Często przy serwisowaniu zakupionych piast trzeba wymienic kulki. Jakie kulki stosujecie?

wystarczą takie:

http://allegro.pl/kulki-piasty-tylnej-i ... 14148.html

czy raczej "oryginalne"

http://allegro.pl/shimano-kulki-piasty- ... 40268.html

jest jakaś róźnica?

Różnicy nie ma no chyba że dasz ceramiczne.
Oryginały shimano do przedniej 7zl
A kulki xt identyczne 25zl
Różnica jest chyba tylko na papierze a praca piasty zalezy nie tylko od kulek

Ja wymieniam jak jest fajna piasta i konusy żyją jeszcze. Właściwie to w sterach nawet wymieniam.
Wymiana kulek przedłuża życie piasty a dokładniej konusów.
Wymiane poczujesz jak zakręcisz kołem zazwyczaj po zmianie piasta sie ucisza ale nie jest tak cicha jak piasta na maszynach. Piasta po wymianie kulek musi sie jeszcze dotrzeć pod nowe kulki a dokładniej konusy i bieżnie sie wygładzają. IMO zdecydowanie warto zmieniać.
U mnie serwis piasty( używanej przez kogos, robiona pod siebie) to tak:
Myje wszysko do stanu idealnie czystego
Skręcając wszysko suche od wody, smar do łożysk np. Łt-43 albo i lepszy (niektórzy są bezmyślni i stosują grafitowy)
Nowe kulki a przynajmiej wymiana tych uszkodzonych.
I największy myk: bieżnie i konusy czyszcze pastą do chromu i aluminium wszystkie brudy i ślady rdzy schodzą ukazując lustrzaną gładź. Paste trzeba dokładnie usunąć bo narobi szkód.
Piasty po czyszczeniu pastą zdecydowanie lżej chodzą.
Jeszcze tylko skontrować z minimalnym luzem który zniknie po założeniu zacisku i mam piasty chodzące niczym maszyny na skf-ach. Ot tyle i mamy super piaste o ile jest dobra i jej konusy nie są zużyte.

Hubert, dzięki za wypowiedź, trochę chaotycznie piszesz;)
Pytałem tylko czy pakować kulki chińskie 7zł/144sztuk czy kupować shimano 9zł/22sztuki.
Do tej pory stosowałem "oryginały" jednak przy serwisie 3 rowerów, plus dla znajomych troche tego idzie.
A odnośnie samego serwisu to każda moja piasta ma wżery w konusach - chyba taki urok taniego retro.
Ponoć ktoś stosował smar regeneracyjny BIlstein który wygładza łożyska. Nie trafiłem na żaden test tego, a jest dość drogi.

Hubert i chaotycznie?No co Ty.

Regeneracyjnie to może zadziałać pasta polerska zamiast smaru z nowymi kulkam a potem zmiana kulek, ostatnio kupiłem lx na alle i konusy perfekt, stx spod smietnika tez miał dobre czyli albo mam szczescie albo retro jest trwałe (prędzej to drugie).
Konusy zazwyczaj są zniszczone jak ktoś jeździ z luzem wtedy konus jest zniszczony zwykle z jednej strony masakrycznie a z drugiej jak nowy podobnie jakby była ośka krzywa.

Ja bym brał chińskie kulki. IMO lepiej zmieniac smar i kulki często tanie niz jeździc na kulkach xt i motorexie pare lat bez niczego.

Ktoś coś na forum wspomniał o polerowaniu szlifowaniu konusów wiertarką do ośki czy jakoś tak ale znalesc tego nie moge.
Kulki w różnych rozmiarach też trafiam z łożysk tocznych np. do SPD

Przepraszam za styl pisania i wiem ze nawet jak cos madrego napisze to nie idzie tego lekko przeczytac

Hubert pisze:Regeneracyjnie to może zadziałać pasta polerska zamiast smaru z nowymi kulkam a potem zmiana kulek, ostatnio kupiłem lx na alle i konusy perfekt, stx spod smietnika tez miał dobre czyli albo mam szczescie albo retro jest trwałe (prędzej to drugie).
Konusy zazwyczaj są zniszczone jak ktoś jeździ z luzem wtedy konus jest zniszczony zwykle z jednej strony masakrycznie a z drugiej jak nowy podobnie jakby była ośka krzywa.

Ja bym brał chińskie kulki. IMO lepiej zmieniac smar i kulki często tanie niz jeździc na kulkach xt i motorexie pare lat bez niczego.

Ktoś coś na forum wspomniał o polerowaniu szlifowaniu konusów wiertarką do ośki czy jakoś tak ale znalesc tego nie moge.
Kulki w różnych rozmiarach też trafiam z łożysk tocznych np. do SPD

Przepraszam za styl pisania i wiem ze nawet jak cos madrego napisze to nie idzie tego lekko przeczytac

Nie piszesz nic mądrego, w tym sęk..

znajomi stosowali taki smar "regeneracyjny" w piastach
szkopuł jest taki - poza ceną - że trzeba się trochę najeździć żeby dało to efekt (z tego co chłopaki mówili to kuracja polega na aplikacji specyfiku zamiast normalnego smaru i jeździe Sęk w tym że tej jazdy to nie jest 5 czy 10km dla jakiegoś efektu, tylko jak pamiętam trzeba było grubo ponad stófkę Pytanie więc czy rowery robione zwłaszcza dla rodziny mają szansę tyle wyjeździć, czy operacja ma więc sens)
No i z zasady ma to sens jeśli wżery masz na bieżni w piaście, konus najpierw spróbowałbym wymienić / dokupić a na samym końcu bawić się w takie specyfiki

Do własnej piasty bym pewnie kupił oryginalne, ale zamienniki przy mniej używanym rowerze na pewno też dadzą radę. Grunt tylko, żeby nie mieszać kulek i zawsze dawać z tej samej partii.

Oprócz tego dołożę też jedną radę.
Ktoś pisał, że ostatecznie można wymieniać tylko uszkodzone kulki. Absolutnie - wymienić trzeba wszystkie w komplecie. Po pierwsze - kulki od różnych producentów mogą mieć mikroskopijnie inne rozmiary. Po drugie - długi czas używane kulki też mogą być minimalnie mniejsze niż nowe, nawet jeśli nie wyglądają na zdeformowane.

Za to konusy przeróżniaste można znaleźć w jednym z łódzkich sklepów:
http://allegro.pl/listing/user/listing. ... 4-spt-1209

skolioza - wżery w konusach, dokupić najlepiej, ale..

focker pisze:Do własnej piasty bym pewnie kupił oryginalne, ale zamienniki przy mniej używanym rowerze na pewno też dadzą radę. Grunt tylko, żeby nie mieszać kulek i zawsze dawać z tej samej partii.

Oprócz tego dołożę też jedną radę.
Ktoś pisał, że ostatecznie można wymieniać tylko uszkodzone kulki. Absolutnie - wymienić trzeba wszystkie w komplecie. Po pierwsze - kulki od różnych producentów mogą mieć mikroskopijnie inne rozmiary. Po drugie - długi czas używane kulki też mogą być minimalnie mniejsze niż nowe, nawet jeśli nie wyglądają na zdeformowane.

Za to konusy przeróżniaste można znaleźć w jednym z łódzkich sklepów:
http://allegro.pl/listing/user/listing. ... 4-spt-1209

moje rowery nie wiszą na ścianie;)
Kulki oczywiście wymieniam wszystkie, bez mieszania.
Dzięki za sklep, od nich chyba nawet brałem kulki do tej pory.

Macie może rysunki techniczne piast M550 oraz M560 z opisanymi numerami konusów?
Nie chciałbym teraz rozbierać piast, zreszta czuje, że te moje pomiary nie są super dokładne.

Macie może rysunki techniczne piast M550 oraz M560 z opisanymi numerami konusów?
Nie chciałbym teraz rozbierać piast, zreszta czuje, że te moje pomiary nie są super dokładne.

http://www3.big.or.jp/~number-1/No.1_Sh ... 550RP.html
http://www3.big.or.jp/~number-1/No.1_Sh ... 550RP.html

focker - wielkie dzięki, szukałem, ale nie widziałem;)

Kiedyś szukałem lewego konusa do M560, przypasował od parallaxa jakiejś alivio czy stx-a.

no jest słabo generalnie. W tym sklepie dostanę tyko lewy tylny od M550.
Nie wiem jakie oznaczenie mają jeszcze przednie od M560.
Pewnie rozkręce i pomierzę.

kuba84 pisze:Kiedyś szukałem lewego konusa do M560, przypasował od parallaxa jakiejś alivio czy stx-a.

jest szansa jesli piasta z lewej strony nie miała osłony gumowej

na przetrzeni lat shimano doszło do tego iż cena za dwa konusy, kulki i robote przekraczała w niektórych przypadkach cene nowej piasty

z ciekawostek to powiem jeszcze że były modele piast w których możan było bieżnie wymienic , jesli była ona dopstepna od wewnątrz - oparcie dla przyrządu, dawało nam to mozliwosć zregenrowania całego środka piasty bez rozbiórki koła i przekładke z nowej .

Skoro wymianę robisz znajomym, to powiedz, że dajesz lepsze kulki i weź od nich te parę złotych więcej, ale daj oryginały a nie no name.

sam nie jestem do końca przekonany, a jak mam jeszcze komuś wyjaśnić, że kulki shimano są bardziej okrągłe niż inne;)

Macie jeszcze jakieś źródła konusów? W tym sklepie z Łodzi pasuje tylko 1 lewy tylny m550.
W serwisie scotta we Wrocławiu powiedzieli, że można chińskie dopasować:/