Witam

Wreszcie udalo mi sie wejsc w posiadanie ow widelca. Znalazlem instrukcje, ale coz srednio ja rozczytuje.. (moze skupie sie bardziej jutro;)

Mam rozterke - jak sie ten widelec pompuje? Potrzebna jest jakas spwcjalna igla czy wystarczy jakas do pilek ?

Czy wystarczy pompka reczna/nozna? skoro producent podaje srednie cisnienie 35-40psi...

to na razie tyle - z gory dzieki za pomoc

40psi osiągnie nawet pompka z Lidla.

Ja mam współczesną pompkę RS z nakręconą końcówką do piłki Jeśli chcesz mogę pożyczyć

BTW w Holandii nie miałem instrukcji ze sobą (bo i netu pod namiotem nie było) i na zawody wrzuciłem w widelec 50PSI Przeżył trzyma i nie cieknie

dzieki wielkie za odp. nawalilem jakas byle jaka pompka nie wiem nawet ile, ale juz na szczescie nie dobija;)

moglbys drogi Administratorze opisac jak wyglada taka modyfikacja pompki do amorow?

zadna modyfikacja mój drogi
Miałem po prostu końcówkę do piłki zakończoną gwintem (z badziewnej pompki stacjonarnej kupionej w Obi za 20zł, była też końcówka do materaca - przydała sie w Holandii ) Tak więc wkręcam - mam pompkę do Mag-a, wykręcam mam pompkę do Sid-a

Zagwózdka i prośba o pomoc.....

Do tej pory sądziłem że oba pokrętełka regulacji tłumienia w Magu mają wypadać tą samą cyfrą na szczelince z tyłu (tej która pozwala śrubkom zacisnąć koronę na ladze) - wg mnie był to jedyny charakterystyczny punkt na koronie (nie ma żadnej strzałki, wskazówki jak w Marcokach chociażby)

Aż tu dziś trafiłem na takie o to foto, nie ma jednak pewności czy jest to korona Maga 21



NO I JAK JA W KOŃCU MAM TE POKRĘTEŁKA USTAWIĆ ŻEBY OBA TŁUMIKI TAK SAMO PRACOWAŁY??? - na szczelinie, tak jak na foto mniej więcej czy jeszcze inaczej?

podbijam temat
nie wierzę aby wszyscy na tym forum (włączając w to czynnych użytkowników tego modelu) byli takimi ignorantami jak ja

Hm, są tacy co w dzień pracują jakby nie było na to patrzeć.
Po prostu narysuj sobie kreche i rób tyle samo kliknięć od zera, no chyba że to się kreci wkółko w co wątpie.

Takiej półki do Maga nie widziałem jeszcze, ale i nie widziałem u innych RS-ów.

Piotr pisze: Po prostu narysuj sobie kreche i rób tyle samo kliknięć od zera, no chyba że to się kreci wkółko w co wątpie.

Gdyby regulacja dało się kręcić "od do" to bym nie pytał...
ale pokrętełka nie dość że kręcą się w koło (tzn jak dojdziesz do 6 to możesz przekręcić bezpośrednio na 1) to jeszcze w obie strony...

To nie dojdziesz do ładu, ale , może trzeba ustawić pokrętła w pozycji 1 od poczatku przy montażu korków, nie wiem jak to w Magu bo najwięcej miałem Marzocchi.

mi tez kreca sie w kolo, ale jest taki moment (nie jest on staly, czasem na roznych cyferkach) ze przekreca sie z wiekszym oporem... i w zasadzie nie czuc zadnej roznicy na roznych ustawieniach (identycznie zreszta w marzocchi xc700 - wiekszosc ustawien dziala podobnie dopiero na 6-ce jest blokada)

pzdr

na pierwszy rzut oka różnic nie widać, w czasie jazdy jednak ja zauważam że widelec jest mniej chętny do współpracy, wolniej reaguje i na ostrzejsze nierówności Nie mam tylk pewności że przy przyjętym systemie oba tłumiki pracują w tym samym stopniu tłumienia
BTW W XC700 miałem identycznie - nie zmieniła się twardość a ch-ka pracy

Miałem 2 szt 700 i chodziły bardzo ładnie, regulacja tłumienia w zasadzie zaczynała się konkretniej od 4, od 1 do 3 to było mało zauważalne.

Ustawiłem wczoraj Maga zgodnie z wklejonym wyżej obrazkiem (czyli inaczej niż dotychczas)
Widelec stał się bardziej czuły i chętny do pracy (w stosunku do teoretycznie tego samego ustawienia tłumików, kiedy wskażnikiem była szczelina w koronie), pracował płynniej
Muszę sprawdzić czy powyższe sprawdza się dla wszystkich 6-ciu stopni ustawienia regulatorów, ale pierwsze wrażenia po zmianie ustawień mam pozytywne

EDIT:

Piotr pisze: Takiej półki do Maga nie widziałem jeszcze, ale i nie widziałem u innych RS-ów.

teraz zauważyłem, że jest ona założona tył do przodu - może dlatego

Półka chyab odwrotnie.
Ale czy to róznica ??? te kreski ??, bo są i tak obok szczeliny.
Może pokrętła chodzą rozbieżnie ??

W każdym razie serwisówka do MAGÓW

http://www.enduroforkseals.com/sitebuil ... ervice.pdf

nie o to chodzi że półka jest założona odwrotnie, to tylko na wrażenie może wpływać

na obu pokrętłach numerki narastają zgodnie z ruchem wskazówek zegara, więc jeśl pokrętla ustawimy wg wskazań naklejki to na szczelinach w koronie (jak do tej pory ustawiałem) wskazania będą rozbieżne, i odwrotnie - te same numery na szczelinie to różne wskazania w miejscach wskazanych strzałką na naklejce
W związku z tym błędny wybór miejsca odczytu powoduje różną pracę tłumików w lewej i prawej ladze

I STĄD MOJA ROZTERKA - wpojono mi kiedyś, że aby widelec tego typu funkcjonował poprawnie i zużywał się równomiernie, obie lagi muszą pracować na tym samym ciśnieniu i charakterystyce tłumienia

Moze rozebrać lagi ustawić fizycznie tłumiki w pozycji otwartej , skręcić i założyć pokrętła, oznaczyć i tyle.

Obydwie lagi musza pracować identycznie, ewentualne różnice moga odbić się na różnej ich pracy co idzie za sztywnościa i wogóle jakąkolwiek pracą tego amora.

rozebranie widelca planuję w zimie, na spokojnie - i to wtedy faktycznie da 100% pewności że jest jak ma być

skolioza pisze:nie o to chodzi że półka jest założona odwrotnie, to tylko na wrażenie może wpływać

na obu pokrętłach numerki narastają zgodnie z ruchem wskazówek zegara, więc jeśl pokrętla ustawimy wg wskazań naklejki to na szczelinach w koronie (jak do tej pory ustawiałem) wskazania będą rozbieżne, i odwrotnie - te same numery na szczelinie to różne wskazania w miejscach wskazanych strzałką na naklejce
W związku z tym błędny wybór miejsca odczytu powoduje różną pracę tłumików w lewej i prawej ladze

I STĄD MOJA ROZTERKA - wpojono mi kiedyś, że aby widelec tego typu funkcjonował poprawnie i zużywał się równomiernie, obie lagi muszą pracować na tym samym ciśnieniu i charakterystyce tłumienia

Mam ten sam problem nie wiem jak ustawić pokrętła z tym wyjątkiem ze pokrętełka nie obracają się w około tylko jest opór i nie idą dalej mój widelec to Mag 21 SL Titanium, 1"1/8, 1285 gram tyle wybadałem

jeśli jest opór to pół biedy Kręcisz oba pokrętła do oporu w lewo (przeciwnie do wskazówek zegara) i znacznik robisz tam gdzie wypada pozycja 1 Jeśli widelec był kiedykolwiek rozbierany może to być różne miejsce dla każdej z lag

A gdzieś Ty brachu SLa dorwał?
Parę lat już szukam i posucha wielka.
Nie chcesz się go pozbyć przypadkiem?

A co do tłumienia - jeśli kręcąc przeciwnie do ruchu wskazówek zegara nie dojdziesz do oporu po więcej niż jednym obrocie, to znaczy, że jakiś domorosły serwisant urwał mały pierścień segera na końcu regulatora tłumienia. Regulacja wtedy działa, ale się nie blokuje przy pozycji 1, tylko regulator kręci się dalej.
Pokręć wtedy zgodnie z ruchem zegara (mogą być nawet 3-4 obroty) i regulator powinien dojść do oporu. To jest pozycja 6 (najsilniejsze tłumienie) - najlepiej ustaw sobie wtedy ją na szczelinie w koronie.

Amorek został wyregulowany według waszych podpowiedzi jest OK.Rower został kupiony z Rock Shox MAG21 Ti,niedawno widziałem na aukcji ebay takiego samego amorka był link z angielskiego forum retro tylko nie pamiętam jakiego .Pozdrawiam

naszla mnie taka mysl - patrzac np na ten rowerek:


czy mag i podobne kostrukcje posiadaly inny trail niz pozniejsze widelce z wypuszczanymi do przodu hakami?

Powiedz mi jeszcze tylko co to jest trail, bo pierwsze słyszę.
Tak, żebym mógł się sfocusować na tym problemie ;)

odleglosc od rzutu osi sterowki na ziemie do miejsca styku kola z ziemia

Czyli wyprzedzenie :)
Magi mają standardowo, jak większość amorów z prostymi hakami, wyprzedzone haki w stosunku do osi tworzonej przez rurę sterową. Amory z hakami do przodu mają zresztą dokładnie tak samo, ale przez to, że haki są wysunięte, dolne golenie są w jednej linii z rura sterową (a właściwe jest niewielki, ledwie zauważalny kąt) - dlatego nie wygląda to tak, jakby amor się "rozkraczył" po upadku na płask z dużej wysokości. Niemniej wysunięcie jest. Wynika ono z tego, że amor lepiej pracuje jeśli jest bardziej stromo nastawiony do nierówności (na przeszkody najeżdża się bardziej czołem koła niż jego samym spodem), amor jest mniej nerwowy w ostrych zakrętach, główka ramy nie jest tak wysoko przy zachowaniu skoku, a sama geometria przypomina dominujące przecież sztywne widelce z wygięciem.

Kiedyś miałem Maga20 z koroną od RS1 bez żadnego wyprzedzenia, z dolnymi goleniami w prostej linii z rurą sterową i jeździło mi się znacznie gorzej niż na standardowym Magu21 z wyprzedzeniem.

masz racje - powinienem pytac bardziej o wyprzedzenie (offset/rake). zawsze sobie je myle z trailem (skladowa kata glowki, wysokosci widelca, offsetu i wielkosci kola) dlatego sformuuje to inaczej (ale Grzesiek nie tlumacz jak to dziala w teorii, bo przeciez mam ten widelec i wiem ze jezdzi normalnie;)

bardziej chodzi mi o to, ze korony pozniejszych widelcow, mimo iz posiadaly wysuniete haki do przodu, byly same jeszcze troche przesuniete w przod. Na fotce GT os kola wyglada doslownie jakby wypadala w miesjscu przedluzenia rury sterowej, a wiec trail jest baaardzo zmniejszony, czyli rower powinien byc nad-skretny (choc nie odczulem tego w swoim magu nigdy)

czy w pozniejszych czasach zostalo to zniwelowane zmiana kata i wysokosci glowki?



czy mowisz Grzesiek, ze to tylko zludzenie optyczne i faktycznie magi maja lekkie wyprzedzenie korony wzgledem osi sterowki?

Nie za bardzo wiem, czy się rozumiemy.
Są tu dwa parametry:
1) Wyprzedzenie haka - względem linii tworzonej przez przedłużenie osi rury sterowej
2) Wyprzedzenie rur w samej koronie - niektóre amory mają w jednej linii trzy otwory w koronie - na prawą goleń, na lewą goleń, na lewą goleń 0-0-0 (np. RS1). Inne, jak XC500 mają bardzo duże wyprzedzenie otworów na golenie względem rury sterowej o°o. Obecnie widelce mają delikatne wyprzedzenie tego rodzaju - ale nie wiem za bardzo z czego ono wynika.

O które Ci chodzi? Bo jeśli o pierwsze, to od Maga20 wszystkie korony miały to wyprzedzenie dość spore. Możesz mi wierzyć na słowo. Były tez korony customowe, bez wyprzedzenia (ja taką miałem), ale to był margines. I kiepsko się widelce z takimi koronami prowadziły. Na fotce poprowadziłem linie - potwierdzają ono teorię o złudzeniu optycznym ;). Zawsze mnie to wyprzedzenie denerwowało, bo Magi wyglądają z boku jak "rozkraczone".
W nowych widelcach to niewielkie przesunięcie w koronie też jest - ale znacznie mniejsze. Wyprzedzenie, jak pisałem, jest realizowane bardziej poprzez wysunięcie haków do przodu. Dla mnie to znacznie lepsza opcja, rozwiązuje przy okazji wiele innych problemów (łatwość rozebrania widelca, brak optycznego "rozkraczenia", możliwość zastosowania dłuższych, głębiej wchodzących goleni itp).

Jeśli chodzi o to drugie wyprzedzenie - Mag miał je bardzo niewielkie. Większe było później w Judy. Wydaje mi się, że za duże wysuwanie goleni w koronie względem rury sterowej to też była ślepa uliczka, bo to tylko przesuniecie amora do przodu. Marzocchi zastosował to w XC500 (najgorzej prowadzący się widelec jaki ujeżdżałem), ale od XC600 już zmniejszył to wyprzedzenie, żeby w Bomberach dać "normalne" korony.

focker pisze:1) Wyprzedzenie haka - względem linii tworzonej przez przedłużenie osi rury sterowej
2) Wyprzedzenie rur w samej koronie - niektóre amory mają w jednej linii trzy otwory w koronie - na prawą goleń, na lewą goleń, na lewą goleń 0-0-0 (np. RS1). Inne, jak XC500 mają bardzo duże wyprzedzenie otworów na golenie względem rury sterowej o°o. Obecnie widelce mają delikatne wyprzedzenie tego rodzaju - ale nie wiem za bardzo z czego ono wynika.

mysle, ze juz sie rozumiemy:) tak - bardziej zalezy mi na wiedzy na temat tego 2giego wspolczynnika .


teraz z zupelnie innej beczki sprawa - zdjecie gum bedzie przede wszystkim narazac powierzchnie lag na ew. utleniani/korozje? czy sa jakies inne zagrozenia o ktorych powinno sie wiedziec?

W Magu21 od 1994r. nie ma w ogóle uszczelek kurzowych - są tylko olejowe. Jeśli zdejmiesz gumy, to błoto i kurz będą Ci się gromadziły w zamkniętym "korytku" nad uszczelką olejową tworząc pastę cierną.
W Magu golenie są stalowe - jeśli masz lub uda Ci się zdobyć uszczelki kurzowe, to błoto i brud nie zrobią wielkiej krzywdy górnym goleniom - jeśli będziesz je regularnie czyścił. Ale uszczelki na pewno będą miały mniejszą żywotność. Ja osobiście jestem fanem osłon gumowych - szczególnie w Magu, gdzie doskonale chronią wnętrze przed brudem i obiciami podczas ewentualnego upadku (grube i szczelne).