Serwus!

Chodzi mi po głowie projekt oparty na ramię typu E-stay np. ze stajni Alpinestars lub GF z podniesionym tylnym trójkątem.
Ale chce uderzyć w typowo budżetową konstrukcję z marketowych rowerów lat 90, wtedy też były stosowane takie ramy.
Choć nie wiem jakie były to rozmiary i czy to w ogole nadawało się do wygodnej jazdy pod względem geometrii.

Oczywiście rama poszłaby do piaskowania i malowania i przybrała by nowe ciuszki w postaci jakiegoś taniego retro osprzętu Exage/DX.

Co Wy na to?
Pomysł narodził sięz tego względu,że rama tak czy siak poszłaby do malowania! Chce ją w upatrzonym kolorze i nie lubię obdrapaynch rowerów (a tanie retro to właśnie obdrapane retro;p).
DLatego szkoda było by zdzierać skóre z jakiejś fajnej markowej ramki.

waga zabije, a przez przekroje rur od razu będzie widać co to....
e-staye nie cieszą się wielką renomą w Ple poza AS), uważam że lepiej kupić na alle ramę cr-mo za kilkadziesięt zł, może nawet nie bedzie odrapana

Oj, Kolega chyba nie ma doświadczeń z rowerami z Makro Cash Tam królowały udziwnione ramy i kolorowe opony.
Obwieszanie takiego szajsu nawet Altusem A20 to już herezja.

Mi właśnie taka udziwniona rama potrzebna;p

Ktoś z naszego forum ma wystawionego GFa na Allegro:
http://allegro.pl/show_item.php?item=3086558125

Ale z suportem wbijanym i drogo jak dla mnie.

Namiary na przemalowanego alpinestarsa chcesz?

Nieprzemalowanego gościu też ma (cro-mega dx) ale styrana i jeździ na niej.

Powodzenia w dogadywaniu się z kolesiem :D Ale próbować zawsze możesz...

pozdrawiam
xMekpx

dayus pisze:Mi właśnie taka udziwniona rama potrzebna;p

Ktoś z naszego forum ma wystawionego GFa na Allegro:
http://allegro.pl/show_item.php?item=3086558125

Ale z suportem wbijanym i drogo jak dla mnie.

Ale jestem otwarty na negocjacje :)

to by musialy byc negocjacje ponizej rozsadku,skoro myslalem o ramie marketowej:p pozatym boje sie tego suportu,dlatego nawet nie sprovuje negocjowac. Ale dzieki:)

Spoko- suport to banał, ale jak chcesz :)

Czym ten suport się tak naprawdę różni?

pozdrawiam
xMekpx

Nie ma gwintu,tylko miski są wbijane.

z tego co pamiętam wheeler miał w ofercie jakiegos cr-mo estaya na 200gs, czy innym altusie
parę razy widziałem taki rower na alle do 300zł

Te Wheelery nawet fajne były.
A tu Schauffy na takiej fikuśnej ramie:
http://allegro.pl/schauff-deore-xt-kult ... 80555.html

http://tablica.pl/oferta/rower-gorski-s ... 1CGET.html

Ten pierwszy ładny, napisałem do niego czy z cena da sie coś zrobić ;)

dayus pisze:Nie ma gwintu,tylko miski są wbijane.

Nie miski tylko same łozyska są wbijane bezposrednio w ramę i zabezpieczone pierścieniami segera.

No wychodzi na to że nie ma się czego bać...

Ktoś wrzucał fajnego Merca do wątku z aukcjami... Może on?

pozdrawiam
xMekpx

Poczekam jak się coś pojawi złomowatego (w całości) na Allegro ;)

a co z tym slaufem na xt?

Fajny, ze względu na ten wideł,ale nawet grosza nie chce opuścic :(

właśnie też widelec zwrócił moją uwagę...

JEszcze jeden Schauff jest na Allegro z takim widłem,ale rama już prosta

wez ten rower I sprzedaj osprzet wtedy drogo Cie nie wyjdzie....

imo... wypas

pozdrawiam
xMekpx

Namowiliscie mnie ;) Szkoda,ze on tam troche przyrdzewiały ten wideł,ale zrobi mu sie lekka polerke natłusci czymś i nie będzie tak szybko znowu łapał rudej

Co za pedała ma ten Twój nabytek? Shimano?

aldek pisze:Co za pedała ma ten Twój nabytek? Shimano?

Aldek , Ty pedałami rodzinę żywisz?Masz już chyba ze dwie komórki pedałów.Ale spoko, do 12 kwietnia uzbieram jeszcze parę kompletów dla Ciebie:)

Ale ja platform shimanowskich szukam

Lepiej się gotują?

Gotują? Znaczy się pedały? W piekle chyba.

Powiem Ci, dayus, że ten szlauf to może być szał wśród roboczych koni. Raz, że widelec, dwa: cienkie rurki, a trzy – rdzawy metalik.

Dla mnie też wypas, ale za wygodny to ten widelec nie będzie ;D Zauważ, że sztyca jest mocno pognieciona, pytałeś kolesia czy nie jest zapieczona? Bo to wygląda jak ślady po próbach jej wyjęcia.

Zrezygnowałem z tego bike'a jednak... korba jest już jakaś współczesna, do tego koła są pewnie już nie oryginalne, a nawet gdyby oryginały to ośki mają na zwykła nakrętkę.
Do tego ta stalowa sztyca jeszcze pognieciona - nie wiadomo co będzie dalej.
Poczekam - coś się może trafi ciekawego, oglądam też na tablicy w moim wojewodztwie;)