Udało mi się wreszcie znaleźć brakującą obręcz Ritchey Vantage Comp na tył do mojej Delty ale niestety nie jest ona w zbyt ładnym stanie - ma dziwne odbarwienia, (kolor obręczy srebrny)
Moja obręcz na przód też już nie jest najładniejsza, nie da się tego wyczyścić,
Nie znam się zbytnio na tym ale wydaje mi się, że te obręcze są anodowane, jeśli tak jest to pewnie można by je anodować ponownie po usunięciu starej anody,
I tu pytanie czy ktoś już robił coś takiego? Czy ktoś ma jakąś sprawdzoną firmę, która taką (drobną, jednostkową) usługę mogłaby wykonać?
Jeśli ktoś anodował jakieś części podajcie orientacyjny koszt dla danego elementu,
Re: Anodowanie obręczy
#2Nie spotkałem się w praktyce z pomysłem ponownego anodowania obręczy ale jeśli masz trochę czasu i $$$ do stracenia to chętnie zobaczę efekty
Musisz poszukać usługi twardego anodowania, które w przeciwieństwie do "zwykłej" powłoki ochronnej/ozdobnej ma szansę na przetrwanie w starciu z klockami hamulcowymi, błotem, itp. Efekt uzyskany w procesie twardego anodowania jest nieporównywalnie bardziej odporny na ścieranie (zwyczajowo przewidziane jest do tłoków, form wtryskowych, itp.) niż w przypadku anodowania ozdobnego.
Piszesz, że masz Vantage'y w kolorze srebrnym i tutaj może pojawić się kłopot - w przypadku twardego anodowania kolorystyka jest ograniczona. Szary, brązowy, oliwkowy (jak na broni) - zależy od stopu aluminium. Nie wiem czy da się w tym procesie pozostawić naturalny kolor aluminium.
Musisz poszukać usługi twardego anodowania, które w przeciwieństwie do "zwykłej" powłoki ochronnej/ozdobnej ma szansę na przetrwanie w starciu z klockami hamulcowymi, błotem, itp. Efekt uzyskany w procesie twardego anodowania jest nieporównywalnie bardziej odporny na ścieranie (zwyczajowo przewidziane jest do tłoków, form wtryskowych, itp.) niż w przypadku anodowania ozdobnego.
Piszesz, że masz Vantage'y w kolorze srebrnym i tutaj może pojawić się kłopot - w przypadku twardego anodowania kolorystyka jest ograniczona. Szary, brązowy, oliwkowy (jak na broni) - zależy od stopu aluminium. Nie wiem czy da się w tym procesie pozostawić naturalny kolor aluminium.
Re: Anodowanie obręczy
#3Jak zetrzesz starą anodę, grubość zmieni się drastycznie, poza tym anodowanie zżera ileś tam dziesiątych czy setnych mm i to też osłabia .
Dla mnie pomysł bez sensu, ale wuala.
Dla mnie pomysł bez sensu, ale wuala.
Re: Anodowanie obręczy
#4O ile z pierwszym (usunięcie starej powłoki) mogę się zgodzić (choć oczywiście zależy od użytej techniki, a słowo "drastycznie nijak ma się do rzeczywistości) to z drugim myślę, że można dyskutować.. W procesie anodowania warstwa tlenku w uproszczeniu 50/50 "wrasta" w element i wyrasta na elemencie. W praktyce przy bardzo pasownych elementach po anodowaniu trzeba wykonać czasami mechaniczne poprawki, bo np. otwory zmniejszyły swoją średnicę.
Myślę, że zapał do anodowania może skutecznie ostudzić cena - taniej będzie znaleźć NOS na ebay'u niż anodować na twardo element tej wielkości
Re: Anodowanie obręczy
#5Ale czy to musi byc twarda anoda?
Fabrycznie powierzchnia cierna przy klockach to gole Alu ew anoda szybko się wyciera A dla efektu wizualnego grzbietu wystarczyłoby zwykłą dekoracyjną anode zastosować
Fabrycznie powierzchnia cierna przy klockach to gole Alu ew anoda szybko się wyciera A dla efektu wizualnego grzbietu wystarczyłoby zwykłą dekoracyjną anode zastosować
Re: Anodowanie obręczy
#6Jak rozumiem głównym celem tego działania jest wygląd. A przy dekoracyjnej anodzie zaraz będzie okropny efekt na powierzchniach roboczych - przetarcia, przebarwienia, itp.
Żeby tego uniknąć po anodowaniu trzeba by powierzchnie robocze przeszlifować jak to jest robione fabrycznie - dobra metoda ale wymaga poza barwieniem również obróbki mechanicznej. Dlatego zaproponowałem twarde które da jednolity efekt na całej obręczy i nie ulegnie tak łatwo klockom hamulcowym.
Re: Anodowanie obręczy
#7Grubość anodowanych powierzchni liczy się w mikronach, czyli w tysięcznych częściach milimetra. Zwykle to ok. 50 mikronów, czyli 0,05 mm. Generalnie obręcz po kilku jazdach w błocie zetrze taką anodę.
Uważam też, że twarda anoda tutaj da niewiele więcej niż miękka. To są powierzchnie z założenia przeznaczone do ścierania, więc się ścierają. Z twardą anodą potrwa to może odrobinę dłużej, ale do trwałości ceramiki będzie baaardzo daleko.
Uważam też, że twarda anoda tutaj da niewiele więcej niż miękka. To są powierzchnie z założenia przeznaczone do ścierania, więc się ścierają. Z twardą anodą potrwa to może odrobinę dłużej, ale do trwałości ceramiki będzie baaardzo daleko.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Re: Anodowanie obręczy
#8No właśnie z NOS'ami sprawa nie wygląda najlepiej, ceny są dość wysokie a dodatkowo przód mam na 28 szprych a to już duża rzadkość,
Ubytkiem materiału (w ramach usuwania anody) ani przyrostem wymiarów (w ramach ponownego anodowania) nie martwię się, są to bardzo małe wielkości biorąc pod uwagę parametry otworów na nyple itd,
Też myślałem o twardej anodzie ale bardziej mając na względzie wierzchnią stronę obręczy - na ściankach i tak zetrze się stosunkowo szybko, ale kwestię rodzaju anody, koloru itp obgadam już z jakimś fachowcem o ile ktoś będzie się chciał bawić w taką robotę i za jakieś akceptowalne pieniądze,
Teoretycznie, jeśli da się to zrobić powinienem uzyskać obręcz jak nową - z wyglądu, ale jak życie uczy zobaczymy co wyjdzie w praktyce:)
Ubytkiem materiału (w ramach usuwania anody) ani przyrostem wymiarów (w ramach ponownego anodowania) nie martwię się, są to bardzo małe wielkości biorąc pod uwagę parametry otworów na nyple itd,
Też myślałem o twardej anodzie ale bardziej mając na względzie wierzchnią stronę obręczy - na ściankach i tak zetrze się stosunkowo szybko, ale kwestię rodzaju anody, koloru itp obgadam już z jakimś fachowcem o ile ktoś będzie się chciał bawić w taką robotę i za jakieś akceptowalne pieniądze,
Teoretycznie, jeśli da się to zrobić powinienem uzyskać obręcz jak nową - z wyglądu, ale jak życie uczy zobaczymy co wyjdzie w praktyce:)
Re: Anodowanie obręczy
#9Jeszcze jedno - zaanodujesz cały element wraz z kapslami nypli które są chromowane nabijane po anodowaniu alu
Taki niby drobiazg ale w kontekście wyłożonej kasy może w oczy razić
Taki niby drobiazg ale w kontekście wyłożonej kasy może w oczy razić
Re: Anodowanie obręczy
#11focker nie o grubość a o twardość się rozchodzi. O ile "zwykła" anoda nie wytrzyma jednej jazdy w suchych o tyle twarda pociągnie całkiem długo - zobacz na CD od Mavica... to nic innego jak anodowanie typu III.
skolioza zwrócił uwagę na ważny aspekt. Jeśli w obreczy są stalowe inserty to nikt się tego nie podejmie. Istnieje b. duże ryzyko, że ulegnie roztworzeniu w kwasie co będzie niekorzystne dla elementu, a jony żelaza, które dostaną się do kąpieli galwanicznej zanieczyszczą roztwór co będzie niekorzystne niestety dla firmy, która miałaby to robić
skolioza zwrócił uwagę na ważny aspekt. Jeśli w obreczy są stalowe inserty to nikt się tego nie podejmie. Istnieje b. duże ryzyko, że ulegnie roztworzeniu w kwasie co będzie niekorzystne dla elementu, a jony żelaza, które dostaną się do kąpieli galwanicznej zanieczyszczą roztwór co będzie niekorzystne niestety dla firmy, która miałaby to robić
Re: Anodowanie obręczy
#12W przypadku tych obręczy na szczęście sprawa prostsza,
Jak na razie dwie firmy z Wrocławia zbytnio nie pytając o szczegóły nie wyraziło chęci "współpracy" - pewnie nie chce im się tyłka zawracać dziwnymi drobiazgami,
Będę musiał chyba poza Wro poszukać,
Jak na razie dwie firmy z Wrocławia zbytnio nie pytając o szczegóły nie wyraziło chęci "współpracy" - pewnie nie chce im się tyłka zawracać dziwnymi drobiazgami,
Będę musiał chyba poza Wro poszukać,
Re: Anodowanie obręczy
#13I tak i nie. Jak sądzę to jest sleeve joint więc może być stalowy drut w miejscu łączenia.
Ale ja bym poprostu poszukał kogoś kto bez większego zastanowienia podejmie się tego i zobaczymy jaki będzie efekt Sam jestem bardzo ciekawy
Re: Anodowanie obręczy
#14Jak chodzi o grubość to bardziej była odpowiedź na to jak to dużo się traci "mięsa" na anodowaniu. To są wartości pomijalne, a nawet można powiedzieć, że nie traci się nic (alu w końcu się utlenia powierzchniowo, więc pisał xcracing nawet może zwiększać swoją objętość).ExquisiteCycles pisze: ↑2019-01-21, 13:59focker nie o grubość a o twardość się rozchodzi. O ile "zwykła" anoda nie wytrzyma jednej jazdy w suchych o tyle twarda pociągnie całkiem długo - zobacz na CD od Mavica... to nic innego jak anodowanie typu III.
skolioza zwrócił uwagę na ważny aspekt. Jeśli w obreczy są stalowe inserty to nikt się tego nie podejmie. Istnieje b. duże ryzyko, że ulegnie roztworzeniu w kwasie co będzie niekorzystne dla elementu, a jony żelaza, które dostaną się do kąpieli galwanicznej zanieczyszczą roztwór co będzie niekorzystne niestety dla firmy, która miałaby to robić
Co to twardości - sam nie miałem obręczy CD, ale kumpel się szarpnął na Mavica 231. Póki było sucho, to nawet dawały radę. Po pierwszym błotnym wyścigu przestało być pięknie. Wiec tak jak pisałem - twarda anoda wytrzyma dłużej niż miękka, ale duuużo mniej niż ceramika. W amorach też jest twarda anoda - i bez smarowania szybciutko się wyciera. Swoją drogą jestem fanem amorów w z górnymi goleniami na chromowanym alu. Robiłem kiedyś taką Corsę WC - katowana 4 lata bez jakiegokolwiek serwisu, co najmniej rok bez jakiegokolwiek oleju smarującego. Tarcie niemiłosierne przy ugięciu, natomiast golenie niewytarte :)
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Re: Anodowanie obręczy
#15Też myślę, że dla ścianek bocznych rodzaj anody ma stosunkowo małe znaczenie, ważniejsze to dla górnej warstwy obręczy.
No nic powalczę z tematem i zobaczymy, mam nadzieję, że kosztami mnie nie zabiją:)
No nic powalczę z tematem i zobaczymy, mam nadzieję, że kosztami mnie nie zabiją:)
Re: Anodowanie obręczy
#16Tez mam troche gratów do anodowania, póki co dzwoniłem do kilku firm, niechetnie biorą takie pierdoły- raz ilośc, dwa zanieczyszczenie kąpieli, trzy może byc nieciekawy efekt , różne stopy różnie reagują na daną chemię
Re: Anodowanie obręczy
#17Można zapytać tutaj http://activia.sgl.pl/. Kładzie różne kolory anody na lagach amortyzatorów.
Re: Anodowanie obręczy
#18Tak podejrzewam, że nikt nie będzie się chciał duperelami zajmować,
No nic szukam dalej,
Mhu dzięki za namiar, podpytam go,
No nic szukam dalej,
Mhu dzięki za namiar, podpytam go,