam o Skoliozie bardzo dobre mniemanie i chciałbym aby takie pozostało. Ta sytuacja wydaje się jednak rzucać cień.
Oczywiście możliwe jest, że sformułowanie w rozmowie Skeevo-Skolioza miało zupełnie inny kontekst lub w ogóle Skolioza stwierdził, że nie da się wyczyścić Skinów później (po tym gdy mi je sprzedał).
Również, możliwe jest, że Skolioza napisał celowo nieprawdę.

Sam raczej wierzę w jedną z dwóch pierwszych wersji (inny kontekst lub inny czas).

W zupełności mi wystarczy jeśli skolioza napisze, np. że "to było wcześniej(sprzedaż)" lub "chodziło w rozmowie ze Skeevo o coś trochę innego".

Może powinienem był zacząć od PM ale sądziłem, że Skolioza po prostu napisze o co chodzi i Ok.

Ja nie oskarżam tylko pytam.
Ale jakby Corrado miał byś szefem komisji... no to mogło by być wesoło :-p

Ja się nie pcham do polityki,aż tak zepsuty nie jestem.
Ewentualnie mogę być zsopatrzeniowcem w tej komusji bi to zawsze najlepsza fucha.

myślę, że cała działalność komisji będzie wymagać jedynie zaopatrzenia i niczego więcej

jacob pisze:

Skeevo pisze:Skolioza mówił mi kiedyś, że opon nie da się wyczyścić jeżeli już się zabrudzą. Próbowałem i faktycznie, miał rację.

ciekawe, bo kiedy mi sprzedawał usyfione skinwalle IRC piranie (i nie była to mała kwota jak na używane opony!) to napisał mi, że nie wie czy da się je umyć.

Mam nadzieję, że wtedy tego nie wiedział i dopiero później się tego dowiedział.

Jak to było Marcinie?

13.10.2012

Skolioza pisze: Hej
mostka nie mam, a czy opony da się wyczyścić - nie wiem nie próbowałem(...)

Jacob, jeśli kupujesz używanego ciucha i pytasz czy da się go doprać to możesz uzyskać 2 odpowiedzi: nie da się bo jest urypany olejem smarem etc, lub być może się da jeśli nie są to zabrudzenia tego kalibru
Tu sytuacja była podobna - jeśli opony są zaniedbane zapaprane syfem od klocków, wiekowym szlamem z ulicy pomieszanym ze smarem do łańcucha etc to doczyścić się ich nie da - o tym pisalem do Skeeva Jeśli opony są zakurzone bo przez 3 lata leżały nieużywane to uważam że szanse na doczyszczenie są (kurz a nie agresywny brud z chemią, opona nie pracuje w syfie a więc on sie nie utrwala tylko zostaje na zewnątrz) -ale tego nie wiem na pewno bo nie próbowałem
Mam nadzieję że teraz wszystko jasne

Myślę że i tak powinieneś Marcinie złożyć rezygnację z pełnionej funkcji.
Rzuciło to cień na Twoją uczciwość i ja już będę bardzo ostrożny kupując u Ciebie

skoro i Ty Crri preciwko mnie - ok, to nawet dobry moment - nie oplacam domeny na kolejny rok

skolioza pisze:

jacob pisze:

Skeevo pisze:Skolioza mówił mi kiedyś, że opon nie da się wyczyścić jeżeli już się zabrudzą. Próbowałem i faktycznie, miał rację.

ciekawe, bo kiedy mi sprzedawał usyfione skinwalle IRC piranie (i nie była to mała kwota jak na używane opony!) to napisał mi, że nie wie czy da się je umyć.

Mam nadzieję, że wtedy tego nie wiedział i dopiero później się tego dowiedział.

Jak to było Marcinie?

13.10.2012

Skolioza pisze: Hej
mostka nie mam, a czy opony da się wyczyścić - nie wiem nie próbowałem(...)

Jacob, jeśli kupujesz używanego ciucha i pytasz czy da się go doprać to możesz uzyskać 2 odpowiedzi: nie da się bo jest urypany olejem smarem etc, lub być może się da jeśli nie są to zabrudzenia tego kalibru
Tu sytuacja była podobna - jeśli opony są zaniedbane zapaprane syfem od klocków, wiekowym szlamem z ulicy pomieszanym ze smarem do łańcucha etc to doczyścić się ich nie da - o tym pisalem do Skeeva Jeśli opony są zakurzone bo przez 3 lata leżały nieużywane to uważam że szanse na doczyszczenie są (kurz a nie agresywny brud z chemią, opona nie pracuje w syfie a więc on sie nie utrwala tylko zostaje na zewnątrz) -ale tego nie wiem na pewno bo nie próbowałem
Mam nadzieję że teraz wszystko jasne

dzięki

skolioza pisze:Tu sytuacja była podobna - jeśli opony są zaniedbane zapaprane syfem od klocków, wiekowym szlamem z ulicy pomieszanym ze smarem do łańcucha etc to doczyścić się ich nie da - o tym pisalem do Skeeva

Dla rozwiania tej politycznej sprawy, potwierdzam słowa Ojca Dyrektora. Kończcie flaszkę i do domu!